Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam wszystkich. Jeździlem dzisiaj Ex #$!#*@!@ . Trochę wydaje się zamulony - jeździła nim jakaś babcia. Wszystko generalnie działa. Ale mam małe pytanko: Po wciśnięciu guziczka 4x4 napęd się włącza, ale niestety guziczek z Low Range nie reaguje. Co z tym zrobić? Aha rama jest trochę zardzewiała. To normalne? Mariusz

a jak zapinales napedy ? i czy na czarnym czy na blocie, sniegu lodzie etc ?
u przelecialem po Twoich postach i widze ze 4x4 raczej Ci nie obce wiec nie podejrzewam upalania po czarnym - sorki

ale pytanie aktualne - jak zapinales napedy ?

Zapinałem napędy na śniegu w lesie. Gdzieś wyczytałem, że powinno się toto włączać w pozycji P i oczywiście na włączonym hamulcu. 4x4 wchodzi normalne, kontrolka się zapala, napęd działa. A low range - nic nie słychać żadna kontrolka nie świeci. Próbowałem załączać na 2 sposoby. najpierw 4x4 potem low, drugi sposób od razu low i nic. Załączałem zarówno na P jak na D w kółku i na D bez kółka. Nie próbowałem tylko na N. Może to jakiś bezpiecznik albo siłownik elektryczny bo to chyba tak działa. Oczywiście po włączeniu wolno ruszam. Nie jest to moja pierwsza terenówka ze sprzęgiełkami w kołach i reduktorem. Ale te co jeździłem miały reduktor załączany gałką a nie guzikiem. Trochę zgrytnęło ale weszło. Chociaż guzik jest fajny, taki lajtowy...

Ja załanczam tylko na N inaczej nic nie działa a i hamulec nacisnięty.

tylko na N i hamulec wcisniety - inaczej nie wlezie

low zapinasz tylko w pozycji N z wciśniętym hamulcem , jeśli nadal nic się nie stanie po postukaj szifta tylko go nie rozwal

Aha i tu może być klucz do sukcesu. Jutro sprawdzę i dam znaka dzięki. A co to szift????

A co to szift????

Sziftmotor to użądzenie do przełączania napędów (taki silniczek do wycieraczek koło reduktora )

Dzięki. Spokojnych snów!!!!!

Będę śledził ten temat i pokombinujemy razem, bo w moim identyczna sytuacja Próbowałem oczywiście na N z hamulcem. Stop i switch od N dzialają. Po wiciśnięciu LR pstryka z tyłu w module napędów, ale nic się nie dzieje. 4x4 załącza normalnie, jest klick pod autem. Chociaż nie wiem czy shift wogóle pracuje, bo chyba do 4x4 nie potrzebny skoro jest juz w polozeniu Hi, to tylko sprzęgiełko dopina. Jak go rozbierałem i przeglądałem tarczę oraz sciezki, to wszystko wygladalo jak nowe. Wtyczka od shifta oczyszczona i zakonserwowana, ale i tak byla w świetnym stanie. Restet modulu robiony. Moze poprostu szczotka w silniczku? Hm??

odkręć shift motorek od reduktora i włacz 4x4 i zobaczysz czy zmienia połozenie ,bo moim zdaniem 4x4 hi on też włącza a sprzęgiełko elektromagnetyczne załancza sie na pare sekund i puszcza ,tak działa to w moim ex. ja z moim low walczyłem tak długo ze w koncu zrobiłem osobny hebel i teraz smiga

Ja juz się zastanawiałem czy nie zrobić manualnego przełącznika Jakiejś gały na wale giętkim wprowadzonej do kabiny Muszę wjechać na kanał i obadać. Ale narazie nie mam auta, bo zakładają rury

Witam. Chlopaki! Upss pardom i dziewczyny!!! Sprawdzałem wczoraj na pozycji N i działa , ale najpierw trzeba wcisnąć 4x4 a potem Low ... Jest tylko jedna rzecz. W momencie włączenia biegu znaczy D występuje stuknięcie w przednim moście, tak jakby wybierał luzy na trybikach. Jak jest włączony tylko tył to praktycznie nic nie słychać. A może jest jakiś inny problem? Dajcie znaka jak jest u was. Pozdrawiam Mariusz

W momencie włączenia biegu znaczy D występuje stuknięcie w przednim moście, tak jakby wybierał luzy na trybikach

I bardzo dobrze, w momencie ruszania włączają się automatyczne sprzęgiełka. Przedni most ciągnie dopiero jak zacznie się obracać przedni wał. Po wyłączeniu 4x4 wał przedni się nie obraca, a sprzęgiełka sie rozpinają.

to moze luzy na krzyzakach ?