Strona 1 z 2

problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-27, 22:46
autor: Palazzo28
Witam! Otóż wcześniej niż się spodziewałem, zaczęły się chyba poważniejsze problemy z moim wozem...Od kilku dni słychać stukanie w silniku, które swoim niefachowym uchem oceniam jako "popychacze"(miałem takie w Mondeo)które trochę cichnie po rozgrzaniu. W serwisie amerykańców powiedzieli, że naprawa droższa od samochodu(?).Po drugie kopci solidnie białym dymem, a ze zbiornika wyrównawczego znika płyn do chłodnic(uszczelki?)...Poza tym odczuwam drgania na kierownicy podczas hamowania. Powiedzcie Panowie ile (średnio)powinna wynieść mnie naprawa "stukania" jeśli są to popychacze, ile wymiana uszczelek pod głowicą i reszty oraz czy 1 tysiak za samo rozebranie i ubranie skrzyni(bez części) to drogo?. Będę wdzięczny za namiary na zaufanego i taniego mechanika ze śląskiego.Pozdrawiam!

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-27, 23:14
autor: kizio 730
najleprzą opcią będzie jak kupisz drugiego na części jakiegoś rozbitka albo coś bez prawa do rejestracji bo remont silnika moze wyjść wiecej niż tylko wymiana uszczelek pod głowicami ( peknięta na przykład)+ popychacze +skrzynka i niewiadomo co jeszcze po drodze wyleci obym się mylił

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 00:50
autor: lysywujta
Mam namiary na dobrego mechanika.Serwisuje u niego swojego EX'a.Numer mój poszedł na PW.

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 00:54
autor: Jankes
W moim popychacze klekoczą na zimnym od dawna - taka już ich przypadłość. Jeśli jednak znika ci płyn ze zbiorniczka to sprawdź czy nie ma wycieków. Uszczelka pod głowicą to już extrem - możesz też mieć pękniętą głowicę.

Naprawa faktycznie przewyższa wartośc samochodu... możesz ewentualnie kupić inny silnik i podmienić ale nigdy nie wiadomo co w nim siedzi.

Mam akurat OHV do sprzedania ale jest z rocznika 1995 więc nie wiem czy podejdzie...

a co do hamulców - musisz przetoczyć albo wymienić tarcze. To nie jest zbyt kłopotliwe...

powodzenia,

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 10:13
autor: fotomysz
stukaniem popychaczy ja bym sie nie przejmował, u mnie grają jak katarynka i jeżdzę aż nie zdechnie, a co do kopcenia to oby to była tylko uszczelka pod głowicą, bo jak pęknieta głowica to już są koszta (Daniel chyba ma jedną na stanie), a jak blok to nowy motor

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 18:43
autor: chevidan
nie wiem gdzie Wy naprawiacie samochody ale usunąć klekotanie popychaczy to nie jest majątek.podobnie zdjąć głowice,jeżeli będzie taka potrzeba.cała robota zajmuje jeden dzień.za te peniądze nie kupi się nawet połowy silnika używanego.

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 18:52
autor: yony
Hyhy, ja nawet wiem, jak rozruszać liftery bez demontowania góry/dołu silnika... :D

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 19:22
autor: chevidan
ale pokrywy zaworów trzeba zdjąć.

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 19:50
autor: yony
Nie :)

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 22:27
autor: chevidan
może chodzi o pokręceniem silnikiem w lewą stronę?

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 22:30
autor: fotomysz
usunąć klekotanie popychaczy to nie jest majątek.podobnie zdjąć głowice,jeżeli będzie taka potrzeba.cała robota zajmuje jeden dzień.
niestety ale jest akieś dziwne przekonanie, ze jak grają zawory to już z silnika nic nie będzie, a to błąd :D
całość nie powinna przekroczyć 1000 pln :P
z nieprzewidzianymi wydatkami łącznie :D

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 22:36
autor: chevidan
dokładnie,a gdzie kupisz dobry silnik za 1000zł

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 22:54
autor: kizio 730
tak 1000zł a gdzie komplet uszczelek 500 , a ewentualna głowica jesli bedzie walnieta (Palazzo28, pisze ze dość solidnie mu kopci i ubywa mu płyn) + robocizna

jeżeli będzie tylko uszczelka to napewno 1000zł starczy










=

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 22:59
autor: fotomysz
kizio 730, czytaj dokładnie o czym piszemy zanim zaczniesz się czepiać :D
mówimy o popychaczach zaworów, a nie o walniętej glowicy lub bloku silnika :P

[ Dodano: 2009-01-28, 23:02 ]
a co do kosztów to po zdjagnozowaniu przyczyny dopiero się pozna je dokładnie, i nie ma co od razu pisać czarnych scenariuszy, jak tylko nie zagotował oleju w silniku to nie powinien mieć aż takiego bigosu, chyba że nie kontrolował temperatury na silniku to już może być gozej.
Ja swoj motor zagrzalem tak, aż oleum e skrzyni powiedziało dość i sobie poszlo na wagary i nawet nie musiałem się silnika dotykać, a co dopero głowic, czy bloku :D

Re: problemów ciąg dalszy...

: 2009-01-28, 23:06
autor: kizio 730
każdy bierze pod uwage ze uszczeka, nie wiem tak na odległość czy to uszczelka ,głowica czy blok Palazzo28, napisz czy ci wywala płyn z układu węże mocno twardnieją , jeżeli powodem dymienia będzie pobieranie płynu to z tłumika po rozgrzaniu powinno nadal z wydechu kapać

[ Dodano: 2009-01-28, 23:10 ]
fotomysz, przeczytaj pierwszy postPalazzo28, ja się nie czepiam i popychaczmi sie nie przejmował bym koledze chodzi o koszta naprawy silnika + skrzynki i chamólców