Strona 1 z 1

awaryjne otwieranie maski?

: 2009-02-18, 14:40
autor: mario41
dzisiaj zrobilem ogrzewanie w moim aucie ,zadowolony postanowilem sprawdzic poziom oleju ,ale nie moge otwozyc maski ,nie wiem co sie stalo ,z kabiny dzwignia chodzi ale maska ani drgnie ,chyba sie linka zerwala albo cos.czy ktos wie jak ja teraz otwozyc?jakis sposob.pozdrawiam :mrgreen:

Re: awaryjne otwieranie maski?

: 2009-02-18, 14:56
autor: Jankes
dzisiaj zrobilem ogrzewanie w moim aucie ,zadowolony postanowilem sprawdzic poziom oleju ,ale nie moge otwozyc maski ,nie wiem co sie stalo ,z kabiny dzwignia chodzi ale maska ani drgnie ,chyba sie linka zerwala albo cos.czy ktos wie jak ja teraz otwozyc?jakis sposob.pozdrawiam :mrgreen:
musisz znaleźć dojście do zamka... ale wpierw sprawdź gdzie się zerwała linka - rozbież uchwyt wewnątrz samochodu, mogło coś się wypiąć albo pękła linka tutaj - jeśli tak to masz szczęście - jeśli nie to najlepiej chyba wyjąć nadkole po stronie kierowcy i stamtąd szukać dojścia... jedyny sposób to znaleźć dojście do miejsca gdzie linka wchodzi do zamka, tam trzeba podpiąć się do zapadki i pociągnąć.

Re: awaryjne otwieranie maski?

: 2009-02-18, 15:33
autor: kra
Mogłeś też zostawić cos na lampie albo gdzieś tam jak miałes otwartą maskę. Potem zamknąłeś i to coś tam leży, klucz albo inny przedmiot i też może blokować .

Re: awaryjne otwieranie maski?

: 2009-02-18, 15:47
autor: jacek4
wiec jak jest tak jak napisal ci "KRA" to maska prezy do gory wiec popros kogos aby pociagnal za uchwyt a ty nacisnij na maske nad zamkiem - powinno puscic

Re: awaryjne otwieranie maski?

: 2009-02-18, 16:26
autor: Jankes
a tak na marginesie to każdy powinien sobie założyć awaryjne otwieranie... linka hamulca od roweru powinna wystarczyć. Nie żeby te nasze linki tak pękały ale tak na wszelki wypadek.