Strona 1 z 3

Pytanko o hamulce

: 2007-10-10, 11:46
autor: Boni
Jak w Explo 1 normalnie biorą hamule? Bo przed wymianami pedał brał dość wysoko, ale słabo hamowały, teraz bierze dużo niżej (najpierw jakieś pare cm prawie nic, a potem można plomby pogubić i ABS się włącza). Może to nowe klocki, a może nie - jak jest normalnie i co jeszcze można sprawdzić (klocki nowe, tarcze stare ale dość ładne, serwo całe)?

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-10, 12:09
autor: manius
Boni,
tak na szybko
a z tylu masz bebny czy tarcze?

sprawdzales podcisnienie?

jaki jest pedal przy nie i przy pracujacym silniku

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-10, 13:10
autor: Mikado
u mnie też czasami (nieregularnie) hamulce tak biorą, że przez przednią szybę można wylecieć :mrgreen:

ale dlaczego??? :shock:

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-10, 13:38
autor: Boni
Boni,
tak na szybko
a z tylu masz bebny czy tarcze?
sprawdzales podcisnienie?
jaki jest pedal przy nie i przy pracujacym silniku
Z tyłu sa bębny (i zastanawiam się czy regulatory dobrze się ustawiły... ale tarcze powinny chyba brać pierwsze...), podciśnienie jest dobre sprawdzone palcem ;) serwo całe, bo próba zrobienia "luzika" na wężyku do serwa gasi od razu silnik na jałowych. A różnicy z i bez silnika zapomniałem sprawdzić :oops: od 10 lat jeżdżę na elektrycznej pompie w Scorpio bez serwa, i zapomniałem podstawy...

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-10, 13:45
autor: manius
Z tyłu sa bębny (i zastanawiam się czy regulatory dobrze się ustawiły... ale tarcze powinny chyba brać pierwsze...).
zgadza sie tarcze biora pierwsze,
ale jesli z tylu masz za duzy luz to dlatego pedal ucieka,
przejedz sie kawalek na wstecznym i pare razy ostro przyhamuj
powinny sie automatycznie nastawic

jesli nie pomoze to musisz tam zagladnac
tyl dziala razem z recznym moze mechanizm zardzewial

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-10, 13:52
autor: Boni
Robiłem tył i przód w niedzielę, wszystko poprawione i działa, i starałem się ustawić luzy szczęk "na żyletkę", ale może coś przeskoczyło, albo jednak się przestawiło na samoregulatorach. Sprawdzę z/bez silnika, sprawdzę na wstecznym (też zapomniałem o tym starym patencie, daaawno nie miałem z bębnami doczynienia...), potem ew. ściągnę tył jeszcze raz, bo dziwnie jest. Chyba najprawdopodobniej tył wyluzowany, a przód bierze pierwszy, ale słabo, bo nowe klocki. Dzięki za rady.

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-11, 09:34
autor: mastan
u mnie też czasami (nieregularnie) hamulce tak biorą, że przez przednią szybę można wylecieć :mrgreen:

ale dlaczego??? :shock:
Tak biorą kiedy ABS przestaje działac .

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-11, 14:58
autor: Mikado
nie, to nie to, niestety.... :-/

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-11, 18:54
autor: chevidan
trzeba podkręcić tył jeszcze.już z tym walczyłem.jak się jedzie zwłaszcza na trasie pierwsze depnięcie na hamulec jest nieskuteczne i pedał wpada dość głęboko,za drugim depnięciem jest ok.wtedy zaczyna hamować tylna oś.przednie hamulce w expo 1 sobie nie bardzo radzą z wagą auta i aby uzyskać zadawalający efekt musi tylna oś hamować sprawnie.w bębnach muszą być wszystkie sprężyny oraz takie linki stalowe(trzeba się skupić żeby wpaść na to po co one tam w ogóle)(nie wspomnę o okładzinach)jak wszystko jest na miejscu regulacja na pół żyletki(oczywiście na używanych bębnach trzeba zeszlifować ranty)wyregulować ręczny(pomocniczy,postojowy-zwał jak chciał)skok pedału góra 10cm i po wciśnięciu hamulca przy następnej próbie zsuniesz się z siedzenia na podłogę wciskając czołem klakson.

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-11, 21:25
autor: Boni
Jeszcze nie zajrzałem do bębnów, ale taki jest plan. Coś w tym jest co mówisz - gdzieś mi się po półdupku mózgowym cały czas pałętało, że wiele samochodów z tarcze przód / bębny tył widziałem, ale tak "przepalonych" bębnów i okolicy nigdy, niby zawsze tarcze przód biorą o wiele mocniej, a w Explo od razu mi się coś nie zgadzało. Ale sprawy nie przemyślałem. No cóż w sobotę znowu zabaweczki w ruch, ustawię tył na ćwierć żyletki i zobaczymy co żona na to.

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-12, 08:33
autor: Mikado
u mnie jest tak jak chevidan napisał - albo o klakson albo o przednią szybę :-D

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-12, 09:24
autor: nemrod
po wciśnięciu hamulca przy następnej próbie zsuniesz się z siedzenia na podłogę
hehe u mnie tak jest :D tyle że do klaksonu mam jeszcze daleko

Pzdr

Nemrod

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-12, 09:31
autor: Boni
W naszym też człowieka nawija na kierownicę jak już wezmą (na gruntowej wcale nie mogłem sprawdzić, bo ABS się od razu wcinał), tylko problem, że trzeba pedał aż do połowy wcisnąć. W ogóle pozytywnie mnie zaskoczyła skuteczność hamulów w Explo, podświadomie spodziewałem się Żuka czy coś ;)

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-12, 11:01
autor: Hubi
a ja niestety nie mogę pochwalić się taką skutecznością hamulców :(
aktualnie w czasie hamowania strasznie mi trzepie całym autem (wyraźnie szarpie przodem) i muszę depnąć dwa razy, żeby jakoś sensownie się zatrzymać. Czas chyba jednak coś z tym zrobić ;)

wstyd się przyznać, ale ja niestety należę do tych użytkowników, którzy wiecznie nie mają czasu jechać do warsztatu :)

Re: Pytanko o hamulce

: 2007-10-12, 11:23
autor: manius
aktualnie w czasie hamowania strasznie mi trzepie całym autem (wyraźnie szarpie przodem)
to objaw ze masz powyginane tarcze, musiales gdzies np.w gorach przegrzac? :eek: