Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
wajc83
Posty: 444
Rejestracja: 2007-08-20, 08:34
Lokalizacja: łódź

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2008-12-30, 11:24

tak bedzie pasowac
biały Ex I do lansu za raz na 18" kołach :)
Pajorka na sprzedarz

explofred

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-07, 14:10

nawiązując do koła zapasowego poszedłem na prostotę i niski koszt, myślę, że funkcjonalność też
W skład zestawu wchodzi:
- 4 śruby 12 z nakrętkami rozmiar nakrętek taki sam jak w kołach(jeden klucz do montażu i demontażu oryginalny do kół)
- 2 kawałki płaskownika gr. ok 6mm, szer. ok 10 cm,
-jedna o długości 40 cm z dwoma otworami przyspawana do belki od haka,
-druga z czterema otworami (2 do koła, 2 do drugiej blachy) zespawana z dwóch kawałków płaskownika tworząc kąt o bokach ok. 45cm i 75cm odpowiednio wyprofilowana żeby zachować odległość kilkunastu cm od klapy, żeby w miarę możliwości na codzień otwierać szybę, jeśli chodzi o otwarcie klapy też nie ma problemu- dwie śruby kluczem od kół i zdjęte
-pokrowiec z allegro za 40 zł, pasujący idealnie na standardowy zapas 16 cali

koszt pracy- 1 dzień
koszt finansowy max 70-80 zł
jeżdżę już ok 2 tygodnie i się trzyma, śruby się nie luzują, jest ok, delikatnie koło drga, ale nie na tyle, żeby coś się działo, płaskownik fajnie amortyzuje.
później załączę foto

[ Dodano: 2009-07-07, 15:41 ]
są i foty, zaznaczam że to domowymi środkami, pozostało drugi raz pomalować:

[ Dodano: 2009-07-07, 15:45 ]
waga zestawu 35 kg
Załączniki
PIC_0369 (640 x 480).jpg
PIC_0369 (640 x 480).jpg (80.73 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0368 (640 x 480).jpg
PIC_0368 (640 x 480).jpg (81.27 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0367 (640 x 480).jpg
PIC_0367 (640 x 480).jpg (62 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0366 (640 x 480).jpg
PIC_0366 (640 x 480).jpg (74.92 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0365 (640 x 480).jpg
PIC_0365 (640 x 480).jpg (55.78 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0364 (640 x 480).jpg
PIC_0364 (640 x 480).jpg (55.69 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0363 (640 x 480).jpg
PIC_0363 (640 x 480).jpg (55.9 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0362 (640 x 480).jpg
PIC_0362 (640 x 480).jpg (69.84 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0361 (640 x 480).jpg
PIC_0361 (640 x 480).jpg (77.44 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0360 (640 x 480).jpg
PIC_0360 (640 x 480).jpg (75.86 KiB) Przejrzano 4336 razy
PIC_0372 (640 x 480).jpg
PIC_0372 (640 x 480).jpg (82.98 KiB) Przejrzano 4331 razy
PIC_0371 (640 x 480).jpg
PIC_0371 (640 x 480).jpg (95.82 KiB) Przejrzano 4331 razy
PIC_0370 (640 x 480).jpg
PIC_0370 (640 x 480).jpg (90.43 KiB) Przejrzano 4331 razy

Awatar użytkownika
Klubowicz RAFBOR
Klubowicz
Posty: 6093
Rejestracja: 2008-06-11, 13:12
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 09:36

Myślę że byłoby sztywniejsze gdyby zrobić ta konstrukcję przy kole jako trójkąt. Wtedy na pewno by mniej drgało. Ale generalnie patent fajny i co najważniejsze funkcjonalny.
Pozdrawiam
Rafal
503 185 961 jak nie odbiorę to oddzwonię

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 09:44

Ładnie to moje byłe koło wygląda, ale wolałbym jechać przed tobą nie za tobą ;)
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Awatar użytkownika
kra
Posty: 1143
Rejestracja: 2007-07-26, 21:06
Lokalizacja: /'\dln.śl./'\
Kontakt: Strona WWW

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 09:48

Nie chcę Cie straszyć ale myślę, że to się urwie.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 09:55

Zabezpiecz sobie chociaż to jakąś linką, mocowanie które ma kra jest dużo solidniejsze, a też sobie drga.
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Awatar użytkownika
viwaldi
Posty: 280
Rejestracja: 2008-08-26, 10:11
Lokalizacja: Poznań

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 10:12

Jak dla mnie patant dobry bo ( tani, pomysłowy i prosty ) ALE :cry:

Jak otwierać tylna klapę ( otwieram ją prawie tak samo często jak drzwi )?
No i jak wytłumaczyć na przegladzie ten przyspawany kawałek ( bo rozumiem że na przegląd pojedziesz bez koła )?

Poz
Dodge Durango 4,7 '05 LPG
Mercedes-Benz W126 420SEL '87 LPG

kasper3211
Posty: 473
Rejestracja: 2008-01-09, 11:04
Lokalizacja: Rawicz

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 10:57

Ja też otwieram tylną klapę tak często jak drzwi więc koło mam na dachu.
Atak na poważnie to na takich płaskownikach to zaryzykował bym mocowanie koła od maluszka.Nie żebym się czepiał ale bezpieczeństwo na pierwszym miejscu.
Gdyby co to 609-416-966

Awatar użytkownika
Hubi
Posty: 4159
Rejestracja: 2007-08-14, 13:07
Lokalizacja: Warszawa/Świnoujście
Model Explorera: EX I 1994 hotwheels

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 13:31

wygląda ciekawie, ale też myślę, że to w skutek długotrwałych drgań ulegnie zmęczeniu materiału i pęknie. Taka konstrukcja musi być czymś dodatkowo wsparta.

(weź w dłoń ołówek i złam go jednym mocnym naciskiem kciuka. Zrób to samo pulsacyjnie naciskając na ołówek ze znacznie mniejszą siłą - zapewniam cię, że trzaśnie)

Klapa jak klapa, ale chociaż okno mogłoby się otwierać.
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne :chillout: 517015460

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 13:49

No i jak wytłumaczyć na przegladzie ten przyspawany kawałek ( bo rozumiem że na przegląd pojedziesz bez koła )?
50zł zwiniętymi w rulonik... zresztą, podobnie "pieczarkom" na drodze - bo przecież na drodze koła nie schowa się do kieszeni, w razie kontroli policji. Za brak oznakowania na firmowym haku czy wsporniku czy bagażniku mogą pojechać po kieszeni, a za taką ryzykowną zmotę to w ogóle lepiej nie mówić.

explofred

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 14:26

narazie dzielnie znosi swoją wagę, drgania, zrobiłem z płaskownika, ponieważ miałem cos takiego na stanie, jeśli chodzi o okno, to się otwiera bez demontażu koła, robiłem to pod siebie i jeśli by mi zależało na częstym otwieraniu klapy zrezygnowałbym z tego, jedyne co jeździ w bagażniku to mój pies, który do dużych nie należy bez problemu mieści się przez uchylną szybę, a sam płaskownik waży ok 12 kg, zaledwie 160 cm, o czymś to świadczy,jedyne co może puścić to po jakimś czasie spawy, chociaż obstawałem z obu stron myślę że solidnie, jeśli chodzi o szpilki i nakrętki również wątpię, jak wspomniałem ponad dwa tygodnie jeżdżę, kilka razy sprawdziłem w gorszych warunkach i jest oki- po żyjemy zobaczymy
pozdro

Awatar użytkownika
Hubi
Posty: 4159
Rejestracja: 2007-08-14, 13:07
Lokalizacja: Warszawa/Świnoujście
Model Explorera: EX I 1994 hotwheels

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 19:05

no ale za chęci masz 5+ i 6 za odwagę ;)


oby się trzymało jak najdłużej :salut:
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne :chillout: 517015460

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 19:22

Wybaczcie koledzy ja zawsze popierałem "własną myśl techniczną", ale kolega tym patentem zabije kogoś i nawet nie będzie wiedział kiedy. To nie ma prawa działać. Tak duża masa drgająca spowoduje pęknięcie spawu lub płaskownika w momencie na przykład jazdy z prędkością 100km/h i wtedy koło stanie się pędzącym pociskiem, który wpadnie komuś do auta przez szybę i go poprostu zabije!!!
Kolego, jeśli masz trochę wyobraźni zdejmij to natychmiast bo za nieumyślne spowodowanie śmierci dostaniesz z osiem lat.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 19:51

W zasadzie masz rację, ale jak na forum jak to (w sensie - 4x4 i sporo motaczy-upalaczy) ktoś się takimi uwagami serio przejmie, to się bardzo bardzo zdziwię. Już widzę rzeszę, która biegusiem obniża swoje podniesione dziwnymi częściami "potwory", ściąga im zmotane bagażniki, koła zapasowe z dachów czy domorosłych wsporników, zakłada z powrotem normalne zderzaki, itd. itp.

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2009-07-08, 20:37

Tak, tylko, że są sprawy pewne i ewidentne oraz takie, które no, hmmm powiedzmy, że ujdą.
Ja poprostu bał bym się z takim mocowaniem jeździć i mówię to tonem zatroskanym a nie po to by się wymądrzać. Bo jak odpadnie to będzie za późno.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Wróć do „WARSZTAT”