Strona 1 z 1

przerywacz-przekaznik kierunkowskazow

: 2009-04-14, 12:04
autor: Odys
Witam wszystkich, mam problem ze znalezieniem takiej czesci
jest to przekaznik lub przerywacz kirunkowskazow i swiatel awaryjnych

Objawy ma takie, ze po wlaczeniu "pierdzi" - nie zalacza sie i nie ma kierunków :(

Znalazlem ten przekaznik/przerywacz pod kierownica z lewej strony kolumny kierowniczej. Jak go dotykam to czuje jak drzy wiec to musi byc to

jet to czarna kostka z 6 nóżkami ( w tym 2 cienkie )

napis na koste jest taki:

H252
F52D-13350-AA
3(6) x 21W -12V
DOT/SAE TBB89


help help help

moj t. 667684048

Re: przerywacz-przekaznik kierunkowskazow

: 2009-04-14, 13:58
autor: Pa100
Szukaj raczej przyczyny braku kierunków gdzie indziej , te przerywacze rzadko się psują a to , ze brzęczą jest raczej przyczyną jakiś innych problemów z instalacją . Ja kupiłem przerywacz , wstawiłem pełen nadzieii , że będzie ok i .... :devil: dalej trzeszczał . Co ciekawe objaw sam zniknął po pewnym czasie . Ja jednak kierunki miałem cały czas , tylko przerywacz trzeszczał zaraz po przekręceniu zapłonu . Cichł w momencie naciśnięcia pedału hamulca lub wlączeniu kierunkowskazu .

Re: przerywacz-przekaznik kierunkowskazow

: 2009-04-14, 15:29
autor: MCX
Trzeba rozebrac przelacznik zespolony i poczyscic styki :mrgreen:

Re: przerywacz-przekaznik kierunkowskazow

: 2009-04-14, 18:12
autor: starwind
dokładnie u mnie było to samo po wymianie przełącznika ustąpiło wszystko

Re: przerywacz-przekaznik kierunkowskazow

: 2009-04-15, 08:36
autor: Odys
Więc tak, w końcu dałem sobie z tym radę ale opiszę jak to było może komuś się przyda.
Mianowicie jak pisałem przekazniczek "pierdział", okazało się ze jest dobry ( zreszta tak jak pisaliście ) a przyczyna leżała w przerwanym kabelku ( był nadpalony w miejscu łączenia) łączącym kostkę przekaznika do elementu który zmieniał częstotliwość kierunkowskazów ( podobno taki element montuje się jak jest hak - wygląda jak niebieska paczka zapalniczek, moze troszke cieńszy i jest bez opisów ).

Po wywaleniu łącznika ( takiego plastikowego dingsu który się zaciska na 2ch kabelkach ), i połączeniu kabelków od nowa wszystko zaczeło należycie działać.

prawdą też jest to ze czestą przyczyną niesprawności kierunków jest sam przełącznik , który zresztą też rozbierałem i czyściłem.

koszt naprawy:
30PLN za przekazniczek ktory zakupiłem ( stary mi się nie podobał) oraz 20 PLN u elektryka + 2h szukania przyczyny

i jeszcze jedna rzecz tego przkazniczka ( czy przerywacza jak kto woli) to nigdzie dostac nie mozna a w serwise mogą sprowadzić ale kosztuje to 300PLN.

ps
jak by ktos czesci do EX poszukiwał to w Tarczynie k/ Warszawy jest szrocik na którym facet ma sporo częsci

508 64 55 33
lub (22) 756 12 76


Teraz szukam opon 255/70/16 ( 2ch szt.) , pozdrawiam :)

Re: przerywacz-przekaznik kierunkowskazow

: 2009-04-15, 23:04
autor: glob_mobile
Tarczynie k/ Warszawy jest szrocik na którym facet ma sporo częsci
Dobrze wiedziec moze sie kiedys przyda :-)

Mialem kiedys ten sam problem. Przy wlaczaniu kierunku brzeczal i czasem dawal migacz, a czasem wcale, ale po paru dniach szukania przyczyny (teraz dopiero wiem w czym byla rzecz) poprostu zaczal dzialas prawidlowo. No i tak od przeszlo roku tej dolegliwosci juz nie ma :-D

Re: przerywacz-przekaznik kierunkowskazow

: 2009-04-16, 21:37
autor: jacek4
u mnie jak naciskalem hamulec przestawal brzeczec a poprzednik wczesniaj napsikal mu WD-40 i podobno po tym tak bylo
dostac go nigdzie nie moglem ale zaczely mi ginac swiatla po zmianie z drog. na mij.bo wajcha byla bardzo luzna
kupilem inny zespolony i nie ma nawet brzeczenia a nasze zespolone sa rozbieralne i tam rozchartowala sie sprezynka po przegrzaniu z powodu niedokladnego kontaktu