Explorer III ściąga na prawo po dodaniu gazu

[leszek_g]

Witam
Zakupiłem explorera z przeszłością. Bezwypadkową, ale z problemem technicznym. Otóż samochód przy jeździe wolnej, spokojnym przyspieszaniu zachowuje się ok, słychać jednak pewien dźwięk chyba ze skrzyni podobny do zużytych łożysk kół. Problem pojawia się po dodaniu gazu-auto natychmiast ściąga na prawo, słychać głośny dźwięk jak wcześniej ale dużo głośniejszy, czuć takie puknięcie w układzie napędowym, dochodzi dźwięk-chrobot trących o siebie części metalowych. Żadnych problemów ze zmianą biegów, wchodzą jak w masełko. Reduktor też. Co to może być?
Auto sprawdzone na szarpakach przy przeglądzie technicznym, nie ma luzów w zawieszeniu jedynie jedna końcówka drążka jest do wymiany. Skrzynia sucha, ale puszcza uszczelniacz przedniego mostu-olej jest. Czy znajdzie się w mazowieckim ktoś kto może zdiagnozować i zrobić samochód? Nawet gdzieś dalej jestem w stanie go doprowadzić do naprawy. Może okolice Krakowa? Każde okolice w sumie.
Proszę o info tu lub na priv.
Pozdro
LG

[RAFBOR]

Ja bym zajrzał do łożysk a zacząłbym od kół po stronie w którą ściąga. Mogło się rozsypać jakieś łozysko. Ale to tak na logikę bo mechanikiem nie jestem. Nie napisałeś skąd dokładnie jesteś ale jest kilku kolegów co mogliby na to zerknąć. Łódź, Kraków to chyba najbliżej.

[ŁYSY]

Jak dajesz gazu gwałtowniej, to może dołączanie napędu na przód szwankuje, np. jedno koło przenosi napęd, a drugie nie, znosi na jedna stronę, a po uszkodzonej stronie jest wtedy chrobot. Uzupełnij profil. Nie wiemy co to za model i jaki rocznik. "Szkieletczyzna", to chyba dawne kieleckie?

[leszek_g]

Jestem z Ostrowca Św. ale pracuję w Warszawie. Auto mam w O-cu. Do Wawy mam niecałe 200km, do Łodzi, Krakowa to samo.
Explorer III z 2004r. V6 4.0.
Też zastanawiałem się czy to napęd ale nie spotkałem się jeszcze z taką awarią a trochę różnymi 4x4 już jeździłem. Fura dopiero co sprowadzona na lawecie, nie chciałem płacić Niemieckich cen za paliwo. Jeszcze nie zarejestrowany, nie opłacony, nie jeżdżony.

[RAFBOR]

Ja tez pochodzę z Ostrowca..... i mieszkam w Warszawie

[leszek_g]

Świat jest mały

Łysy co może być uszkodzone w przez Ciebie opisanym przypadku, najbardziej prawdopodobnym?

[geos1]

Co do chrobotu przy dodawaniu gazu: dokladnie sprawdź układ wydechowy - czy nic tam sie nie rusza i nie wali jedno o drugie: dokladnie taki sam przypadek (ale bez zciagania w jakąś strone) miał juz jeden z forumowiczów. Okazało sie ze te straszne chroboty od dołu pochodziły od rozwalonej gumowej podkładki w jakiejs części układu wydechowego. Naprawa: 60 zł i po krzyku; Ale byli i tacy mechanicy co chcieli skrzynie robic!!! wiec jak zmienia beigi idealnie to nie pozwol sie nikomu do skrzyni dotykać.
Jezeli by to było to co piszę... to juz samo ściaganie w którąś strone to moze byc kilka przyczyn - ale tez nie jestem mechanikiem, wiec moze inni cos popowiedzą.
Wiec poki co, to nurkuj pod samochod albo do kanalu i posprawdzaj mocowania i podkladki w układzie wydechowym.

Narazie,

[ŁYSY]

Ja jeżdżę Explo I. Tam układ napędowy jest prosty. Model Explo III znacząco odbiega od mego. Nie jestem mechanikiem. Nie widzę jednak innych możliwych przyczyn tego ściągania przy dodawaniu gazu jak uszkodzone przeniesienie napędu na przednią oś i to co napisał Rafbor, czyli łożyska. Może też jakaś ukręcona półoś. Trzeba zajrzeć pod auto, posprawdzać jakieś luzy na przodzie. Ogumienie jest takie samo na 4 kołach? Zacznij od sprawdzenia tych łożysk, bo to najprostsze. Dalej poczytaj, sprawdź jaki jest system załączania napędu na przedniej osi. Na końcu reduktor. Tu pewnie jest jakaś "wiskoza". Po prostu może być padnięta. Żeby ją sprawdzić to ekstremalnie można by spróbować odłączyć przedni wał, tak aby napęd pracował tylko na tył. Jeśli nadal byłyby te objawy, to pozostałby właśnie reduktor. Nie wiem co na to tylko cała ta elektronika. Mógłbyś w ogóle nie ruszyć. Masz jakieś kłopoty przy powolnym skręcaniu, coś wtedy strzela, blokuje, to jeśli tak to prawie pewne że reduktor. Poczekaj na opinie innych właścicieli Expo, szczególnie modelu III ( choć tych na razie niewiele). Moja rada dobrze zastanów się komu oddać do naprawy swój samochód. W przypadku złego wyboru może okazać się, że auto po odbiorze będzie w gorszym stanie niż było, a wydasz dużo kasy.

[Mysza]

Ja bym sprawdził czy tulejki tylnych resorów są OK i czy tylna oś nie przemieszcza się przód-tył.

[leszek_g]

Tył jest ok, przednie zawieszenie też. Sprawdzany przy przeglądzie, zbieżność ok, sworznie, tuleje stabilizatora, tylko ta końcówka drążka do wymiany. Zastanawiam się nad piastami przednimi? czy to może być to?
Jestem z dala od auta, dobiorę się do niego dopiero w weekend
Może jakieś jeszcze propozycje aby oszczędzić czasu. Czy ktoś mi poleci mechanika, dobrego mechanika?

Pozdro

LG

Edycja:
Na forum explorera usa odpisali mi, że to piasta albo łożysko w przednim moście. Czy to będzie to???
Mysza: ja mam z tyłu sprężyny. I są OK.

[ Dodano: 2009-07-14, 08:48 ]
Witam ponownie.
Okazało się, że przy przeglądzie pan diagnosta się pomylił/olał sprawę. Samochód podniesiony do góry, 4 łapy w górze i podczas testu z włączonymi biegami okazało się, że wibruje i chodzi luźno tylne lewe koło o dobry centymetr na boki. Mam nadzieję, że to to a wibracje i hałas przenosiły się na przód?

Teraz mam zapytanie jakie jest to łożysko w tylnym kole, jego oznaczenie i gdzie je kupić?

Pozdro

LG

[ Dodano: 2009-07-14, 23:10 ]

[Rosomak]

kup całą piastę z czujnikiem ABS i po kłopocie ...myslę że to najlepsze rozwiązanie...