Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam, jestem względnie nowym użytkownikiem Explorera, dwójki. Dałem dzisiaj żonie auto bo jej się skopało i miałem zająć się naprawą. Niestety nie przyszło mi przez myśl, że chcąc włączyć klimę ktoś będzie kręcił przełącznikiem 4x4. No i stało się. Podejrzewam, że żona włączyła 4x4 Low w czasie jazdy. Zablokowało się na amen tzn teraz nie reaguje na przełącznik i cały czas świeci mi się 4x4 Low a max prędkość to 60km/h. Normalnie załamka. Proszę nie komentować mojego braku intuicji co do poruszenia tematu przełącznika 4x4 ani zabaw mojej żony w/w przełącznikiem. Czy da radę coś zrobić? Czy po prostu jedynie pozostał mi warsztat? Znajomy poradził, żebym spróbował cofać, że czasami może się odblokować. Niestety nic nie pomogło. Ma ktoś jakiś pomysł. wiedzę albo doświadczenie w tej materii? Nie chce mi się gonić do warsztatu i rozbierać reduktor . Dzięki z góry za wszystkie podpowiedzi.

też kiedyś pożyczyłem i podobnie ktoś zrobił,z tym że w czasie jazdy się nie przełączy
ale jak się zatrzymała i włączyła stacyjkę jeszcze raz to mogło się załączyć
musisz wymienić reduktor

U mniue w IV żeby wyłączyć 4x4LOW muszę mieć naciśnięty hamulec i wbitą "N". Kiedyś męczyłem się 15 minut bo niedoczytałem instrukcji a jesto mój pierwszy samochód z dołanczanymi napędami.
Spróbuj raz jeszcze na spo0kojnie.

a nie da się go po prostu normalnie wyłączyć
3man spróbuj odłączyć na chwilę aku a potem normalnie go wyłączyć
(czyli silnik chodzi skrzynia na N i wciśnięty hamulec )

może uda się go po prostu rozłączyć

jak nie podziała możesz jeszcze spróbować zdjąć shiftmotorek i spróbować przełączyć go ręcznie

a tak na marginesie to z którego roku masz Exa (jak nie znasz modelu)

No tak nie ma to jak skarbnica wiedzy innych użytkowników. Niestety nie miałem instrukcji. Próbowałem wyłączyć w czasie jazdy i na parkingu a nie pomyślałem o Nce. Zadziałało. Wyłączyło się i już normalnie śmiga. Dzięki chłopaki. Model znam już jaki to jest - 1997 rocznik - nie znałem gdy się zapisywałem na forum a później zapomniałem poprawić swój profil. Zakochałem się w tym samochodziku. Wcześniej miałem Dodga Caravana 3.8 to mimo że do tej pory zawsze słyszałem narzekania od wszystkich znajomych na Fordy to musze stwierdzić przy porównaniu tych dwóch samochodów którymi osobiście jeździłem to jednak Ford definitywnie wygrywa. Na Dodga zaczynam patrzeć jak na kupę złomu. Tylko chyba teraz wymienię po prostu na nowszy model - może jakiś 99 albo 2000. Kurcze fajnie się tym jeżdzi. Jeszcze może z miesiąc nim się pobujam i wystawie na sprzedaż, żeby jednak jakiś nowszy kupić. Dzięki wszystkim jeszcze raz za pomoc

to u ciebie nie było aż tak źle w moim posypały się tarczki i wyciągnął się łańcuch