Strona 1 z 3

EXII brak mocy

: 2009-06-25, 11:18
autor: Rad-T
Wracam z moim potworem (strasznie wrednym ostatnimi czasy)
Auto obecnie jest po dosc duzym remoncie - zrobiony jest rozrzad, glowice (planowanie etc), uszczelki pod glowicami, zregenerowany konwerter no i nie ukrywam ze oczekiwalem ze po tych wszystkich robotach skonczy sie problem dziury w mocy a w zasadzie jej brak. Otoz...
Auto jezdzi jak taczka (jak to stwierdzil Adam u ktorego bylem dzisiaj zeby porowna z jego ex - bo ma bardzo podobne objawy). Objawy sa niezalezne od paliwa PB czy LPG. Jak sie wcisnie gaz zeby auto sie bujnelo porzadnie czy to przy ruszaniu czy wyprzedzaniu, ex sie toczy... przyspiesza ale mniej wiecej w tempie corsy 1.2 i dopiero jak dobuja sie do 3000-3500 obrotow dostaje wiekszej werwy ale tez bez szalenstwa. Czasem bardzo zadko zdarza sie ze idzie normalnie od samego poczatku - ale sa to sytuacje wyjatkowe i bez zwiazku z temperatura czy innymi czynnikami. Powoli koncza mi sie pomysly co jeszcze mozna zrobic zeby to auto wreszcie zaczelo wykorzystywac nominalna moc chocby 180 KM.
Oczywiscie biore poprawke na wieksze kola, zrobiony lift, obciazenie auta bagaznikiem, kolem zapasowym itd itd ale to za malo aby tak go zmulic.
Rozmawialem z Adamem ktory byl u goscia z komputerami fordowskimi, ktory robi kalibracje komputera exa, robi pomiary i potem wgrywa ustawienia fabryczne. Moga one byc poprzestawiane przez komputer gazu ktory miesza w ustawieniach. Moje pomysly na ta chwile ograniczaja sie do:
- Wgranie i kalibracja od nowa komputera samochodu (w przyszlym tygodniu to zrobie)
- Problemy ze skrzynia sama w sobie (elektronika, elektrozawory etc, lecz skrzynka rok temu byla wyciagana, wymienione niektore tarczki co byly przypalone reszta wygladala OK, zrobione konwerter, wymieniony olej i filtr)

Wiecej pomyslow nie mam. Moze Wam cos przyjdzie do glowy jeszcze ?

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 11:25
autor: megabit13
Witam
Podobnie było u kolegi ale w oplu omedze i wine miała skrzynia oddał ją do serwisu oni sprawdzili coś tam powymieniali i było lepiej ale na przedziale 80-90km /h autko jakby traciło moc i po kolejnej wizycie w serwisie stwierdzili ze tak juz bedzie fakt autko miało pszeszło 300tys km kolega zdecydował sie na wymiane skrzyni od anglika po wymiane bajka wszystko sie unormowało.

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 11:32
autor: bondek
Jako posiadacz dwóch explo z tego samego rocznika i podobnego przebiegu, mogę się podzielić swoimi spostrzeżeniami....

Otóz jedno z nich - polski salonowiec - nigdy nie wąchał gazu, na standardowych alufelgach, opony AT, mając ok 175tys km i bez wymiany rozrządu (!!!) jest królem szos, przy bucie natychmiast wywrywa i trzyma bez jęknięcia obroty do 6tys na wszystkich biegach (sprawdzałem do 180km/h), zmienia płynnie biegi itd. bez zarzutu...

Drugi - rok i przebieg identyczny, gaz sekwencja, na 17calowych felgach i MT-kach, po wymianie rozrządu, panewek, planowania głowicy itd. nawet na benzynie do pięt mu nie dorasta, już pomijam zerową kulturę działania ASB, wiecznego pojawiania się kodów 0171 i 0174 na raz...

Więc może rzeczywiście instalacja gazowa miesza tutaj.

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 11:39
autor: adr78
Ostatnio naprawiałem Simsona znajomych. Konstrukcja zupełnie nie podobna do Explo... ale efekt był podobny - brak mocy. Przejrzałem wszystko prawie pod lupą, dopiero przypadkiem odkryłem, że przytkany był wydech.
Może w Twoim Explo przytkał się np katalizator ?

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 11:55
autor: Elwood1887
Może w Twoim Explo przytkał się np katalizator ?

Tez bym proponował sprawdzić czy katalizator nie dostał podczas jazdy po wertepach a pokruszony wkład nie pozapychał układu wydechowego. W moim punto 1.2 jak katalizator się rozwalił to efekt był taki ze auto ledwo ledwo ciągnęło na 3 do 110Km/h a uczucie było takie jakbym ciagnal ze soba dodatkowe 2 tony .Po wymianie całego wydechu na nowy problem ustąpił jak ręka odjął

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 12:50
autor: megabit13
ale wydech jak najbardziej pasowały by obiawy ale widać było by to na temp. i generalnie słycha

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 13:21
autor: benchi
ale wydech jak najbardziej pasowały by obiawy ale widać było by to na temp. i generalnie słycha
I tu się nie zgodzę.
Jak miałem zapchany katalizator w Windstarze to zero objawów na wolnych obrotach czy temperaturze silnika. Jedynie mocy brakowało i szarpał lekko na wysokich obrotach.
Później katalizator się rozsypał i resztki poszły w wydech zapychając go częściowo i efekt był podobny.

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 13:25
autor: kra
Radek, jeśli chcesz sprawdzić czy to nie katalizator to łatwo to zrobić tylko problem z hałasem (upss), odkręć katalizatory i się przejedź :x

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 18:33
autor: mojak
u mnie niestety jest podobnie (ten sam silnik - 5b. manual) brak mocy- od 4,5tys dopiero łapie oddech. jednak ja sprawdzanie zacznę od układu paliwa tych weżyków i filtrów bo sądze że spadek mocy spowodowany jest brakiem dostatecznej ilości benzyny, pózniej sprawdzę świece i przewody. Jeśli jednak ktoś ma inny pomysł proszę o radę.

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 22:51
autor: Elwood1887
ale wydech jak najbardziej pasowały by obiawy ale widać było by to na temp. i generalnie słycha
U mnie również pomijając olbrzymi spadek mocy nie występowały żadne inne objawy, wydech pracował normalnie i silnik tez -jedyny dodatkowym objawem było niewiadomego pochodzenia pukanie od czasu do czasu- kiedy kawałki katalizatora uderzały w obudowę...

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-25, 23:59
autor: adam533
Radek ten dziwny odgłos który jest u ciebie na wyższych obrotach to faktycznie może być z katalizatora,tylko że jedyny pewny test to wydłubanie katalizatorów,ja się z tym wstrzymałem ale u ciebie to już wszystko posprawdzane zostaje jeszcze gość z Legionowa,jeśli nic nie pomoże to trzeba będzie wycinać
a co do skrzyni to też jakoś dziwnie pracuje tak samo jak moja
porównując auto moje i twoje z autami bondka,piotrka i elvisa nasze to stu konne taczki

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-26, 05:05
autor: Rad-T
Bylem wczoraj u tlumikarza rog al. krakowskiej i lopuszanskiej (ktos z forum kiedys polecal) na przyszly tydzien sie umowilem na eksperymenty (bedzie sciagac katy jezdzic itd). Zobaczymy jaki to bedzie efekt :) Ale ogolnie po pomacaniu, wstepnym obadaniu stwierdzil ze cos malo dmucha :D z rury

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-26, 07:19
autor: kra
Oby to bylo to :roll:
Ja mam teorię, że rok temu wywaliło mi uszczelkę pod głowicą właśnie z powodu zapchanego katalizatora niestety. :cry:

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-26, 07:20
autor: starwind
rok temu wywaliło mi uszczelkę pod głowicą
a to nie była pod kolektorem dolotowym :?:

Re: EXII brak mocy

: 2009-06-26, 07:43
autor: kra
Nie :-)