Strona 1 z 1

Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-25, 14:03
autor: kra
Proszę powiedzcie mi, czy można zastosować nagrzewnicę jako chłodniczkę oleju skrzyni biegów? Mam taką nową w rękach, gabarytowo jest podobna do dodatkowej skrzyni asb montowanej na Europę. Jest od Lublina, wygląda jak na zdjęciu:
Obrazek

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-26, 09:28
autor: RAFBOR
Jak na moją głowę to chyba zalezy tylko od tego czy wytrzymają połączenia (plastiki). jezęli wytrzymają działanie oleju to nie powinno być problemu.
Jak dobrze pamiętam to kasper z forum próbował chłodnicę wody zaadoptować, ale okazało się że olej działał destrukcyjnie na połączenia właśnie.

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-29, 06:22
autor: Rad-T
Kra mysle ze powinienes pokombinowac jednak z tym co generuje temperature a nie tylko ja obnizac, pomysl o regeneracji konwertera, pomysl o lepszym odprowadzaniu ciepla z komory silnika - bo to jest glowny problem grzania sie exa i skrzynek - kumulacja ciepla pod maska.
Jestesmy wlasnie po kilku dluzszych podjazdach w gorach rumunii i bulgarii, skrzynka tylko raz doszla do 100 st gdy utknelismy za ciezarowka i byl za maly ped powietrza do chlodzenia, natomiast mam porownanie z zeszlym rokiem i jest o niebo lepiej po regeneracji konwertera. Zaczynam tez powaznie myslec nad zrobieniem dwoch otworow w masce (moze bez extremu i wentylatora) ale tak aby byly zasiatkowane troche ala wiejski tuning :P ale wtedy to goraca powietrze bedzie mialo gdzie uciekac.

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-29, 23:18
autor: kasper3211
Troche pokombinowałem z chłodzeniem ASB i oto moje wnioski
-dołożenie jeszcze jednej chłodnicy asb,czyli dwie sztuki,
-odłączenie chłodnicy zespolonej bo ona schładza olej ale tylko do+- 80st
-po tych zabiegach asb nawet w terenie max 90st
To są moje doświadczenia z asb.

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-30, 00:08
autor: adam2411
Wcześniej czy później chłodnica wodna padnie o oleju- i odwrotnie.
No i nadgorliwość gorsza od faszyzmu, czyli w tym wypadku za duzo hłodnic jest też źle.
ASB musi tez mieć swoją temperaturę tak jak silnik...

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-30, 12:48
autor: RAFBOR
A ja mam jedna zespoloną i druga standardową i nawet w terenie mam temp. max 85 - 90 st. Ja osobiscie uważam że teren nie daje tak w dupe skrzynce jak się jeździ na low bo skrzynka nie tak często wahluje biegami. Na moje odczucie to już bardzej dostaje się ASB w ruchu miejskim, kiedy co chwila zmienia biegi, a jeżdzi sie z musu gaz- hamulec.

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-30, 19:27
autor: Rad-T
oj powiem Ci Rafal ze mozna zagrzac skrzynke w terenie :) ... gorzystym. Dzisiaj przy 33 stopniach w cieniu w polowie dnia musielismy zrobic przerwe na kawe bo juz zadne inne zabiegi nie pomagaly na temperature skrzyni - tylko postawienie auta w cieniu i wychlodzenie calosci w pol godziny :)

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-30, 19:40
autor: RAFBOR
Aaaaa Radek ja nie mówię o takich extremach :)..... tylko o naszych mazowieckich terenach, gdzie nie ma wzniesień 30% przez 5 km :-D

A tak z ciekawości to jaką miałeś temperaturkę?

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-30, 21:22
autor: kra
Dzieki chlopaki za wszelkie uwagi. Ja jednak pozostane przy stwierdzeniu (i co wlasnie radek chyba potwierdza), ze jak macie 30 st w otoczeniu, i dwie godziny jazdy naprawde stromo to nie ma bata, skrzynia sie bedzie gotowac, i wlasnie na takie warunki montuje 3 chlodnice, plus wiatraki na dwie sztuki. I nie chodzi mi o korzystanie z takiego ukladu na co dzien ale wlasnie w takich warunkach. Takie extrema temperaturowe robia sie tez gdy nie korzysta sie z reduktora, na reduktorze jest duzo spokojniej no ale na asfalcie ciezej sie tak jezdzi niestety. I tyle :)

To ponawiam pytanko: czy taka zupelnie nowa nagrzewnica moze sluzyc jako chlodnica oleju?

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-31, 09:30
autor: kasper3211
Nie , po pewnym czasie zacznie przepuszczac na łączeniu /uszczelka nie jest loejo odporna/
Cała miedziana lub aluminiowa zda egzamin.

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-08-31, 21:06
autor: RAFBOR

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-09-01, 19:08
autor: fotomysz
kra, proponuję zrobić to troszkę inaczej :P
zrób bajpas na oleju opijający chłodnicę wody z możliwością zamykania zaworami. jak jest zimno to chodzi na normalnym obiegu, a jak już używasz extremalnych podjazdów to omijasz chłodnicę wody, która to będzie również podgrzewała olej, a nie schłodzi nigdy poniżej temperatury silnika.

Re: Nagrzewnica a chłodnica.

: 2009-09-01, 19:11
autor: fotomysz
ewentualni wystarczy zdjąć te gumy przy nadkolach nad wachaczami i duzo ciepełka ucieknie sobie :P
no i podstawowa sprawa rozpiąc chłodnice wody wyjąć ją i przepłukać, oraz przepłukać chłodniće klimy bez rozbierania. zobaczysz ile będzie lepiej :P
w niewidocznych zakamarkach bedziesz miał zatkaną chłodnicę conajmniej w 1/4 :D