Witam.Tym razem ako.Jak to mozliwe ze sie wyladowalo do zera jezeli samochod niebyl odpalany i nie zostawilem wlaczonego swiatla ani radia czy cos tam...........? Zwarcie?ok ale jak to teraz znalezc?
Ciekawe kto bedzie pierwszy tym razem....Manius czy Mikado?
David musisz sprawdzić jaki masz prąd upływu z aku przy wyłączonym zapłonie i wszystkim co może być wyłączone...
jeśli będzie to więcej niż kilkanaście mA to znaczy, że jest gdzieś kuku
kuku tzn. upływ prądu, jeszcze nie zwarcie ale jednak
daj znać co zmierzyłeś, a za chwilę recepta
Jednak Mikado.............dziekim stary problem polega na tym ze moj smok stoi u mnie w firmie bo uzywam sluzbowki a tu nie za bardzo lubia polskie tablice no i nie mam jak tego teraz sprawdzic.Do tego mam taki zajob z robota ze jak wracam do firmy to ide do niego troche pogadac poglaskac i smigam dalej
Sorki Mikado nie zauważyłem, że już to podpowiedziałeś
U mnie akumulator się rozładował przez niesprawny alternator, 1 szczotka była starta. Nie dawało to początkowo żadnych zauważalnych objawów poza jednym nagłym rozładowaniem aku, ale po ok.2 mies. od tego zdarzenia zaczęła mrugać kontrolka ładowania, szybka interwencja elektryka załatwiła sprawę i obyło się bez wymiany akumulatora (choć już ma 3 latka i był mocno podejrzany).
Ostatnio zmieniony 2007-11-07, 20:42 przez kszesz, łącznie zmieniany 3 razy.
no czytalem.normalnie jestem w szoku....zkad WY to wszystko wiecie?
[ Dodano: 2007-11-07, 19:14 ]
skad. a bez tablic jak mnie dupna to po smoku.
[ Dodano: 2007-11-07, 19:21 ]
zaczelo sie od wskaznika temperatory teraz cos z akiem.....az strach pomyslec co bedzie nastepne.przy moim szczesciu pewnie zlapie wszystkie przypadki ktore byly przez Was opisywane na forum.strach sie bac...............ale dzieki
Proponuję sprawdzić połączenia na klemach i same klemy, w jakm stanie są. Czy nie masz za dużych spadków napięcia na połączeniach, a także pasek, napinacz itp. Jak w powyższym wątku. Może się zdażyć, że aku jest niedoładowywany poprawnie. Z początku możesz nic nie zauważyć, ale wystrczy jedna chłodniejsza noc i rozładowany aku pada zupełnie. Ja to przerabiałem u siebie.
Uuuuuuu no nie jestem wreszcie sam
Dawid, jest mi przykro.
Ja jeszcze swoich problemów nie rozwiązałem, może Tobie się uda szybciej.
Jutro będe wiedział czy aku udało się reanimować.
W razie co powiem jak.
no ok,ale jak mam zmierzyc ten pobor pradu na wylaczonym silniku?
sorry chlopaki ale ja naprawde nie mam pojecia o elektryce a o elektronice nawet nie mysle bo od samego myslenia moge cos zepsuc
ściągnij jedną klemę, pomiędzy nią a wolny zacisk akumulatora wstaw amperomierz
zobaczysz co pokaże, przy braku odczytu stopniowo zmniejszaj zakres aż coś bedzie na wyświetlaczu różne od zera
to będzie wynik dla Twojego explo
słusznie joss napisał - sprawdź połączenia na klemach akumulatora, mogą najzwyczajniej być zaśniedziałe, po przeczyszczeniu może wszystko wróci do normy
sprawdzilem pobor pradu : 0,5A-duzo?
na zgaszonym silniku napiecie:12,4V-moze byc?
na odpalonym silniku napiecie:14V-laduje?
masa od aka czysta,masa przy rozruszniku czysta,...........lewe kierunki (oba!!!!!) chodza szybciej niz prawe-zwarcie?
ako sprawne nowy kwasior naladowane.
zglupialem,