Strona 1 z 3

Bicie....

: 2007-11-09, 15:00
autor: fynn
Krótkie pytanie.... co się dzieje jak przy maksymalnym skręcie kół słychać jakby.... "bicie" - to jest jakby cykliczne uderzanie - odgłos głuchy.

Nieśmiało pytam czy mogą to być przeguby? :-/

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 15:03
autor: Rad-T
hmm a nie przypadkiem ze ocieraja Ci kola o drazek stabilizatora ?

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 15:32
autor: manius
....bicie" - to jest jakby cykliczne uderzanie - odgłos głuchy.
nie wdając się na razie w jakieś techniczne zagadki....... :mrgreen:
proponuje w dwie osoby to sprawdzić, niech ktoś idzie kolo auta i obserwuje/słucha
może opona ociera o osłonę zderzaka, błotnika, próg........inne plastiki

zmieniałaś ostatnio opony?
byłaś w terenie i podgięłaś lekko zderzak?

jeśli to wykluczysz to będziemy dumać dalej :roll:

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 16:08
autor: nemrod
a napedy wyłączono? :-D

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 17:07
autor: fynn
zmieniałaś ostatnio opony?
byłaś w terenie i podgięłaś lekko zderzak?
Ani jedno ani drugie NIE... :roll:

I to niedawno się zaczęło...

nemord.... no to asfalcie nie jeżdżę na LOW :evil:
hmm a nie przypadkiem ze ocieraja Ci kola o drazek stabilizatora ?
Rad... nie pomyślałam o tym :shock: - wymieniałam ostatnio i w zasadzie to jakby po tym się zaczęło.

Bo jest jeszcze opcja tych przegubów... może tak być? Muszę Zibiego poprosić i wleść pod samochód żeby pooglądać to..
Tylko jak to zrobić bo to się dzieje jak jedzie samochód :-D

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 17:17
autor: nemrod
Tylko jak to zrobić bo to się dzieje jak jedzie samochód
no Zibi musi wczesniej wyjść spod samochodu... :D
nemord.... no to asfalcie nie jeżdżę na LOW

Nie ciesz się tak bo na hi też się nie jeździ po czarnym. Tylko na 2h lub Auto jeżeli ktoś ma.

...stawiam na większe (szersze, wyższe opony :D)

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 17:26
autor: joss
przy maksymalnym skręcie kół słychać jakby.... "bicie"
Przy max skręcie czasem hałasuje wspomaganie, ale to czuć na kierownicy. Poza tym piszesz, że to od niedawna więc pewnie nie to.

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 17:39
autor: fynn
no Zibi musi wczesniej wyjść spod samochodu...
hmm....mówisz żeby mu o tym powiedzieć? 8-)
lub Auto jeżeli ktoś ma.
no mam Auto - i używam :-D .

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 17:45
autor: mastan
Proponuję sprawdzic luz na łożyskach oraz wyważenie kół ,bo mógł oderwac się jakiś ciężarek od felgi .

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 18:29
autor: jash
Fynn,
na ostatnim zlocie zauważyliśmy, że masz bardzo poocierane przez opony drążki. Nie pamiętam z kim to oglądałem, ale tak było. By może teraz, po zmianie opon doszło do tego, że wcześniej niż wtedy ociera. Sprawdź drążki od strony zewnętrznej. tam miałaś wyraźne przetarcia. Moim zdaniem to będzie to. Na łożyska nie stawiam.
Jash

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 19:55
autor: Rad-T
no dlatego od razu pisalem wlasnie o ocieraniu sie opon o drazek stabilizatora przy maksymalnym skrecie - wlasnie ze wzgledu na to co widzielismy na zlocie.

zreszta co dziwne jak jezdzilem na oryginalnym rozmiarze opon 265/70/16 to tez mialem poobcierane drazki (hamme tez) wiec cos jest nie halo w EX dwojkach z tymi wymiarami :)

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 20:59
autor: manius
zreszta co dziwne jak jezdzilem na oryginalnym rozmiarze opon 265/70/16 to tez mialem poobcierane drazki (hamme tez) wiec cos jest nie halo w EX dwojkach z tymi wymiarami :)
hmm,
tez mam 265ki ale nic mi nie ocieralo :madman:
ani na letnich ani na zimowych
po zalozeniu dystansow (40 i 50mm) musialem
poobcinac troche kanty w zderzaku i na progu

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 21:05
autor: Rad-T
ano widzisz, a ja, fynn i wojtek/hamme wlasnie tak mielismy ... myslalem ze to tylko u mnie takie cuda (takie rzeczy to tylko w erze :P) ale widac nie....

zreszta fota:

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 21:14
autor: manius
dziwne, dziwne....
tak jakby brak ogranicznika..............

Re: Bicie....

: 2007-11-09, 21:38
autor: joss
jak jezdzilem na oryginalnym rozmiarze opon 265/70/16
a czy to na pewno oryginalny rozmiar - wydaje mi się, że powinno być 255/70/16