Strona 1 z 1

Wypadła zabezpieczenie, skąd?

: 2009-12-16, 09:00
autor: orion_3
Witam, dziś rano znalazłem pod zderzakiem takie coś jak na fotach. Z jednej strony gwint , z drugiej otworek. Przy tym mała plamka mokrego. Podejrzewam, że to jakieś odpowietrzenie ale gdzie szukać dziurki :) do wkręcenia ? :O Może ktoś wie ....,
Przy okazji, skacze troszkę temperatura na wskaźniku, tzn waha się ale nie wskazówka nie wychodzi wysoko, tak delikatnie pływa , tak ma być?

nie mogę dodać załącznika. To takie coś aluminiowe...

Re: Wypadła zabezpieczenie, skąd?

: 2009-12-16, 11:58
autor: Rad-T
chodzi o takie cos, niestety z fotki niewiele widac :( z rozmowy telefonicznej wynika ze z jednej strony jest gwint, z drugiej kuleczka prawdopodobnie na sprezynce.

Re: Wypadła zabezpieczenie, skąd?

: 2009-12-16, 17:00
autor: orion_3
chodzi o takie cos, niestety z fotki niewiele widac :( z rozmowy telefonicznej wynika ze z jednej strony jest gwint, z drugiej kuleczka prawdopodobnie na sprezynce.
Dobra,
przyznam się bez bicia. Skucha na max. W swoim ostrożnym podejściu do exa wpadłem w panikę, mróz, jakiś wyciek śrubka . Wyciek pewnie z klimy ( pokropiło) a śrubka.... sąsiad wywalił pojemnik z badziewiem, posprzątał ale pech chciał, że coś sie poturlało pod auto. Rano wstaję , do pracy chce jechać a tu śrubka leży :O no to stan przedzawałowy itp. Poleciałem po śrubokręt dłubać w płynie - nie woda, ani chybi nie zamrożony. Ale coś wywaliło wiec panika na grupie.

Morał\
nie głowicie się nad tym aluminiowym badziewiem to nie od exa :D

Przepraszam tych którym łamigłówkę zadałem i kolejne dzięki dla Radka za wsparcie :) ( masz pecha Rad= mam twój telefon ;/)

Re: Wypadła zabezpieczenie, skąd?

: 2009-12-16, 17:56
autor: julek1270
:-D :clap:

Re: Wypadła zabezpieczenie, skąd?

: 2009-12-16, 19:02
autor: Rad-T
dobra dobra, powiedz od razu ze to byl taki test :D a swoja droga to wygladalo bardzo profi to cos :) przynajmniej na tych fotkach.

Re: Wypadła zabezpieczenie, skąd?

: 2009-12-16, 20:20
autor: orion_3
dobra dobra, powiedz od razu ze to byl taki test :D a swoja droga to wygladalo bardzo profi to cos :) przynajmniej na tych fotkach.
Taaa, Ciebie testowałem :D. Swoją drogą to wyglądało i wygląda profi. Wstajesz rano podchodzisz do auta, plamka mokra a obok leży śrubka. Ty masz do roboty jechać, dzieci do szkoły zawieźć, kochanke odwiedzić przed pracą a tu....%^&* śrubka. Jak chcesz to Ci w prezencie pośle :P. Będziesz podrzucał znajomym z rana :D miejsce upadku dowolne byle widoczne dla kierowcy :D

Nawiasem mówiąc do zastanowienia się skłonił mi mechanik ( poszedł mi łącznik stabilizatora więc gwintował jakiś drut) mówiąc , ze to wygląda na nowe i ani chybi nie z mojego auta.

Re: Wypadła zabezpieczenie, skąd?

: 2009-12-16, 21:21
autor: RAFBOR
hehe panikarze z was chłopaki. Chociaż na pierwszy rzut oka wygląda jak odpiwetrzenie od hamulców :)

Re: Wypadła zabezpieczenie, skąd?

: 2009-12-17, 15:17
autor: perkuter
hehe panikarze z was chłopaki. Chociaż na pierwszy rzut oka wygląda jak odpiwetrzenie od hamulców :)
he he bardziej jak spłaszczona kalamitka od smaru czy tam do smarowania :-D :-D

Pozdrawiam wszyskich :smile:

Re: Wypadła zabezpieczenie, skąd?

: 2009-12-17, 17:52
autor: Jankes
No dobra, dobra... dość tego dobrego bo was zaraz z tym tematem do kasztanów wygonię...

:D