szum przy pasku klinowym
: 2010-01-19, 09:09
				
				witam serdecznie  wczoraj odpalając silnik usłyszałem niezb yt przyjemny dżwięk spod maski mianowicie szum  i niezbyt miłe tarcie metalu natychmiast otworzyłem klape i szybko zlokalizowałem miejsce z którego dochodził mianowicie okolice alternatora  jeśli się niemyle  stojąc przodem lewa komora silnika ale silnik popracował i tarcie sie uspokoiło.dziś rano to samo czy to łożyska alter.może jakieś szczotki lub pasek? jeśli ktoś to przerabiał prosze o opinie.dziękuje pozdrawiam.
			 zobaczyc czy nie stawia oporu.
 zobaczyc czy nie stawia oporu.
 W moim "maluchu" od pewnego czasu po odpaleniu, "na zimno" co jakiś czas przez chwilę pojawia się takie popiskiwanie, tarcie w rejonie paska, alternatora...trudno mi to zlokalizowac
  W moim "maluchu" od pewnego czasu po odpaleniu, "na zimno" co jakiś czas przez chwilę pojawia się takie popiskiwanie, tarcie w rejonie paska, alternatora...trudno mi to zlokalizowac  
   Nie wiem jak z resztą... Normalnie załamka
 Nie wiem jak z resztą... Normalnie załamka   
   ,sprawdziłem rolki,pasek,alternator i pompę wody i winna okazała się pompa-dwie godziny roboty-pompa wymieniona i myszy nie słychać,teraz jeszcze łożyska w alternatorze bo lekko je teraz słyszę i już będzie cisza jak w kościele
 ,sprawdziłem rolki,pasek,alternator i pompę wody i winna okazała się pompa-dwie godziny roboty-pompa wymieniona i myszy nie słychać,teraz jeszcze łożyska w alternatorze bo lekko je teraz słyszę i już będzie cisza jak w kościele 
