Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam Wszystkich!!!
Od 2 tygodni jestem użytkownikiem Explorera i mam pytanie:
- wskaźnik tem. na zewn. pokazuje i zatrzymuje się na temp. niskiej tzn. dzisiaj było -20 i tak się zatrzymał i nawet jak się ociepli to dalej pokazywać będzie -20. Podnięta czujka? Jeśli tak to gdzie ona się znajduje?
- spalenie LPG dochodzi mi do 30 litrów na 100 km. wydaje mi się, iż troche dużo (gaz sekwencja)
- prosiłby o jakieś linki sklepów internetowych, potrzebuję chłodnice wody i korek
Pozdrawiam i dzięki za odp.

czujka jest chyba pod lusterkiem kierowcy (tam powinna być taka dziurka) może po prostu zamarzła i dla tego pokazuje cały czas -20

czujka jest chyba pod lusterkiem kierowcy

W jedynce też????

aksel, Moja sekwencja tez spala tyle gazu w zimie. pewnie można by ją trochę podregulowac, na jesieni wymienić filtry itp to by pewnie mniej spaliła, ale jakos nie miałem do tego głowy.

Co do sklepów to niżej masz kilka:
http://www.czesci-usa.com.pl/
http://www.usa.istore.pl/sklep,2602,,,0 ... 39090.html
http://www.usautoparts.pl/
http://www.amerykany.sklep.pl/product_i ... ts_id=3797
http://partsusa.pl/

ewentualnie alledrogo.


Co do czujnika temperatury to ja w mojej jedynce nie mam wskaźnika temp na zewnątrz. Napewno o to ci chodzi??

niektóre dwójki mają konsolę dachową do sterowania szyberdachem z termometrem i kompasem

- spalenie LPG dochodzi mi do 30 litrów na 100 km. wydaje mi się, iż troche dużo (gaz sekwencja)

Witaj,

ja mam mojego "malucha" od 2,5 m-ca i już "na starcie" byłem na przeglądzie instalki LPG i wymianie filtrów. Teraz spala mi średnio ok.20, góra 22 litrów na setkę fakt,że przy spokojnej jeździe (góra 120 na przelotówkach). Na początek pojedz do warsztatu i zrób kompletny przegląd instalacji to na pewno pomoże

Dzieki za odpowiedzi!
Jeśli chodzi o wskaźnik temp. zwn. to mam wlaśnie na podszybiu razem z kompasem.
Dość dużo robie kilometrów (za 2 tyg. zrobilem 5tys.) i to spalanie troszeczkę mnie zaskoczyło, ale dziwne jest to, iż jadąc na trasę spali średnio 15l na 100 km (jadąc bardzo delikatnie), na następny dzień jadę tą samą trasą i mniej więcej tak samo a spala 22l.

dużo zależy od temperatury zewnętrznej
przy niedogrzanym silniku ( a tak jest z reguły przy dużym mrozie) gaz ma mniej kalorii i więcej go idzie spalanie może się wahać nawet do 30%

Ja miesięcznie "robię" około 1200 km. Teraz w okresie wściekłych mrozów z żoną, zrezygnowaliśmy z "zagazowywania" Exa...kilka razy zgasł biedak na gazie pomimo rozgrzanego silnika Do momentu kiedy temperatury trochę się uspokoją jednak będziemy "grasowac" na benzynce

mi tak samo temperatura nie podnoxi sie praiw wogole jest na najnizszym poziomie moze leciutko jak sie rozgrzeje to podniesie ale prawie nie widocznie

mi tak samo temperatura nie podnoxi sie praiw wogole jest na najnizszym poziomie moze leciutko jak sie rozgrzeje to podniesie ale prawie nie widocznie

to trzeba przede wszystkim sprawdzić termostat czy nie jest cały czas otwarty , bo w sprawnym układzie mimo tych mrozów auto musi się zagrzać a jak masz otwarty cały czas termostat to nigdy silnik się nie zagrzeje do odpowiedniej temperatury.

Temperaturę silnika mam dobrą. W stosunku do innych samochodów, explorer bardzo szybko się nagrzewa, jedynie widzę, że przy tych mrozach trochę skacze temperatura silnika.

Temperaturę silnika mam dobrą. W stosunku do innych samochodów, explorer bardzo szybko się nagrzewa, jedynie widzę, że przy tych mrozach trochę skacze temperatura silnika.

Nie będę nic dodawał od siebie. U mnie jest identycznie Niestety "maluch" lubi się szybko schłodzic przy szybszych przelotach na obwodnicach

Jestem mile zaskoczony tym samochodem. Kupilem go dla żony, a dziś po raz pierwszy od 2 tygodni (czyli jak kupilem Explorera) dalem go żonie, a ja wyjechalem moim Scorpio. Demon prędkości to to nie jest, ale ma inne plusy.

Panowie to jak termostat padniety to w srodku mze tez salabo grzac bo jakos bardzo duzo czasu potrzenuje zeby w srodku troche cieplej sie zrobilo a temperatura od silnika wogole sie nie podnosi i pali penie dlatego tez wiecej

Panowie to jak termostat padniety to w srodku mze tez salabo grzac bo jakos bardzo duzo czasu potrzenuje zeby w srodku troche cieplej sie zrobilo a temperatura od silnika wogole sie nie podnosi i pali penie dlatego tez wiecej

Nie zrozumiałem czy pytasz czy stwierdzasz fakt.
Ale jest pewne ,jeżeli termostat kaput to silnik niedogrzany (szczególnie w tym okresie), a skutkuje to tym że wolniej się nagrzewa w środku (w kabinie) no i palił będzie więcej.