Coś tu nie gra. To nie sprzęgiełka zamarzły - jeśli nawet to po wduszeniu klawisza wyłaczającego, powinien pójść sygnał do shiftu że ma obrócić i wyłączyć napęd na przód. Jeśli pali się lampka to nie podaje sygnału lub nie ma siły przekręcić, bo zamarznięte. Radek ma rację - musisz rozgrzać reduktor. Tuż przed nim jest shift motor, który przełacza. Jak jeździłeś na hi czy low to nie ma znaczenia - u Ciebie nie reaguje włączanie i wyłączanie przedniego napędu a nie low i hi. Są trzy możliwości - od najlepszej do najgorszej - zamarzł shift - rozgrzej i luziq; rozleciał się w środku shift - rozmontuj i sklej lub zapodaj nakładkę - jak to zrobić gdzieś juz było, trzeba włączyć funkcję szukaj; trzecia możliwość to padnięty moduł sterowania sygnałami do shiftu. Niestety, to kosztuje. Tego raczej nie zreperujesz, trzeba to kupić. Jest system do zdiagnozowania tego dziadostwa czy działa jak należy, ale nie pamiętam. Użyj funkcji szukaj i też znajdziesz. To gdzieś w pobliżu tematu shiftu było. Taki temat z tym związany.
