Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam kolegów mam pytanie czy mogą zamarznąć napędy . Właśnie u mnie jest (przypuszczam ) ten problem ,wczoraj wszystko było ok a dziś 4x4 świeci cały czas i nie reaguje na klawisz . Proszę o rade ,bo po śliskim to niema problemów lecz jak wyjadę na czarne to będzie kicha

pare osob juz tak mialo ze zostawili napedy na noc na mrozie wlaczone, i potem shift motorek nie byl w stanie przerzucic. Pogrzej farelka reduktor, moze pusci

Nie mam co podgrzewać reduktora bo go nie zapinałem .Jeździłem na 4HI

A tam załącza elektromagnes .Lecz moja wiedza w tym zakresie jest trochę skąpa

Miałem tak w zeszłym roku.
Przegoń auto ze dwa kilometry (nawet na zapiętym 4x4). Powinno odpuścić. Unikaj mocnego skręcania na czarnym. Na lekkich łukach (nawet z zapiętym 4x4) nic nie powinno się stać.

Z tego wszystkiego wynika że się chłopak przemroził i jakieś schronienie trzeba mu wymotć

Więc tak przegoniłem auto nawet 10 km i nic jak trzymał tak trzyma . Co prawda jechałem po białym ,bo tylko takie drogi mam w pobliżu ale Żona jutro jedzie z dzieciakami i ma do zrobienia jakieś 200 w jedną stronę po trasie do Szczecina i co teraz robić

Jak masz manualne sprzęgiełka, to przestaw na free. To tak tymczasowo. Z automatami nic nie zrobisz. W zeszłym roku mnie tak zamarzł na zlocie w Jarkowicach i to na low. Po kwadransie prób z klawiszami puścił i do tej pory wszystko działa.

Coś tu nie gra. To nie sprzęgiełka zamarzły - jeśli nawet to po wduszeniu klawisza wyłaczającego, powinien pójść sygnał do shiftu że ma obrócić i wyłączyć napęd na przód. Jeśli pali się lampka to nie podaje sygnału lub nie ma siły przekręcić, bo zamarznięte. Radek ma rację - musisz rozgrzać reduktor. Tuż przed nim jest shift motor, który przełacza. Jak jeździłeś na hi czy low to nie ma znaczenia - u Ciebie nie reaguje włączanie i wyłączanie przedniego napędu a nie low i hi. Są trzy możliwości - od najlepszej do najgorszej - zamarzł shift - rozgrzej i luziq; rozleciał się w środku shift - rozmontuj i sklej lub zapodaj nakładkę - jak to zrobić gdzieś juz było, trzeba włączyć funkcję szukaj; trzecia możliwość to padnięty moduł sterowania sygnałami do shiftu. Niestety, to kosztuje. Tego raczej nie zreperujesz, trzeba to kupić. Jest system do zdiagnozowania tego dziadostwa czy działa jak należy, ale nie pamiętam. Użyj funkcji szukaj i też znajdziesz. To gdzieś w pobliżu tematu shiftu było. Taki temat z tym związany.

W najgorszym wypadu, rozkręć shifta i przełącz kombinerkami, ale to jak rozgrzewanie nie pomoże. No chybaże masz jednak sprzęgi manualne to wtedy tylko rozepnij i poczekaj na odwilż

Jash, wiem że nie zamarzły sprzęgiełka. Radziłem koledze, że jeżeli nie może rozpiąć przedniego napędu klawiaturą, to rozwiązaniem jest rozłączenie sprzęgiełek ( jeśli są manualne) i wtedy może wjechać na asfalt i póki co jeździć.

Witam kolegów ponownie niestety dziś jest tylko -1 do 0 i nic się nie zmieniło . Zamierzam najpierw wleźć pod auto potem ??? sprawdzę moduł

Morfi, rozbierz shifta, a przynajmniej zdemontuj i porpś kogoś by Ci wcisnął guzik od przełączania 4x4 na desce rozdzielczej. Będąc pod autem zobaczysz czy silniczek chodzi czy nie. Jesli nmei chodzi a słychać cokolwiek z dźwięków ze środka to znaczy że Ci się tarcza odkleiła. Pikuś, Pan Pikuś. Klej i zrobione i działa jak nowe. Gorzej jak nie chodzi i z wnętrza nie dobiegają żadne dźwięki - wtedy stawiam na elektronikę, na moduł sterowania.

Jak dalej w temacie moduł sprawdzony ,to znaczy odłączone wtyczki i po wciśnięciu tego białego dynksu lampka miga parę razy po czym gaśnie lecz z modułu nic nie słychać żadnego kliknięcia ,a sięgając pamięcią tak powinno się dziać . Moze jest tam jakiś bezpiecznik . A czy jest taka możliwość że klawisz na desce zawiódł???

skoro moduł sprawdzony (a mam nadzieję, że masz do tych lampek instruktaż kiedy i jaka powinna się palić) to stawiam na shifta. rozbież to i zobaczysz. kilka śrub i po ptakach.