Strona 1 z 2

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-01-28, 22:37
autor: jacek4
eee tam tuningowy
prawidłowo działający termostat ma utrzymac prawidłową temperaturę w każdych warunkach w jakich dany samochód ma się poruszac i utrzymac zadaną temperaturę
a u nas układ chłodzenia jest ciśnieniowy więc zagotowanie następuje dopiero przy ok 115-120 st.C
a silnik niedogrzany to też nie challo bez względu czy I-II-III czy ex VIII :-D
sorry że nie na temat i psuję ci twój ale takie mije zdanie i zajrzałem tu niestety z ciekawości
może to wywoła dyskusję że to jednak dobre i co pomaga lub jak nie to proszę mod.o usunięcie i przepraszam za swoje zdanie
:-|

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-01-29, 11:28
autor: maras
I ja tez myslalem ze jest uszkodzony gdyby nie reczna grawerka na nim i oznakowania,w koncu wiercenie termostatu jakie robi sie w jedynce to tez ''tuning'' a dla mniej doinformowanych to w 1 kiedy na dogrzany silnik temostat pusci zimna wode z chlodnicy to extremalnych warunkach,(katowanie silnika na zimno) moze nastapic peknicie głowicy co jak wiadomo jest powszechne. Tematy typu ''zagotowany ex'' sa bardzo poczytne na forum.Jak napisałem termostat jest do jazdy w terenie a auta tupowo do jazdy terenowej maja termoststy o nizszej temperaturze.Jak wiedomo nie ma aut uniwersalnych idealnych w teren i na asfalt i ex do nich nalezy.W ciezkim terenie wiec lepiej zalozyc termo 70C niz wyjac calkiem jak to robia niektorzy.Chyba wyczerpujące wyjasnienie by mi nikt nie zarzucał ze sprzedaje uszkodzony temo !
P.s.
Termostaty n.p na Californie USA gdzie (są upały) w osobowkach otwieraja sie przy 78/82C .

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-01-29, 19:55
autor: RAFBOR
Ja z tego co wiem mam nawiercony, zeby własnie nie było zbyt dużych skoków tepmeratur. Chociaz jak się otworzy to i tak wskazówka spada prawie do minimum.

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-01-29, 23:19
autor: cooki531
u mnie termostat wogole nie grzal teraz jestem w trakcie wymiany jezeli nie bede duzo katowal go w terenie to nie musze nawiercac ?

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-01-29, 23:29
autor: RAFBOR
Są różne szkoły, jedni nawiercają inni zostawiaja jak jest. Nie chodzi o katowanie w terenie, bo i na czarnym możesz zmęczyć silnik, np w korkach. Znowu nawiercenie może spowodowac niedogrzanie silnika, a to też niezbyt dobrze. Ja bym zrobił tak. Zamontował oryginalny i pojeździł. Gdy się okaże że po otwarciu, temp np z połowy skali spada nagle do min to bym nawiercił. Temeratura zawsze będzie trochę falować, ale w im mniejszym zakrasie tym lepiej.

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-01-31, 22:10
autor: jacek4
sorry jeszcze raz że dyskusja powstała nie w tym miejscu
chodziło mi o to aby pogadac na temat wyczytanej gdzieś kiedyś wiedzy
ja w poprzednich autkach miałem problem z rosnącą temperaturą w korkach,oraz marnym ogrzewaniem, jeden z samochodów nawet miał wyjęty termostat i działał tylko duży obieg aby się nie grzał ale kiedyś do kibelka użyłem preparatu :sansed: i wspaniale rozpuszczał kamień i osady więc postanowiłem użyc go do układu chłodzenia
efekt był rewelacyjny, mogłem założyc termostat, silnik miał prawidłową temperaturę, a ogrzewanie działało super
płyn wlałem na coepłym silniku do chłodnicy, potem silnik popracował aby wszędzie dotarł, a następnie płykanie wężem z wyjętym termostatem, sporo trwało bo się pieniło
Jedna wada zabiegu (może zaleta)- może się zdarzyc że ujawni nieszczelności wypłukując kamień i osady, ale to pomaga usunąc te nieszczelności
myślałem też że może miec wpływ na uszczelki m.inn.głowicy i pompy ponieważ jednak jest żrący, ale mnie nie spotkały żadne uszkodzenia z tym związane
Ilośc osadów wypłukanych była zaskakująco duża - z układu poprostu przy płukaniu wypływało szambo.
( do użytku na własne ryzyko )
art.15. & 27. ustawy mojego autorstwa brzmi:
sprzedający ten patent nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe na skutek niewłaściwego, a nawet właściwego użycia :-D

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-02-02, 08:24
autor: norbi73
I ja tez myslalem ze jest uszkodzony gdyby nie reczna grawerka na nim i oznakowania,w koncu wiercenie termostatu jakie robi sie w jedynce to tez ''tuning'' a dla mniej doinformowanych to w 1 kiedy na dogrzany silnik temostat pusci zimna wode z chlodnicy to extremalnych warunkach,(katowanie silnika na zimno) moze nastapic peknicie głowicy co jak wiadomo jest powszechne. Tematy typu ''zagotowany ex'' sa bardzo poczytne na forum.Jak napisałem termostat jest do jazdy w terenie a auta tupowo do jazdy terenowej maja termoststy o nizszej temperaturze.Jak wiedomo nie ma aut uniwersalnych idealnych w teren i na asfalt i ex do nich nalezy.W ciezkim terenie wiec lepiej zalozyc termo 70C niz wyjac calkiem jak to robia niektorzy.Chyba wyczerpujące wyjasnienie by mi nikt nie zarzucał ze sprzedaje uszkodzony temo !
P.s.
Termostaty n.p na Californie USA gdzie (są upały) w osobowkach otwieraja sie przy 78/82C .
Co do temp otwarcia to na końcu posta jest odpowiedź gdzie się takie termostaty stosuje albo w ciepłym klimacie albo często w autach przeznaczonych do zapier..... a nie spokojnej jazdy. a co do fordowskich wskaźników hmmm już kiedyś ktoś o tym pisał ze jest w dupowatym miejscu czujnik i pokazuje jak pokazuje a jaką mamy w rzeczywistości temp nikt nie wie:) pisałeś jeszcze "Jak wiedomo nie ma aut uniwersalnych idealnych w teren i na asfalt" tylko że to się tyczy raczej zawieszeń, budowy a nie silnika bo w wielu przypadka te same silniki robią w różnych konstrukcjach i żyją , zasada jest jedna katuj silnik jak jest nagrzany bo robienie tego na zimnym to się zawsze kończy potem łzami remontem lub wymianą. napisałeś" dla mniej doinformowanych to w 1 kiedy na dogrzany silnik temostat pusci zimna wode z chłodnicy....." po pierwsze woda nie idzie bezpośrednio na głowice po drugie słowo "zimna woda" to nie jest zimna woda tylko woda o temp ok 10 stopni niższej.

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-02-02, 19:44
autor: cooki531
no nareszcie po wymianie termostatu temperatura sie podnosi nie dochodzi do narmala ale troche przed :-D

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-02-02, 20:23
autor: RAFBOR
cooki531, zaoperój może stwierdzeniami, 1/2 skali, 1/4 skali. To coś powie konkretnego :)

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-02-02, 20:37
autor: cooki531
wiec tak po wymianie termostatu temperatura podnosi sie 2/3 skali toszke bakuje do normala ale to chyba spoko to latem sie nie przegrzeje moze :-D

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-02-02, 20:41
autor: RAFBOR
To znaczy że jest za połową? jak dla mnie to trochę za dużo. Chwilowo to może, ale jak za długo sie tak utrzymuje to nie jest OK chyba.

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-02-02, 20:46
autor: cooki531
nie nie spoko az tak nie troszke inaczej mialem na mysli 2/3 liczac do polowy ale w takim razie jest troche wiecej niz 1/4 na calym liczniku czyli brakuje 1/4 do normala

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-02-02, 20:48
autor: RAFBOR
to spoko.

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-05-05, 17:04
autor: sebastian
Pytanko mam takje u mojego mam zalorzony termostat 88stopni i jest tak ze temperatura skacze od pjerwszej kreski na dole do napisu NORMAL do literki O czy to jest ok

Pozdrawjam seba.

[ Dodano: 2010-05-05, 17:14 ]
O tu Fotka


Pozdrawjam seba

Re: termostat - temperatura otwarcia [dyskusja]

: 2010-05-05, 19:50
autor: RAFBOR
Jest OK. U mnie tez tak skacze. Tez mnie to kiedys denerwowało, ale teraz dałem sobie spokój i już tak dwa lata sobie skacze i nic sie nie dzieje.
Jak dla mnie to poprostu po otwarciu termostatu płyn się ochładza i już. niektórzy nawet wiercą otwór w termostatcie żeby zbyt dużych skoków nie było.