Pomocy!!
Dzisiaj padla mi samochowajaca sie antena. NIe byloby problemu gdyby nie to ze antena po wylaczeniu radia caly czas sie chowa. Mimo ze sie juz zchowa to mechanizm nadal ja probuje zchowac. Teraz mam do wyboru albo wlaczone bez przerwy radio albo chowajaca sie bez konca antena. Przez noc padnie mi pewnie aku. Wymontowalem radio w celu obadania przewodow odpowiadajacych za chowanie anteny. Czy mozecie mi podpowiedziec ktory przewod odlaczyc aby silnik od anteny przestal pracowac? PO odlaczeniu calkowicie zasilania od radia antena zaczyna sie chowac. Co zrobić? Nie usmiecha mi sie teraz po nocach rozkrecac nadkola aby wykrecic calkiem ta smieszna antenke!!
Pzdr.