Racja co do alarmu, ale akurat u mnie samoróbka jest bez alarmu (Scorpio mk1 kradną chyba tylko niewidomi złodzieje

), to tylko zmota w celu odpalania zdalnego - jak była ta ostra zima dwa lata temu dostałem szału i złożyłem to jakoś między merry christmasem a happy new yearem, bo na cholerę komuś samochód z grzanymi szybami i fotelami, jak i tak trzeba go skrobać i siada się do zimnego. O webasto też myślałem, ale to jest znacznie więcej roboty i kosztów (jeśli ma być bezpieczne, bo se można też ruskie jakieś tanio zdobyć, ale aż takim desperatem nie jestem

)