Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Jako, ze mysle nad wyborem alarmu do auta, a zalezy mi na takim z dobrym zasiegiem (50-100m), zeby mi Explo droge do domu oswietlal, wiec chcialem zapytac o Wasze doswiadczenia zwiazane z uzywaniem roznych marek autoalarmow...

Ze swojego doswiadczenia wiem, ze np. alarm PYTHON V.1 (ktorego mialem w poprzednim aucie) ma zasieg spokojnie 25-50m (w zaleznosci od otoczenia), natomiast Magicar540 ktorego mialem w ostatnim moim aucie, mial bardzo kiepski zasieg (10-15m)... sam sie dziwilem, dlaczego ten Magicar ma tak maly zasieg, wiec jak nie pomogla wymiana baterii w pilocie, to probowalem zmieniac polozenie centralki [antenki], ale i to nie dalo rezultatow

Mysle o jakims modelu z powiadomieniem (na ktorym mi niespecjalnie zalezy), ze moze one maja wieksze zasiegi...? Ale znowu pytanie - jaki model, jakiej firmy wybrac?

Zalezy mi, zeby alarm mial 2 dodatkowe kanaly , tak zebym mogl sobie oswietlanie drogi do domu dorobic
[Volvo mialo fabrycznie taka funkcje i sie do niej bardzo przyzwyczailem ]

Szczerze mówiąc to do tej pory w większości aut mieliśmy alarmy fabryczne, a jeżeli takowego nie było to my montowaliśmy alarm w firmie DEST w łodzi, ciekawe instalacje, różne kombinacje i jak ostatnio robiłem alarm z dwa lata temu to byli dość konkurencyjni cenowo. A zasięg działania pilota był dość dobry (w lesie łapał w ok 50m). To ja tyle od siebie, a napisałem żeby mieć 111 posta (w sumie 100 przegapiłem ).

W Explo niby jest fabryczny, ale mam kilka powodow (glownie dla wygody, nie dla bezpieczenstwa bo jak ktos chce zwinac auto to i tak zwinie), dla ktorych chce zalozyc alarm zewnetrzny

Gratuluje 111 posta

Jezeli chcesz zwiekszyc zasieg alarmu, to zrob tak jak Clarkson w Top Gear: odejdz dalej niz zwykle i przyloz pilota do glowy naciskajac przycisk. Co dziwniejsze - to czasami dziala.

Jak rozważałem zdalne odpalanie, to brałem pod uwagę systemy w klasie 300m, coś jak:

http://www.conrad.pl/glowna.php?art=617489&back=serch

A co do świateł, to łatwiej dołożyć czasówkę dla świateł nawet za parę dych do zwykłego systemu (czy ogólnie - do samochodu, bo przecież i bez alarmu może doświetlać), niż znaleść centralkę spełniającą wszelkie wymagania.

Patrzylem na ten link od Ciebie, ale to urzadzenie jest bardziej do uzytku domowego (pobor pradu max 500mA, praca w temp 0-40°)

Sama czasowka do swiatel zadowala mnie polowicznie, bo jak wieczorem wychodze z domu to chcialbym swiatla 'na pilota'.

Znalazlem alarm, ktory spelnia moje wymagania (ma programowalny 3 kanal na 15/30/40 sek), ale jest to Magicar 7200 ( http://www.allegro.pl/item265278461.html ) i nie wiem jak wyglada zasieg dzialania u niego (Magicar 540 mial bardzo slaby zasieg)...

Zastanawia mnie, czy w alarmach z powiadomieniem, cala komunikacja pilota odbywa sie przez modul sluzacy do radiopowiadamiania (wtedy moze bedzie to nawet ~100m), czy tym torem jest przesylana tylko informacja o wlamaniu, a kody przyciskow wysylane sa standardowym torem (i wtedy zasieg Magicara to ~15m)

niestety alarmu obecne maja coraz mniejszy zasięg (bezpieczeństwo i wymóg atastów) aby nie było łatwo zeskanować kodu i nauczyć nowego pilota

Zastanawia mnie, czy w alarmach z powiadomieniem, cala komunikacja pilota odbywa sie przez modul sluzacy do radiopowiadamiania (wtedy moze bedzie to nawet ~100m), czy tym torem jest przesylana tylko informacja o wlamaniu, a kody przyciskow wysylane sa standardowym torem (i wtedy zasieg Magicara to ~15m)

Właśnie po takim zastanawianiu się i deliberacjach kopnąłem te wszystkie wypasione alarmy w d... i zrobiłem zapalanie przez tel. komórkowy, przynajmniej się nie zastanawiam nad zasięgami itp. No ale zwrotnego kanału nie robiłem, bo to za dużo zachodu, tylko układ "a la iracki terrorysta", jak kiedyś to uroczo nazwał kolega

Tyle ze w moim przypadku (zaswiecanie swiatel) przez telefon komorkowy to chyba troche przerost formy nad trescia ale jesli okaze sie ze te alarmy z powiadomieniem tez maja taki dup**ny zasieg, to chyba nie bedzie innego wyjscia...

[ Dodano: 2007-11-14, 16:53 ]
fotomysz, odleglosc dziala nie wplywa raczej na bezpieczenstwo, bo nie wysylasz wielu takich pakietow w krotkim czasie, aby na ich podstawie udalo sie odtworzyc funkcje generujaca kod... wiec zczytanie nic Ci nie da...
coprawda nie wiem jak to jest realizowane w systemach alarmowych, ale wiem jak jest w sieciach bezprzewodowych... i n.p. w przypadku WPA (WiFi) jest mozliwosc zlamania po analizie max 150'000 pakietów (klucz 40-bitowy) lub 500'000 (klucz 104-bitowy), ale kilka godzin lapania pakietow...

większość alarmów ma możliwość nauczenia nowych pilotów, najczęściej jest przewidziany pakiet do 6-ciu pilotów, czyli możesz cztery zgubić ( lub złodziej podłączyć swój), a to niestety daje wiele możliwości. tym bardziej jak wrzucisz pilota do kieszeni to przyciski się same naciskają, a przy dużym zasięgu to nie muszą za tobą biegać po całym markecie, a przy zasięgu 5-10 m zauważysz jak kolesie ubiegają za tobą ze skanerem .
odtatni wpadł mi w ręce fajny chiński alarm, myślałem że badziewna tandeta, ale się zdziwiłem. fajne zabezpieczenia. min. tylko dwa piloty są przypisane do centralki, czyli nie ma możliwości dorobienia, ale jak zgubisz jeden to koszt wymiany całego alarmu, a koszt tyko 45 zeta

P.S.
chłopcy z osiedla zbaranieli jak nie mogli go rozszyfrować przez 2 godziny

Właśnie po takim zastanawianiu się i deliberacjach kopnąłem te wszystkie wypasione alarmy w d... i zrobiłem zapalanie przez tel. komórkowy, przynajmniej się nie zastanawiam nad zasięgami itp.

Przepraszam ale czy mógłbyś mi podpowiedzieć jak to zrobić?
Co noc w zime jak wyjeżdżam to najpierw @@###$%^! do auta żeby ja odpalić i wracam spić kawe.


Żyłoby się mi znacznie lepiej

Alarm już mam ale chcę odpalać autko i myślałem o czymś takim:

http://www.allegro.pl/item266791663_ala ... ka_fv.html