Strona 1 z 1
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-04, 23:24
autor: cooki531
Panowie a u mnie tez po nocy jest klopot z odpaleniem odpalam z benzyny i zawsze zanim zgasze przelanczam tez na bezyne zeby resztki gazu wypalily a i tak jak postoi dluzej to caly paronik jest w szronie i nawet czasem przewody i wtedy to juz nie pojdzie tak latwo musze goraca woda polac po parowniku i w koncu kaos zalapuje ale nie tak latwo. wczoraj robilem tes caly dzien na benzynie i rano odpalil za 4 razem gdzies
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 07:31
autor: Leszek
Sprawdź jaki masz poziom płynu chłodzącego i czy węże doprowadzające płyn do parownika są ciepłe.
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 09:31
autor: Hubi
tak jak pisze Leszek sprawdź poziom płynu. Oszronienie parownika i przewodów wskazuje na brak obiegu cieczy i najzwyczajniej w świecie parownik ci zamarza.
Być może masz zapowietrzony obieg cieczy chłodzącej.
Możesz odkręcić przewód doprowadzający wodę do parownika i zobaczyć czy ciecz dochodzi. Możesz też sprawdzić czy ciecz się przedostaje przez parownik.
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 18:54
autor: cooki531
dzieki bardzo podjade do gazownika najlepiej, teraz jak jade na gazie to musze przed dojechaniem do miejsca postojowego najlepiej tak z 2 km wczesniej przelaczyc na benzyne i wtedy juz nie oszrania sie i pali normalnie po dluzszym postoju czyli tak gdzies za 4, 5 razie
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 19:55
autor: Leszek
Prawdopodobnie nie masz podgrzewania parownika i gaz nie odparowuje tylko pozostaje w postaci płynnej.
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 21:04
autor: cooki531
mozliwe bo jak nie przelacze na benzyne przed parkowaniem na troche to nawet slychac jak cos syczy w parowniku. Ale jak by co to mozna tak jezdzic to w niczym nie grozi?
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 21:33
autor: norbi73
najlepiej popuść przy parowniku przewód doprowadzający płyn i powinno zejść powietrze i parownik powinien momentalnie zrobi sie ciepły(na ciepłym silniku)
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 21:46
autor: cooki531
ale parownik jest goracy po jezdzie
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 21:49
autor: Leszek
cooki531, Jak możesz to zrób zdjęcie , jak masz zamontowany parownik. Możliwe że jest za wysoko i się zapowietrza. Spotkałem się kiedyś z takim zamontowaniem.

Po obniżeniu o kilka cm problem znikł.
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 21:55
autor: cooki531
u mnie on poprostu lezy wogole nie jest zamocowany i jest on za slaby do tej pojemnosci tak mi gazownik mowil oki zrobie jutro zdjecie dzieki
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 22:03
autor: adam533
cooki531, widziałem to twoje dzieło ten parownik nie dość że nie jest przymocowany i leży zamiast stać
to jeszcze jest w najwyższym punkcie układu chłodzenia więc ogrzewa się pewnie dopiero parą a nie płynem niech go gazownicy zamontują tak jak trzeba i będzie dobrze
Re: [LPG] problem z odpalaniem
: 2010-02-05, 22:32
autor: cooki531
oki dzieki bardzo Adam to jade jutro do gazownika poprostu
