Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Świeci mnie się kontrolka , tak jak na załączonym obrazku.

Nie było mnie ponad miesiąc w kraju, potwór stał na ręcznym/nożnym w mrozy
Rozładował się akumulator
Zdarzyło mnie się wczoraj ze zmęczenia pojechać jakiś kilometr na wdepniętym ręcznym
Płynu hamulcowego jest ok

Raz się świeci po zapalaniu a raz nie, gaśnie jak się trochę pobuja na wertepach

Może ktoś miał taki przypadek i wie co robić,

kontrolka ewidentnie od ręcznego
pewnie zamarł czujnik albo nie do końca odbił ręczny bo mu się przymarzło
spróbuj zostawić samochód gdzieś w ciepłym garażu na trochę powinno pomóc

Wstawię go jutro do garażu i zobaczymy, cenna uwaga.

u mnie (w jedynce) ta kontrola się zapaliła jak rozszczelnił mi się układ hamulcowy.
Sprawdź pływak w zbiorniczku z płynem - być może się zawiesił i głupoty sygnalizuje (tzn brak płynu lub jego niski poziom)

Poziom płynu sprawdzić. Skoro przy bujaniu mryga to na 100% to.

Płynu hamulcowego jest ok

hmm podobno plynu jest OK
Sprawdz to co koledzy pisali, do tego zobacz czy do konca odciagnales pedal recznego - moze jest minimalnie nad czujnikiem i na dziurach buja sie stukajac w czujnik ?

Noc spędzona w ogrzewanym garażu załatwiła sprawę,
Najprawdopodobniej "awaria" była spowodowana przymarznięty hamulcem.W tym miejscu , pod autem była rano spora plama .

Dzięki za pomoc.