Witam. Postaram się wyjaśnić w czy rzecz choć nie będzie to łatwe , jestem tak wk........... , a szkoda gadać .
Przy silniku nic nie grzebałem , jak go zgasiłem półtora tygodnia temu , wtedy silniczek chodził dobrze.Autko stało w garażu , nie ocieplonym ale nie pod gołym niebem, ja grzebałem tylko przy zawieszeniu i tak dzisiaj wymieniałem ten wąs od układu kierowniczego , zaszła potrzeba aby obrócić go i zamocować ściągacz więc odpalam żeby nie kręcić kierownicą na sucho , odpalił normalnie .Wymieniłem wąs chce go odpalić a on , raz że dłużej musiałem kręcić rozrusznikiem to jak złapał to tak jakby na jeden może dwa garki, naciśnięcie na pedał nić nie dało tylko mu się strzeliło (nie wiem czy w tłumik czy w dolot), a teraz już nawet nie chce się odezwać . Sprawdziłem jakie błędy pokaże mi komp (nie wiem czy są wiarygodne bo silnik przecież zimniuchny) wyszło mi 21 Engine Coolant Temperature (ECT) sensor out of range - ECT i 24 Intake Air Temperature (IAT) or Vane Air Temperature (VAT) sensor out of range - IAT VAT . Iskra jest , paliwa co prawda jest mało ale jest inaczej myślę że pompa paliwowa by się nie wyłączała (chyba że się myle),
Co mu odbiło ?
A , nie są jeszcze podłączone hamulce , ale chyba w jedynkach nie ma to wpływu na silnik?
Podpowiedzcie cosik.