Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Panowie dzis jade i nagle cos w kole prawym zaczelo trzec bardzo myslelem ze lozysko poszlo czy co, jechalem na 2 kola przelaczylem na 4 przestalo i spowrotem na 2 i tez juz nic cos sie zle zapielo? Chyba ze od tej wody dzis jak posypali sola i zimno moze cos przymarzlo co to moglo byc czy daje znaki ze cos nie tak?

podnieś auto z przodu i poruszaj kołem. Obstawiam na łożysko.
Być może, że przy napędzie na 2 lata luźno.

...albo sprawdź klocki hamulcowe

w sumie może i Yony masz rację
u mnie jak chrupnęło łożysko, to koło się na dosłownie sekundę zblokowało i pojechałem dalej jak gdyby nigdy nic - nawet nie było żadnego chrobotania...

za to jak mi się zaczęły kończyć krzyżaki na przedzie to chrupało aż miło, ale po załączeniu 4x4, a tu sytuacja jest odwrotna

lozystka mam nowe tydzien na nich jezdze chyba ze jakies lipne trafily ale dzis jezdzilem i wyszystko w porzadku juz na 4 jedzie i na 2 jedzie mam nadzieje ze jakis przypadek tylko

sprawdz coś takiego jak wypadające klocki. W jedynkach jak uzywało się klocków bez takich specjalnych blaszek to wyrabiały się w zwrotnicach miejsca gdzie opiera się klocek, i wtedy wypadał klocek wewnętrzny i blokował się ja to miałem ale akurat wymienilem tarcze i klocki więc sprawa chwilowo jest załatwiona. Docelowo trzeba naprawić te miejsca w zwrotnicach.

dzis sprawdzalem lekki luz jest na kole lozysko jest nowe co to moze byc?

cooki531, lekki luz może świadczyć o tym że zabezpieczenie łozyska (nakrętka) sie poluzowała. Nie wiem kiedy zmieniałeś łozyska, bo je co jakiś czas trzeba dokręcać, ale to tak raz / rok powinno wystarczyć.

2 tygodnie temu gdzies zmienialem a moze to byc cos innego?

a jak mocno dokręciłes łozysko? Może przesadziłeś? Najlepiej ja bbym zdjął koło i zobaczył co tak się dzieje. A może klocki się skończyły? Może cylinderek zablokowany i nie odbija? Trza zdjąć koło

w serwisie robili bede musial podjechac poprostu

Prawdopodobnie źle się rozpięło sprzęgiełko w piaście podczas poprzedniego rozpinania napędów i teraz podczas jazdy próbowało się zapiąć wydając dźwięk takiego jakby głośnego tarcia czy terkotania. Jak włączysz 4x4 to przechodzi bo zapinają się wtedy oba w obu piastach. Miałem tak już kilka razy.
Może w niskiej temperaturze smar w sprzęgiełkach zgęstniał i teraz niedokładnie się rozpinają.

dzieki bardzo wlasnie tez tak myslem ze chodzi o sprzegielka ze cos sie chaily zalaczyc i dlatego taki halas dzieki

a jednak wypadajace klocki chyba pozatym nie ma u mnie tych blaszek co trzymaja klocki i jeszcze tloczek sie zacina