Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam wszystkich. Mam pewien kłopot z obrotomierzem jako iż podczas jazdy wskazuje dobrze obroty, a jest też że wskazówka opada na zero lecz nie ma to wpływu na przyspieszenie auta. Nie mam pojecia gdzie szukać przyczyny. Demontowałem deskę rozdzielczą i nic nie znalazłem, chyba że w silniku ale nie wiem, z którego przewodu brany jest sygnał. Jeśli może ktoś na forum mi podpowiedzieć to będę wdzięczny. Z góry dzięki.

u mnie trochę podobnie,jak jest zimny to pokazuje normalnie,po dwóch minutach jazdy wskazówka spada do zera a samochód jeździ normalnie i tak jest przez następne pięć minut,później nagle zaczyna działać normalnie.
Jeszcze się tym nie zająłem,ale chętnie poczytam gdzie szukać ewentualnej przyczyny.

jezeli pozwolicie to też chciałbym się podpiąć pod ten temat, mam tak samo i nie wiem gdzie szukać przyczyny.

Pozdrawia.

A u mnie na odwrót; jak jest zimny to wskazówka zaraz po przekręceniu kluczyka wędruje na 3.5-4 k obrotów, a po pewnym czasie (czasem krótszym, czasem dłuższym) wydaje się wskazywać faktyczne obroty... Dodam, że jest tak od zakupu samochodu, ale na wiosnę/wakacje chyba się za to wezmę, bo zaczyna mnie denerwować
Może przyczyna będzie taka sama, jak u Was?

Witam. Również chciał bym się podpiąć jeśli nie macie nic przeciwko. Od kupna exII (4tyg temu) mam podobny problem z obrotomierzem co BliG. Po odpaleniu (na zimnym silniku) wskazówka wskakuje na ok 4tyś/obr. Po ok 40km zaczyna pracować w miarę prawidłowo. Nie wiem jak u Was ale jak puknę palcem w szybkę od zegarów strzałka obrotomierza zmienia pozycję - raz w górę, raz w dół, innym razem spadnie na 0. Zastanawiam się czy nie będzie to wina jakiegoś zimnego lutu w zegarze który zaczyna "lepiej" działać po rozgrzaniu. Czy ktoś z Was rozwiązał już w/w problem?

jeszcze nie.

Witam. Również chciał bym się podpiąć jeśli nie macie nic przeciwko. Od kupna exII (4tyg temu) mam podobny problem z obrotomierzem co BliG. Po odpaleniu (na zimnym silniku) wskazówka wskakuje na ok 4tyś/obr. Po ok 40km zaczyna pracować w miarę prawidłowo. Nie wiem jak u Was ale jak puknę palcem w szybkę od zegarów strzałka obrotomierza zmienia pozycję - raz w górę, raz w dół, innym razem spadnie na 0. Zastanawiam się czy nie będzie to wina jakiegoś zimnego lutu w zegarze który zaczyna "lepiej" działać po rozgrzaniu. Czy ktoś z Was rozwiązał już w/w problem?

Proponuje rozkręcić filozofii nie ma robiłem to już kilka razy bo kalibrowałem licznik po ściągnięciu wskazówek, po wymianie licznika kilometrów ponieważ był popalony, jakby co to mam sprawny obrotomierz na sprzedaż zdjęcia jak go rozbebeszałem też gdyby ktoś chciał.

Obrotomierz naprawiony
Tutaj w załączniku wstawiłem informację gdzie tkwił problem http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... php?t=6578