Strona 1 z 3

Problem na życzenie

: 2010-02-21, 21:33
autor: bugta
Parę dni temu pożyczyłem przyczepkę od kolegi i gdy pojechałem mu ją oddać dałem mu poprowadzić samochód na jego podwórku. Był wysoki i mokry śnieg ,załączyłem 4x4LOW i obserwowałem z boku zachowanie (zakopywanie )mojego EXa. Kolega jeździ na co dzień Landem więc nie obawiałem się niczego. Ale chyba zbyt narowiście zmieniał biegi "R" i "D". Próbował wydostać się zrywami i w końcu zaczęło coś strzelać z przodu samochodu. Podobne odgłosy słyszałem na "zlocie w Kole" w prawie każdym samochodzie który wjeżdżał w błoto. Podczas jazdy bez napędów nic się nie dzieje, podczas normalnej jazdy z załączonymi napędami też nic nie słychać, ale gdy dodam gazu na śliskim a koła tracą przyczepność to wtedy jest dość głośny stuk. Byłem u znajomych mechaników (ale oni nie są specami od napędów) i stwierdzili, że prawdopodobni coś z dyfrem nie teges.
Moje pytanko: co to może być i do kogo się udać aby zdjagnozowąć dokładnie przyczynę tych stuków. Dla przypomnienia jestem z Olkusza woj, Małopolskie.

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-21, 21:38
autor: RAFBOR
bugta, W jedynkach to sprzęgiełka strzelają, ale u ciebie to jest inaczej rozwiązane. Najprosciej to chyba do serwisu podjechac, może coś zdiagnozują....

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-21, 21:45
autor: bugta
Rafbor 1973- tylko do którego(do stanów daleko) a w naszych serwisach Forda nawet plastikowego klipsa do tapicerki nie dostane. Byłem w Krakowie i Sosnowcu z inna sprawą a oni powiedzieli że kompletnie nic nie mają, nic nie wiedzą i nie chcą się tykać tego samochodu, a tu przydał by się ktos z wiedzą o napędach.

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-21, 21:48
autor: RAFBOR
bugta, to jak tak, to trzeba z chłopakami pogadać od dwójek. Ktoś kto grzebał tam w napędach pomoże.
Ja to bym po prostu dogadał się z kimś i u niego to rozebrał i zobaczył co tam piszczy.
Zależy gdzie masz najbliżej.

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-21, 21:58
autor: bugta
RAFBOR gdzieś kiedyś przeczytałem (na forum) że jest ktoś z forum w okolicach Krakowa kto czynnie zajmóje się naprawą i nie tylko sam. 4x4, ale nie mogę skojarzyć kto .

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-21, 22:04
autor: adam533
bugta, prawdopodobnie ten hałas to wyciągnięty łańcuch w reduktorze

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-21, 22:05
autor: RAFBOR
W Wieliczce jest Jankes. Rozebrał Exa na częsci pierwsze, więc napewno by mógł pomóc, jak tylko znajdzie czas, bo on chyba mocno zabiegany jest, ale pisz pw do niego. Zna tematy 4x4 jak nic, między innymi udziela się w serwisie Landka. Ostatnio sie pojawiał na forum.

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-21, 22:09
autor: bugta
Dzięki.

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-21, 22:48
autor: MCX
W Kole to lancuchy w reduktorach bylo slychac ;-)

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-22, 08:48
autor: Rad-T
tez mi sie wydaje ze to łańcuch w reduktorze napiera.

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-22, 09:16
autor: kra
Ale już łańcuch by był zużyty w takim nowym samochodzie????

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-22, 21:03
autor: bugta
W końcu przez 1,5 roku jakiś hamerykanin go użytkował (nie wiadomo w jaki sposób), ale najpierw trzeba dokłanie to zdiagnozować.
Dzięki za zainteresowanie.
Jeśli to łańcuch to jakie mniej więcej koszty naprawy.

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-22, 21:06
autor: adam533
sam łańcuch jak pytałem do mojego 1200pln. do tego wymiana łatwiej i szybciej założyć używkę w dobrym stanie

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-22, 21:11
autor: bugta
Z używką to raczej będzie cięzko na naszym rynku a ze stanów to już chyba lepjej nowy zakupić.?

Re: Problem na życzenie

: 2010-02-22, 21:57
autor: kra
Za 1200 to chyba jest szansa, żeby cały reduktor kupić, a Twój potem sprzedać na części.
Zerknij na ebaju. Będziesz miał rozeznanie co do cen.