Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Panowie na zimnym silniku dalem gazu wiecej i silnik zaczal chodzic jak traktor ja wolnych obrotach caly smok sie trzasl a jak dodalem znowu wiecej gazu to juz przestal i normalnie co to moglo byc. Teraz juz od tej pory minely z 2 tygodnie i wszystko oki

prawdopodobnie zalało którąś świece ale udało się przepalić zanieczyszczenie
jak zacznie się powtarzać to świeczki do wymiany

Swiece sa nowe z miesiac maja chyba ze zle dobralii nie wiem czy jedna wymienili bo ciezki dostep do niej, ale dzieki bardzo myslalem ze cs gorszego moze byc

no kwestia kto wymieniał świece, nie raz już bywało, że właśnie ze względu na dupny dostęp mechanicy odpuszczali sobie jedną świeczkę, a potem się zaczynały kłopoty

ochocho to jakie klopoty moga byc jak ta jedna swieczka nie wymieniona?

złe spalanie, gubione zapłony - jak świeczka stara i wyjarana to nie będzie pracować jak należy. A jak źle pracuje świeczka to i gaz źle też będzie pracować

oki pojde zobaczy czy wiemieniana najpierw jak cos bede prosil o pomoc

wszystkie oproc jednej to nie da sie nawet sprawdzic bez demontarzu co po niektorych czesci

cookie
patrz: moja nowa świeczka, przejechała ledwo co 10tys km i patrz no



Na takim "sprzęcie" to fordzik bardzo źle jeździ.

http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... c&start=30

Kiedyś jeden mechanik wymieniał świece w jakimś tam ex, potem powiedział mi przy okazji, że jakby wiedział jak to się wymienia to by się nie podjął. Ponoć psioczył jak przyzwyczajony do wymiany świec w plaskaczach.

Jak to dobrze mieć OHV bez klimy bo wtedy to wymiana świeczek max 10 minut

Jak to dobrze mieć lift budy - wymiana świeczek przez nadkola to sama przyjemność

Świece albo przewody, ja to miałem jak mi zwierzątko przeżarło przewód nr 1 . Słabo zapalał, trząsł się na wolnych i nie chciał iść w górę obrotów. Musisz pamiętać że masz pewnie V6 i naprawdę mocny rozrusznik i z brakiem taktu na 1 cylindrze sobie to wszystko poradzi. Nie polecam tak jeździć bo wypalisz katalizator.