Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Szanowni forumowicze szukałem informacji w postach ale jakoś mało skutecznie a propos automatycznego działania przy uślizgu kół tylnych systemu który załączy przód .... Jeżdżę od trzech lat bardzo spontanicznie ( rzadko ) Explozją i próbowałem zaglądnąć na kable ABS z tylnego mostu które wychodzą dalej , a także na inne połączenia i wszystko wygląda dobrze a dalej przód mogę załączyć tylko przełącznikiem w kabinie a w pozycji auto po dodaniu raptownie gazu tył mnie skutecznie wyprzedza i nie łapie w ogóle nawet ze zwłoką czasową.... Błędów Elm nie wykazuje ... Proszę podpowiedzcie gdzie szukać bo jest trochę cieplej a i czasu trochę więcej...Pozdrawiam serdecznie Piotrek Explo..czerwiec 1996 wersja na Europę...

prawdopodobnie w przednim moście lub wolnobieżce coś nie łapie
ultrox ostatnio z tym walczył z tego co pamiętam

a pytanie dodatkowe jak zapniesz 4x4Low to ci sie w ogóle załącza przód ??

Nie wiem nic o sterowaniu i sygnale który dociera od ABS ( bo myślę, że tak to działa ) do jakiejś "magicznej skrzynki " a potem do elektromagnesu ( Tak to sobie wyobrażam ) który inicjuje załączenie przodu... Będę wdzięczny za wszelkie sugestie... Pozdrawiam Piotrek...Do tej pory jeżdziłem sam czasami Smokiem ale moja małżonka zaczyna zasiadać za wolantem a jej to trochę trudno wytłumaczyć że przód jest ciężko upchać zwłaszcza na skrzyżowaniach kiedy trzeba szybko wskoczyć i może nagle pojechać na mokrej nawierzchni w kierunku zupełnie przeciwnym do zaplanowanego...
Tak przód pięknie się załącza manualnie przełącznikiem również z reduktorem....

właśnie moje pytanie też o napęd przedni kto lub co wie ze tył sie ślizga może to układ ABS bo mam wyłaczony poniewaz przy małej predkości na czarnym juz pedał podskakuje (juz było kilka sytuacji podbramkowych) i pytanie czy to czasem nie zapowietrzona pompa ABS

Pozdrawiam u mnie ABS działa bez zarzutu i brak mi błędu na kompie pokładowym...

mam podobne objawy jak mobil30, przy bardzo małej prędkości na czarnym przy hamowaniu mam skaczący pedał hamulca,a jak nie hamuję ale samochód powoli się toczy to słyszę jak załącza się pompa ABS,przy skręcaniu w prawo objaw znika,więc sądzę że coś się dzieje z którymś z czujników przednich.Czy ktoś się z czymś takim spotkał i wie jak walczyć z tym problemem,tzn jak ustawić przednie czujniki albo je wyciągnąć żeby wymienić albo wyczyścić,bo nie wiem czy one są demontowalne.

ja akurat jeżdżę EXI i takie cuda z ABSem zaczęły się u mnie po wymianie tarcz hamulcowych. Tak ja do tej pory praktycznie ABS nie działał, to po wymianie zaczął głupieć.
Przy zatrzymywaniu się z małej prędkości np. przed przejściem dla pieszych ABS odbijał pedał. U mnie towarzyszy temu jeszcze coś na zasadzie "brrrrdęęęk tyk,brrrrdęęęk tyk,brrrrdęęęk tyk,...." aż się ludzie oglądają Niestety nie miałem jeszcze okazji zdiagnozowania problemu

mam podobne objawy jak mobil30, przy bardzo małej prędkości na czarnym przy hamowaniu mam skaczący pedał hamulca,a jak nie hamuję ale samochód powoli się toczy to słyszę jak załącza się pompa ABS,przy skręcaniu w prawo objaw znika,więc sądzę że coś się dzieje z którymś z czujników przednich.Czy ktoś się z czymś takim spotkał i wie jak walczyć z tym problemem,tzn jak ustawić przednie czujniki albo je wyciągnąć żeby wymienić albo wyczyścić,bo nie wiem czy one są demontowalne.

U mnie w EXII 97' miałem takie objawy po wymianie piasty ustąpiły. przy nawet delikatnym hamowaniu słychać było abs. Objawy miałem na długo przed tym jak piasta dawała o sobie znać że jest padnięta (czytaj zanim zaczęła wyć)