Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Załamka kompletna 2

2007-11-23, 12:55

Po rozstrzygnięciu problemów z postu Rozrusznik
http://www.explorerclubpolska.com/forum ... .php?t=588


zostały wymienione napinacze (jeden był zatarty skok 3mm) dźwięki dochodzące z silnika zmieniły się. nie jest to już grzechotanie tylko typowy stukot (jest bardziej głuche już nie tak metaliczne jak poprzednio) dochodzący z przedniej lewej strony silnika (okolice rozrządu).
Ma ktoś może pomysł co to może być?
zastanawiam się nad popychaczami zaworów, ewentualnie krzywka zaworów może spadła?

postaram się nagrać ten dźwięk i wrzucić go

pomocy !!!!!
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

manius

Re: Załamka kompletna 2

2007-11-23, 13:13

zastanawiam się nad popychaczami zaworów, ewentualnie krzywka zaworów może spadła?
eee no co ty :-D
dawno bys juz mial maly Sajgon w silniku :eek:

Ma ktoś może pomysł co to może być?
hmm
stukot, gluchy nie metaliczny dzwiek
trudno tak na odleglosc diagnoze wystawiac tym bardziej jesli sie tego nie slyszy :-/
ale jesli z przodu z lewej strony to tam wlasnie masz rozrzad,
najprawdopodobnie kaseta/prowadnica jest strzelona i tak sie tlucze
bo jesli przed wymiana napinacza (ktory nie dzialal) lancuch grzechotal/rzezil
to znaczy ze teraz napina i stad te dzwieki

Z takimi przypadkami sie juz spotkalem:
-kaseta pekla i kawalek dostal sie miedzy lancuch i kolo zebate
lancuch strzelil, rozwalilo obudowe i kleska :-(
-lancuch wprawdzie nie strzelil ale przeskoczyl tez kleska (tak ja mialem) :cry:
-trzeci przypadek kawalek plastiku z kasety/prowadnicy zapchal kanal olejowy
i zrabalo silnik (czyt. zatarl) :-(


Nie ryzykuj i nie ruszaj sie autem

zeby sie tam dostac nie musisz wyciagac silnika
trzeba zdemontowac osprzet i masz wszystko prawie na wierzchu ;-)

jest to robota na 5-6 godzin (tyle mi zajelo jak robilismy to u kumpla)
jakieś fotki zapodam jak znajde :-)
Ostatnio zmieniony 2007-11-23, 13:22 przez manius, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Załamka kompletna 2

2007-11-23, 14:15

dzięki Maniuś,
fotki się na pewno przydadzą. Ewentualnie jakiś schemacik lub opis jak i co po kolei rozbierać. Bo nie dam go do żadnego obcego serwisu (boję się i wolę patrzeć na ręce).
Autko cały czas jest na holu (wał zdjęty) nie jestem idiotą i nie jeżdżę. Szkoda tylko że autko kupione 3 tyg temu z czego prawie 2 stoi :(
I jak to kobitce wytłumaczyć :)

zastanawiam się czy sprzedający nie dolał do oleju jakiegoś badziewia. Napinacz był dosłownie zatarty, zero pracy. Dlatego podejrzewam, że to samo mogło przydarzyć się popychaczom. Stukot jest cykliczny, narasta wraz z obrotami silnika. Jakby co najmniej w dwa zawory waliły tłoki.
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Załamka kompletna 2

2007-11-23, 14:17

fotomysz pociesz sie ze moj po kupnie troche pojezdzil (znaczy na kolach dojechal do wawy z gdanska) a potem zniknal mi z oczu na .... 1,5 miesiaca..... tyle go doprowadzalem do stanu ktory mnie zadowolil :)


aha kobitka sie nie przejmuj nie raz jeszcze uslyszysz jakie to gowno kupiles i ze to chyba jedyne auto ktore sie tak psuje... ale zabierz ja gdzies w teren, blotko, etc i daj sie przejechac... to dziala :) i nawet potem takie kobitki namawiaja Cie na kupno opon MT :)

u mnie proces ten trwal okolo roku ale juz sa duze postepy hehehehehehe (pozdrowienia kochanie dla Ciebie)
Ostatnio zmieniony 2007-11-23, 14:19 przez Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Załamka kompletna 2

2007-11-23, 14:20

Rad-T mnie nie musisz pocieszać, ja to wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale kobieta :-/ .... no sam wiesz.
Ja przynajmniej jak zrobię to będę miał pewność ,że za szybko tam znowu nie zajrzę. :)
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

joss
Posty: 165
Rejestracja: 2007-07-11, 08:41
Lokalizacja: Kraków

Re: Załamka kompletna 2

2007-11-23, 14:27

He, he ...za to u mnie to właśnie żonka sobie wybrała explo.
Jak kiedyś zażartowałem , żeby zamienić "dżonka" na coś innego to zobaczyłem :crazy:

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Załamka kompletna 2

2007-11-28, 22:57

najprawdopodobnie kaseta/prowadnica jest strzelona i tak sie tlucze
bo jesli przed wymiana napinacza (ktory nie dzialal) lancuch grzechotal/rzezil
to znaczy ze teraz napina i stad te dzwieki
Maniuś jak najbardziej trafna odpowiedź. Dzisiaj rozebrałem i zobaczyłem kaseta się rozpadła, i nic więcej chyba się nie stało. Już zamówiona jutro ma być 430pln, niestety zrezygnowałem :( z rabatu 10% (wysyłka w 2 dni robocze), bo już się nie mogę doczekać :)
jutro składam autko i heya !!!!! :evil:

mam nadzieję że będzie ok :-D

[ Dodano: 2007-11-30, 19:09 ]
no cóż składanie troszku się odwleka w czasie,
hm.. za dużo mam do szukania plastików, i troszku metalu z połamanej kasety rozrządu, przy okazji zamówiłem również resztę napinaczy na przód ( w końcu już jest wsio na wierzchu :-P ).


Teraz jeszcze przydałoby sie sprawdzić czy aby rozrząd się nie poprzestawiał :-/ tylko jak to zrobić :)

[ Dodano: 2007-11-30, 20:58 ]
jak nie zapomnę to wezmę na warsztat aparat i wrzucę fotkę tego co zostało z kasety rozrządu :)

cud nad Wisłą, że nic się więcej nie rozsypało

[ Dodano: 2007-12-08, 12:09 ]
no cóż składanie, się poprzeciągało, gdyż okazało się , że kaseta rozrządu z prawej strony, też jest rozsypana :eek: , trzeba było wyciągać motor :cry: . ale już może w poniedziałek wyjadę :)

[ Dodano: 2007-12-12, 15:13 ]
HUUUUUUUURRRRRRRAAAAAAAAA

udało się autko jeździ. Jakby ktoś potrzebował pomocy z ustawieniem rozrządu bez przyrządów :-D służę pomocą :-P
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

Wróć do „WARSZTAT”