Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam z Jabłonny pod Warszawą. Czy ktoś pomoże przy wyszukaniu warsztatu lub sam się podejmie w naprawie mojego Smoka? Dotychczasowi mechanicy naprawiają ale raczej dość nieudolnie....

A co się dzieje z twoim edkiem

Cytuje kolegę

locków brak, zawieszenie do wymiany sworznie, końcówki, stabilizatory itd, wyciek wody makabryczny chłodnica lub przewody albo i to i to, tempomat, otwieranie szyb, klamka zewnętrzna lewa pasażer połamana, bok prawy tylny rozbity, wał nie chodzi jak należy bo mi mechanizm różnicowy nie działa - może to skrzynia? Oczywiście oleje itp. do wymiany.

czyli ogólnie tragedii nie ma - dwa dni roboty w kwestii mechanicznej, blacharka to już insza inszość

Dzięki Red-T za przekaz dolegliwości i adam533 za zainteresowanie.
Niestety dobiłem go na własne życzenie. Teraz nawet jak nim się poruszam to słychać jakby tarcze szlifowały się same. Generalnie nie do jazdy. Najgorszy to ten niezlokalizowany wyciek wody. Po 20 km brakuje w chłodnicy ze 3 litry.

Po 20 km brakuje w chłodnicy ze 3 litry.

A nie dymi na zimnym silniku bo mi to raczej wygląda na uszczelkę pod głowicą sam ostatnio to przerabiałem

Na szczęście nie.
Ewidentnie to utrata gdzieś wody przez przewody.
Kiedy go kupowałem miał wcześniej zainstalowane webasto i myślę, że to gdzieś tam się coś pokiereszowało.

a gaz masz ??
bo często ciekną te dorabiana przewody wody do parownika

Mam. To też jest możliwe ale wydaje mi się, że wyciek nie byłby aż tak makabryczny.

wiesz najlepszy sposób to trochę go upierdzielić jakimś błotkiem od spodu, wtedy jak obeschnie idealnie widać którędy cieknie

a na poważnie - nie widać skąd leci główny wyciek ?

No to chyba jest w nie najlepszym stanie

Wszystko da sie naprawic Troche samozaparcia i juz,
Coco Jambo i do przodu

Prawdę mówiąc zaglądałem ale nie bardzo mi się rzuciło coś w oczy.
Możliwe, że są to przewody po zainstalowanym wcześniej webasto.
Pewien nie jestem.
Masz rację adam533 że jest poturbowany.
Zbyt wielu osobom go dawałem.
Do tego stopnia, że nawet siedzenie kierowcy złamali. Bok rozwalony też nie przeze mnie.
Tak to jest jak ktoś jest za dobry a później ma na co zasłużył.

Zbyt wielu osobom go dawałem.

Jak tak mozna , EX to jak druga zona

Luk Man i wszyscy mili koledzy! Ja mam samozaparcie tylko wiedza ŻADNA!!!
Nie boję się do tego przyznać bo uważam, że każdy powinien robić to na czym się zna najlepiej. Sam mogę jeszcze więcej nabałaganić

Z tego co wiem, najwiecej ludzi co znaja sie na rzeczy masz w okolicach Wawy np. pan Admin Skontaktuj sie z chlopakami z okolic Wawy , podjedz a na pewno ktos pomoze