Strona 1 z 1

Uszczelniacz łożyska tylnego koła w exII

: 2010-06-22, 16:13
autor: jacek4
Witam
Czy ktoś się spotkał z tym że uszczelniacz tylnego koła popuszcza :-P w trzy miesiące po wymianie?
Co może być przyczyną?
Czyżby wytarty rowek na półośce?, czy trzeba nową ?
Gdzieś czytałem że jest możliwość ściśnięcia sprężynki w uszczelniaczu.
Czy ktoś już to przerabiał ?
Może trafiłem marny i wadliwy uszczelniacz ?
Pozdrawiam. :-)

Re: Uszczelniacz łożyska tylnego koła w exII

: 2010-06-22, 20:45
autor: Adrian
Ja zamierzam wymienić bo mi leci, mam nadzieję, że nie będę miał tego problemu co ty, w ASO kosztuje 35zł ty ile płaciłeś?

Re: Uszczelniacz łożyska tylnego koła w exII

: 2010-06-22, 21:48
autor: jacek4
Płaciłem też tyle samo ale nie w aso.
Sam nie wiem co robić, kupić w aso bo lepszy, kupić to samo bo to przypadek, czy kombinować ze sprężynką ?

Re: Uszczelniacz łożyska tylnego koła w exII

: 2010-06-23, 10:54
autor: karol449
Ja mialem taki przypadek ze lozysko sie wyrobilo i wtedy wiadomo robi sie otworek eliptyczny i zaden uszczelniacz ani mniejsza sprezynka nie pomoze.

Re: Uszczelniacz łożyska tylnego koła w exII

: 2010-06-25, 01:38
autor: qubi
Jacek, gdyby sprężynka spadla, to przy montażu (od uderzania) i cieklo by od razu a nie po 3 miesiącach...

Re: Uszczelniacz łożyska tylnego koła w exII

: 2010-06-25, 16:26
autor: jacek4
Qubi, - ja wcale nie sugeruje że to spadło przy montażu bo sporo czasu było ok,tylko ostatnio to się stało.
O sprężynce pisałem bo gdzieś czytałem że ją można skracać i lepiej trzyma.
Może po prostu trafiłem uszczelniacz do d..y.
Tak czy siak to po niedzieli napiszę do ciebie, bo dawno się nie widzieliśmy - jak kupię uszczelniacz nowy :-D :-D ;-)
Pozdrawiam.

Re: Uszczelniacz łożyska tylnego koła w exII

: 2010-06-25, 18:17
autor: bugta
jacek4 Ponad miesiąc temu pisałem o prawdopodobnej wymianie uszczelniacza tylnej półosi w moim sam.Zrezygnowałem bo ponć przestał się pocić, ale dwa tygodnie temu okazało się że jednak puszcza no i mechanicy zabrali się do wymiany- a tu okazuje się że przysłali nie ten co trzeba , a odpowiedniego wogóle nie mają ( Ex IV), więc "mój mechanik-mądra głowa" skręcił-skrócił sprężynkę o 3-4mm. Przejechałem ponad 1000km i na razie nic się z niego nie wydostaje.
Spróbuj skrócić - jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedział.
Powodzenia.[/b]