W moim exie wymieniałem już 2x bo wyklepują się do zera po 3 miesiącach i tu pytanko - czy ktoś dorabiał te elementy z poliuretanu ? Jeśli tak, to gdzie, a może ma ktoś dokładny rysunek tulei gumowych aby można było zamówić takowe w jakiejś firmie ?
Przeleciałem archiwum, ale wszędzie kończy się na gdybaniu co by było gdybym sobie dorobił ... brak konkretnych namiarów
heehhe jesteś kolejną osobą pytająca o rysunek - pozostaje albo odpalić autocada i sobie zrobić, albo wysłać jedną nową tuleję do producenta polibuszy i wtedy dotoczą wg wzorca.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...
mam ten sam problem co Przemex i zastanawiam się czy go nie wyrzucić!! ale nie wiem jak się to odbije na komforcie jazdy!!??? Może ktoś już jezdzi bez proszę o pomoc
jeździłem długi czas bez ale zupełnie z innych powodów, generalnie nie polecam przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa, auto jest dużo mniej stabilne wtedy i bardziej podatne na niepowodzenie w teście łosia
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...
a ja mam taki problem że otwory w wachaczach się wyrobiły więc zawsze nówki szlag trafi po miesiącu.Planuję zdejmać wachacze i rozwiercać otwory na jeden wymiar (bo różnie wyrobiło)
Wspawać konkretne tuleje pod wymiar a wtedy zobaczyć ile wytrzymają oryginały, a potem jak by co to pomyślę o poli.
Witam.
Ja takze mam problem z gumami przy laczniku stabilizatora.
Postanowilem wiec je sobie dorobic.
Zakupilem tzw "bycze jajo" w sklepie z czesciami rolniczymi.
Jest to kawal twardej gumy uzywanej jako odboje w przyczepach rolniczych. wystarczy odpowiednio dociac, doszlifowac, wywiercic otwor i ...
Zobaczymy.
Na pewno wychodzi taniej. Bo takie bycze jajo kosztuje 10,- a z jednego spokojnie da sie zrobic 8 gum. Mozna jeszcze eksperymentowac ze srednica i gruboscia.
Na razie moje gumy sa w stadium szlifowania.
Po załozeniu napisze co i jak.
Pzdr.