Pytanie o nadkola
: 2010-07-30, 20:43
autor: skip
A wiec tak, zastanawiam sie nad tym co zrobic z tymi plastikowymi nadkolami.. wpadlem na pewien pomysl, ale nie wiem, czy dobry i wole zasiegnac rady kogos kto juz moze probowal, cos wie? otoz chodzi o to, ze chcialbym je przynitowac i przykleic na klej do szyb samochodowych, a potem podszpachlowac do rownej formy.. mysle ze te nadkola calkiem fajnie by tak wygladaly, tylko czy ktos z was juz cos takiego robil? zastanawiam sie, czy to nie popeka? a moze lepiej wloknem szklanym, ew szpachla z wloknem?
Re: Pytanie o nadkola
: 2010-07-30, 21:15
autor: Jankes
Jak już to tylko zeszlifować lakier i pociągnąć wszystko włóknem szklanym a następnie elegancko wyprowadzić profile... roboty co nie miara ale i frajda jak lubisz takie profile powyprowadzane. Inaczej nie da się bo ci wszystko spęka na łączeniach - metal inaczej zachowuje się przy różnych temperaturach niż plastik... być może właśnie z tego względu pomysł z włóknem nie jest całkiem OK... chociaż...
Re: Pytanie o nadkola
: 2010-07-30, 21:20
autor: maciejandrz
Może i ładnie wygląda, równe, gładkie itp. Ale co jeśli zajdzie potrzeba prac serwisowo-warsztatowych w okolicach tego nadkola np.wymiana świec lub przewodów w/n? Może to być małe utrudnienie w przyszłości. Ja przykładowo pod lewum nadkolem mam schowane filtry od instalacji LPG.
Re: Pytanie o nadkola
: 2010-07-30, 21:20
autor: skip
robic nie lubie, ale jak to bedzie ladnie wygladac

to lubie

no, ale wlasnie, zeby to na laczeniach nie pekalo tylko

Re: Pytanie o nadkola
: 2010-07-30, 21:25
autor: maciejandrz
Może i ładnie wygląda, równe, gładkie itp. Ale co jeśli zajdzie potrzeba prac serwisowo-warsztatowych w okolicach tego nadkola np.wymiana świec lub przewodów w/n? Może to być małe utrudnienie w przyszłości. Ja przykładowo pod lewum nadkolem mam schowane filtry od instalacji LPG.
Przepraszam, namieszałem. Myślałem że mowa o nadkolu wewnętrznym. Sorrka
