Strona 1 z 1

Pomocy - wymiana wężyków odprowadzających wodę z szyberdachu

: 2010-08-05, 00:47
autor: BliG
Cześć,
pomóżcie Koledzy, bo całą sobotę i dzisiejszy dzień spędziłem nad udrażnianiem wężyka odprowadzającego wodę z rynienek wokół szyberdachu.
Jeden wężyk (od tyłu szyberdachu) jest ewidentnie przytkany i jak auto stoi "pod górkę" to podsufitka po stronie kierowcy robi się wilgotna, albo wręcz zamaka... W weekend zabrałem się za naprawę tego; ściągnąłem chyba wszystkie plastiki tapicerki aby ściągnąć podsufitkę, ale niestety nie mogę udrożnić tego wężyka gdyż jest jakoś mocno zatkany. Stwierdziłem więc, że wymienię wężyk.
W serwisówce piszą, aby:
1. zdjąć podsufitkę,
2. do ujść starych węży porządnie doczepić nowe węże,
3. odczepić stare węże od rynienek w szyberdachu,
4. ciągnąc za stary wężyk przeciągnąć nowy do środka i podłączyć go.
Problem w tym, że ja nie mogę zlokalizować w mojej Explozji ujść obecnych wężyków odprowadzających wodę od szyberdachu. Jak leję wodę, to wycieka ona z progów :/
Ktoś może widział, gdzie w EXII wychodzą te wężyki w celu odprowadzenia wody?
Fotka umieszczona przez Jankesa w wątku http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... hp?p=34308 (taka sama fotka jest w serwisówce) przedstawia wersję 3-drzwiową. A gdzie w wersji 5-drzwiowej są te odpływy?

Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki :)
Adrian

Re: Pomocy - wymiana wężyków odprowadzających wodę z szyberdachu

: 2010-08-05, 21:03
autor: Jankes
Adrian, przednie idą w przednim słupku a tylne idą w słupku środkowym - ja ostatnio musiałem moje udrożnić bo podsufitka po deszczu mokra była... u mnie przytkana była przednia. W dole rurki schodzą do progu... musisz jednak zdjąć podsufitkę żeby tam się dostać... kiedyś, żeby dostać się do wężyków w MINI (nowym) musiałem rozebrać kompletnie środek włącznie z siedzeniami... to dopiero był problem.
Powodzenia!

Re: Pomocy - wymiana wężyków odprowadzających wodę z szyberdachu

: 2010-08-06, 09:02
autor: BliG
hmmm.... to chyba u mnie jest jakoś inaczej. Wężyki od przednich odprowadzeń wody z szyberdachu faktycznie idą w przednim słupku, ale wężyki tylne idą w słupkach za tylnymi drzwiami.
Rozebrałem całą tapicerkę oraz podsufitkę i mam bezproblemowy dostęp do wężyków. Widzę gdzie się zaczynają (przy szyberdachu), następnie którędy idą (w słupkach za tylnymi drzwiami), tyle że później wchodzą do progu i tu właśnie zaczyna się problem, bo z tego progu już nigdzie nie wychodzą :/
Czy tak ma właśnie być, że te wężyki mają zakończenia w progach?
Przecież w takim wypadku cała woda spływa do progów (myślałem, że u mnie jest coś zaklejone i dlatego spływa do progów, a nie na zewnątrz).
Według mnie jest to bez sensu, bo progi przez to mogą chyba mieć problem z rudą? (u mnie póki co są OK), a dodatkowo nie ma ich jak udrożnić.
Próbowałem je udrożnić nawet przy pomocy starej stalowej linki od licznika; czuć że w pewnym momencie (jakieś 20-40cm wcześniej niż w drożnym wężyku) napotyka na opór, więc na pewno jest przytkana. Ale nie mam pomysłu jak to przetkać, bo linka daje się wkręcić nawet do końca, ale niestety nie mam do niej dostępu bo jest w progu (przez dziurki w progu widzę ją tam).
Czy w celu wymiany wężyka trzeba rozbierać próg? :shock: Ściągnąłem plastikową nakładkę progu, ale to nic nie pomogło :/
Jeśli trzeba rozebrać próg, to czy jest to bardzo skomplikowane?

Re: Pomocy - wymiana wężyków odprowadzających wodę z szyberdachu

: 2010-08-06, 09:12
autor: Jankes
Jest lipa bo wężyki są wkładane w szpary jeszcze przed malowaniem budy i przyklejane na silikon. Rurka wchodzi do progu i tam się kończy - woda tam jest odprowadzana a następnie wylatuje przez otwory w progu... są tam otwory odprowadzające. Żeby ją udrożnić trzeba uzbroić się w cierpliwość... może coś tam wlać? coś co by nie spaliło rurki a wypaliło syf?

Ja mam łatwiej bo progi mam wycięte więc dostęp i z jednej i z drugiej strony...

powodzenia...

Re: Pomocy - wymiana wężyków odprowadzających wodę z szyberdachu

: 2010-08-06, 10:18
autor: BliG
Aha - no to już wszystko jasne.
Dzięki wielkie za wyjaśnienie!
Jako, że w weekend muszę skoczyć do Opoczna to w takim razie póki co zastosuję prowizorkę żeby podsufitkę i plastiki założyć (ale żeby nie ciekło). Kupiłem wężyk 8mm do wody i przeciągnę go do jakiejś dziury w podłodze żeby póki co odprowadzał wodę. A jak będzie więcej czasu to spróbuję jakoś udrożnić ten oryginalny wężyk idący do progu...