Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witajcie ponownie i wybaczcie małe ADHD
Skoro silnik mam na wierzchu zastanawiam się nad zaslepieniem zaworu EGR, bo lubie jak moje silniki oddychają czystym powietrzem Przerabiał ktoś to? Patrząc na podłączenia problemów z elektroniką raczej nie przewiduje IMO zasada działania tegoż jest czysto mechaniczna podobnie jak w silnikach XDU koncerny PSA.

Analogiczna sprawa z katalizatorami, ale akurat post factum pytam, ale pewnych rzeczy jeszcze nie wiem. Jakaś poważna zmiana w głośności? Problemów z elektroniką również nie, bo sondy sa wyłacznie przed katalizatorem. Zastanawiam się tylko, mając doświadczenia w serwisie motocykli, na ile szybszy wypływ spalin, przez to lekkie zubożenie mieszanki, wpłynie na temperature pracy zaworów....

pozdrawiam

ps: tak wiem, oszalałem. ale na pkt explozji.

Ja mam zaślepione EGR (LR Disco) i powiem tak...znaczna poprawa w mocy (a raczej w momencie obrotowym),spalanie takie samo,ciszej chodzi,śmierdzi spalinami tak samo... W EX OHV miałem zaślepiać coś tam,ale nie zdążyłem

no i super, czyli jak we wszystkich autach. Z tą duża poprawą charakterystyki momentu bym nie przesadzal, ale pewna jest na pewno. Zależy od pomysłu konstruktora ile tych spalin ma recyrkulowac. W kazdym jednak aucie - same diesle - różnica była jednak wyczuwalna. Dodam jednak, że zawsze zaślepiałem EGR razem z wycięciem katalizatorów
Wiem, nie dbam o zdrowie własnych dzieci

Ja mam zaślepione EGR (LR Disco) i powiem tak...znaczna poprawa w mocy (a raczej w momencie obrotowym),

W kazdym jednak aucie - same diesle - różnica była jednak wyczuwalna.

Bo przeca Dawid ma Tdi

Podobno w benzynach też odczuwalne....

pamietajcie ze jak wytniecie katalizatory to trzeba zmnniejszyc troche srednice wydechu podniesie to moment obrotowy w zakresie niskich i srednich obrotow

serio serio? pytam bo dziwi mnie, że wzost oporów - po to wycinam katy - moze spowodowac wzrost..... czegokolwiek?

pozdrawiam

kmc, chyba serio, bo mi kiedyś znajomy gość "od tłumików" też mówił, że jak się wymontuje katalizator, to zamiast zwiększyć moment/moc - obniża się je. Podobno właśnie ten opór ma jakieś znaczenie dla pracy silnika...
Wydaje mi się, że skoro tak to zostało zaprojektowane, to tak ma być
Co innego sprawa silników od początku projektowanych do sportu...

Być może, choć dla mnie to trochę wbrew fizyce. Na pewno zwężenie powoduje wzrost ciśnienia spalin, ale kosztem jakiejś pracy.

Z innej beczki informacja dla potomnych: Zaślepienie EGR powoduje zapalenie błedu silnika. Konkretnie zbyt niskiej ilości spalin w układzie EGR. Zapaliło sie u mnie po kilkudziesięciu km. Skasowałem, jak pojawi się raz jeszcze wywalam blaszkę.

Witam

Ja w sprawie ograniczenia średnicy po wycięciu katalizatorów
W momencie jak zmienimy sume oporów w układzie wylotowym do chodzi do zakłucenia strumienia spalin i powstania echa powrotnego co utrudnia przepływ spalin a skutkuje ograniczeniem mocy i momentu obrotowego. W oryginalnych układach wylotowych kontrukcja kolektorów jak również tłumików i ew. katalizatorów wykorzystuje zjawisko falowe spali czyli różnicy ciśnień w układzie.
Tak więc ograniczenie średnicy wydechu może podnieść moc i moment choć brzmi to nielogicznie

Zaślepienie EGR powoduje zapalenie błedu silnika.

a petle na DPFE zrobiles?

a czy Ty mnie czasem nie obrażasz ?
po polsku proszę

Witam

Ja w sprawie ograniczenia średnicy po wycięciu katalizatorów
W momencie jak zmienimy sume oporów w układzie wylotowym do chodzi do zakłucenia strumienia spalin i powstania echa powrotnego co utrudnia przepływ spalin a skutkuje ograniczeniem mocy i momentu obrotowego. W oryginalnych układach wylotowych kontrukcja kolektorów jak również tłumików i ew. katalizatorów wykorzystuje zjawisko falowe spali czyli różnicy ciśnień w układzie.
Tak więc ograniczenie średnicy wydechu może podnieść moc i moment choć brzmi to nielogicznie

w sumie to jest logiczne, ja jednak - może błędnie podchodzę do tego po swoich doświadczeniach motocyklowych. Wszystkie racingowe wydechy, to wydechy przelotowe, z jak najmniejszymi oporami przepływu. Wszystkie jak sprawdzaliśmy na motocyklowej hamowni powodowały delikatny wzrost mocy i poprawe w zakresie niskich obrotów; Efektem ubocznym było zbyt szybka ucieczka mieszanki z cylindra, co powodowało często zubożenie mieszanki, wzrost temp. spalania i co za tym idzie wypalenie zaworów. W przypadku gażników leczyło się to zwiększając dawką, w przypadku wtrysku podpinając power comandera z inna mapą - mająca na celu j.w.
W przypadku samochodu, wydaje mnie się, że będzie to miało zdecydowanie łągodniejszy przebieg, bowiem:
droga spalin jest dłuższa,
sprezanie zdecydowanie mniejsze
obroty zdecydowanie nizsze.
Swoją drogą szkoda, że samochodu z ASB praktycznie nie da się wyhamować, bo chętnie bym to zrobił przed i po usunięciu katalizatora. Szczerze nie wierze, w jakieś wzrosty osiągow - ale jeden z moich katalizatorów po wycięciu się wysypal - wiec mogł on tylko zatykać ukł. wydechowy.
Z subiektywnych odczuć dodam, że jest głośniej pod tyłkiem. Być może wczesniej tego nie słyszałem z racji "dującego" wentylatora - z winy sklejonego wisko - ale teraz wyraznie buczy mi pod tylkiem. Nie jest to dzwiek irytujacy, ale wyraznie slyszalny.
Z trzeciej strony, z racji nowego wisko, rozrzadu i opon, moje auto brzmi dla mnie zupełnie inaczej i pewnie musze sie przyzwyczaic.

a czy Ty mnie czasem nie obrażasz ?
po polsku proszę

w tym temacie masz przy strzałce nr 2 http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... ight=#8596

dochodza to tego 2 rury gumowe, trzeba je zdjac, zaslepic (srubke wpychajac czy jak) a na 2 krocce wystajace z tego dzynksa zalozyc rure gumowo w ksztalcie U - inaczej zara sie polapie ze zes grzebal przy egr i bedzie straszyl czekiem

a czy Ty mnie czasem nie obrażasz ?
po polsku proszę

w tym temacie masz przy strzałce nr 2 http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... ight=#8596

dochodza to tego 2 rury gumowe, trzeba je zdjac, zaslepic (srubke wpychajac czy jak) a na 2 krocce wystajace z tego dzynksa zalozyc rure gumowo w ksztalcie U - inaczej zara sie polapie ze zes grzebal przy egr i bedzie straszyl czekiem

hmm jakos nie kojarze w swoim expo, "krokowca" ale nic takiego obok niego nie kojarze. Z kolektora wychodzi rura do sterowniczka podcisnieniowego i dalej do plastikowego kolektora. Pomiedzy tym silownikiem i kolektorem, na łączeniu zaaplikowałem blaszkę
O dziwo, dziś przejechałem kilkadziesiąt kilometrów i check ponownie się nie zaplił.