Strona 1 z 1

Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 15:33
autor: kmc
Witajcie, wykończy mnie to auto psychicznie i finansowo. Coś zaczęło mi chrupać przy gwaltownym dodaniu gazu, czasami rowniez przy gwaltownym hamowaniu. Po odpieciu shift motorka wszystko wskazuje na prawy przegub wewnetrzny. Czy mozna wymienic sam przegub, czy trzeba cała półoś?
Z drugiej strony zastanawiam się co bedzie jak zamówie przegub a okaze się, że na półosi jest wywalony w kosmos frez....


Chyba się czuję zmęczony tym autem. Jeszcze się okazuje, że leci uszczelniacz przedniego mostu :-(

pozdrawiam

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 15:48
autor: Adrian
Zapchać ze skarpy i będzie spokój :-P

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 17:21
autor: kmc
Zapchać ze skarpy i będzie spokój :-P

przy moim pechu to pewnie by zjechał i spokojnie czekał na dole, a przyznam, że w Płocku skarpe mamy sporą ;-)

a wracjąc do przegubu.......? :-p

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 19:31
autor: Rad-T
teoretycznie przeguby są wymienialne, ale zbicie tego pierścienia segera na którym się trzyma graniczy z cudem. Porządne imadło, niezły młotek i dużo samozaparcia :D i powinno się udać, na pewno trzeba założyć nowy pierścień bo ten na bank się posypie.

i nie ma się co poddawać - nikt nie ma takiego pecha jak ja :D dwa rozrządy, wybuch silnika po drugiej wymianie, więc w zasadzie 2 i pół rozrządu :D dwie półośki i trzy pompy paliwa pod rząd... już dawno miałem ochotę utopić go w Wiśle :P

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 19:38
autor: kmc
wiedziałem, że nie będzie łatwo :-(
Gdzie taki pierścień możńa zanabyć?
Bo rozumiem, że żeby wymienić półoś trzeba rozkręcać most? Dobrze zrozumiałem inforamcje z "foruma" Drogie Bravo?

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 19:45
autor: Rad-T
nie :) półośkę wyjmujesz bez dotykania mostu, czeka cię tylko rozkręcanie wszystkiego od strony piasty, no i musisz wypiąć górny sworzeń, żeby odgiąć na dolnym sworzniu na tyle to coś (kolumna ? nie wiem jak to nazwać - to na czym siedzi piasta, klocki, etc) żeby wysunąć półośkę z piasty, a potem to już ją po prostu wyciągasz z mostu.

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 19:46
autor: Speedo
(kolumna ? nie wiem jak to nazwać - to na czym siedzi piasta, klocki, etc)
zwrotnica

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 19:48
autor: Rad-T
TT czy H0 ? :D
dzięki - tego słowa mi brakowało :)

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 20:31
autor: kmc
nie :) półośkę wyjmujesz bez dotykania mostu, czeka cię tylko rozkręcanie wszystkiego od strony piasty, no i musisz wypiąć górny sworzeń, żeby odgiąć na dolnym sworzniu na tyle to coś (kolumna ? nie wiem jak to nazwać - to na czym siedzi piasta, klocki, etc) żeby wysunąć półośkę z piasty, a potem to już ją po prostu wyciągasz z mostu.

kumam i dziękuję, że zamiast 200 mam wydać 500 ;P :D

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-02, 21:24
autor: karol449
Widzisz kolego zamiast sie meczyc wystarczylo zadzwonic lub wpasc na Kutno masz niecale 50 km unas wiekszosc takich spraw zalatwia sie od reki. Pozdrawiam

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-03, 00:53
autor: norbi73
teoretycznie przeguby są wymienialne, ale zbicie tego pierścienia segera na którym się trzyma graniczy z cudem. Porządne imadło, niezły młotek i dużo samozaparcia :D i powinno się udać, na pewno trzeba założyć nowy pierścień bo ten na bank się posypie.

i nie ma się co poddawać - nikt nie ma takiego pecha jak ja :D dwa rozrządy, wybuch silnika po drugiej wymianie, więc w zasadzie 2 i pół rozrządu :D dwie półośki i trzy pompy paliwa pod rząd... już dawno miałem ochotę utopić go w Wiśle :P
Rad-T nie odstraszaj tak brutalnie przyszłych nabywców żelaza z silnikiem SOHC :-D

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-13, 18:53
autor: kmc
Ok mili Państwo wreszcie znalazłem czas zajać się przegubami i mam kolejne dwa pytania, kolejne dwie prośby:
1. Okazało się, że przeguby mam w stanie cacy-miód, ale półoś wysuwa się z przegubu wewnętrznego, ze względu na mocno nadwątlony pierscień zabezpieczający. Czy ktoś ma pomysł gdzie zdobyć taki pierścień??
Nie byłoby problemu pewnie, ale w przeciwieństwie do innych aut ten jest płaski a nie okrągły. Any pomysły? :-)

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-14, 08:20
autor: Rad-T
wysuwa się całkiem luźno czy trzeba lekko pomóc ? jeśli lekko pomóc ręką to wszystko jest OK - akurat półośka za sztywno to w przegubie nie siedzi.

spróbuje zapytać znajomego z serwisu 4x4 - on mi załatwiał ten pierścień jak walczyłem ze swoimi przegubami. Pewni jakiś najzwyklejszy moto sklep typu polmozbyt czy coś - oni mają zawsze takie ciekawostki :)

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-14, 09:23
autor: kmc
po nabiciu siedzi na miejscu, ale jak sie mocno szarpnie to sie wysuwa.
W skrócie: po wyjeciu i wlożeniu silnika cos mi zaczelo napieprzac przy gwaltownym ruszaniu. Nieslusznie wymienilem poduszke pod skrzynia. Potem dokladna wizja ukazala, ze przegub sie przesuwa dosc swobodnie. Wymyslilem, ze jak byl wyjety silnik, auto poszlo ostro do gory, a potem jeszcze bylo lewarowane i polos mogla sie wysunac.
Czyli, reasumujac, ona nie musi byc tam tak zaklinowana, ze tylko walenie mlotkiem powinno ja wysunac?

pozdrawiam

Re: Przegub wewnętrzny prawy

: 2010-09-15, 11:01
autor: kmc
sie cholera dzieje. Po zlozeniu wszystkiego do kupy, wyjazd z kanału i gaaaaz do dechy i znowu bububububu napierdziela prawe koło :-(
Wjazd na kanał, tym razem widać, że półoś wysuwa sie ale z mostu, tam zabezpieczenie tez było mocno sfatygowane.
Czy z mostu, prawa półoś, tez ma sie wysywać z lekkim oporem, czy z oporem dużym.
Za chwilę jak tak pójdzie, zostanę na zimę z napędem na tył :-(

pozdrawiam