Kontrolka niewiadomego pochodzenia
: 2010-09-06, 11:21
				
				Kilka miesięcy temu wymieniałem żaróweczki podświetlające zegary  rozbierając wszystko po kolei natknąłem się na kontrolkę ( oprawka z żaróweczką ) dyndającą za radiem. Żarówka była przepalona,wyjąłem ją i wszystko zaizolowałem mocując do jakiegoś przewodu
 rozbierając wszystko po kolei natknąłem się na kontrolkę ( oprawka z żaróweczką ) dyndającą za radiem. Żarówka była przepalona,wyjąłem ją i wszystko zaizolowałem mocując do jakiegoś przewodu  
 
Kilka dni wstecz przypomniałem sobie o niej,wyjąłem ją na wierzch, wsadziłem nową żarówkę.
Od czego ona może być, dodam że do tej pory tylko raz się zaświeciła przy odpalaniu auta na dosłownie sekundę Przewody wędrują gdzieś pod kierownicę.
  Przewody wędrują gdzieś pod kierownicę.
Ma ktoś może taką kontrolkę, czy to samoróbka
			 rozbierając wszystko po kolei natknąłem się na kontrolkę ( oprawka z żaróweczką ) dyndającą za radiem. Żarówka była przepalona,wyjąłem ją i wszystko zaizolowałem mocując do jakiegoś przewodu
 rozbierając wszystko po kolei natknąłem się na kontrolkę ( oprawka z żaróweczką ) dyndającą za radiem. Żarówka była przepalona,wyjąłem ją i wszystko zaizolowałem mocując do jakiegoś przewodu  
 Kilka dni wstecz przypomniałem sobie o niej,wyjąłem ją na wierzch, wsadziłem nową żarówkę.
Od czego ona może być, dodam że do tej pory tylko raz się zaświeciła przy odpalaniu auta na dosłownie sekundę
 Przewody wędrują gdzieś pod kierownicę.
  Przewody wędrują gdzieś pod kierownicę.Ma ktoś może taką kontrolkę, czy to samoróbka


 gdy podpięta jest przyczepka
  gdy podpięta jest przyczepka 
