Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

ponieważ czasami zdarza się, że nasze explozje jednak się psują, albo może raczej poprzez intensywną eksploatację musimy je naprawiać zastanawiam się nad pewną formułą składu części pierwszej pomocy

całość wyobrażam sobie tak:
zbieramy grupę osób spośród naszego grona
metodą analizy usterek sporządzamy listę części uwzględniającą zarówno wersję I jak i II
wyliczamy jaki byłby koszt powiedzmy 1 może 2 kompletów części
sprawdzamy czy zgłoszona ilość osób jest w stanie udźwignąć koszt zakupu tego w usa
(zakładając, że zgosi się 10 osób do I i 10 do II po 200zł to po 2k zł)
mamy wówczas nasz "prywatny" skład części i jeśli coś komuś pójdzie może to natychmiast kupić bez zbędnej zwłoki po kosztach...
żeby była jasność mówię o częściach nieeksploatacyjnych np. kpl uszczelek silnika, kpl. naprawczy skrzyni, reduktora, przekładni, mostów etc.

zamiennym pomysłem jest prowadzenie "sklepu forumowego" gdzie kapitał pochodziłby od kilku osób - w tym wypadku części obłożone będą marżą (i tak niższą niż w innych sklepach)

Mikado powiem tak - pomysl super ale znajac ludzi po pierwsze nie beda chcieli zaufac (no stale grono sie zbierze i tu jest jasnosc ze weszliby w to) druga sprawa zaraz beda przepychanki bo ja to potrzebuje bardziej jak ty...

ale sam kroje sie szarym mydlem codzien ze nie sciagam teraz czesci jak dolar po 2 zeta prawie... przeciez za pare tysi mialbym nowa explozje cala

a tak bule teraz za wahacz.....


wiec ja klikam za

alternatywa to wlasnie sklepik forumowy - zreszta z Bogdanem juz swego czasu myslelismy nad tym...

tez jestem za takim skladem czy nawet sklepikiem.temat jest taki ze moge kupic za ok 600f (przy obecnym kursie 4.98) cala explozje tylko ze z kierownica po zlej mance.Myslalem o sobie ale jezeli ten Wasz pomysl wypali a ja go sciagne do Polandu to nie widze problemu zeby sie podzielic.

no Panowie i Panie pomysł świetny, mogę w to wejść, a może i zainwestować w jakiś kapitalik
Uważam,że sklepik będzie lepszym rozwiązaniem bo

zaraz beda przepychanki bo ja to potrzebuje bardziej jak ty...

niestety tak to bywa
choć można by to rozwiązać tak
ci co włożyli kasę maja palmę pierwszeństwa, ale co jak się ze 2 zbierze ?? Ten co dał więcej kasy ??? hm trzeba by od razu status napisać coby wszystko było jasne
ale to już zaczyna pod politykę podchodzić

skład części pierwszej pomocy- mysle ze to nie bedzie funkcjonowac,
bo jesli nawet grupa ludzi wylozy jakas kase, jak napisales np. po 200zeta
to jak chcesz sie z nimi potem rozliczyc
jeden wezmie np, srube za 5 zl a drugi np. sterownik wart 800zl,
kto okresli jaka wartosc ma dana czesc
poza tym kto tym bedzie zarzadzal/rozkrecal/wysylal
i na pewno nie za dziekuje, a to jest juz rownoznaczne ze sklepem
tyle tylko ze ludzie juz przedplate zrobili

osobiscie jestem za sklepem,
czyli tworzy sie grupa z kapitalem,
kupuje dwa czy nawet trzy auta i rozbiera na czesci,
(wiadomo ktos to musi robic, potrzebny jest plac/garaz jakis magazyn)
i sprzedaje te czesci za jakas tam kwote

Problem zaden. Ci, którzy zdecydują się na przystąpienie do spółki już pokazali, że mają zaufanie do kolegów. Rozdział części zostawimy w rękach pomysłodawcy - o ile się zgodzi. Przydział dla członków spółki w pierwszej kolejności (przed niezrzeszonymi) ale obowiązuje kolejność zgłoszenia - na forum, żeby każdy mógł sprawdzić kto i kiedy o jaką część prosi. Nie muszę chyba dodawać, że podpisuję się pod pomysłem.

a ja tam jestem za mixem 2 pierwszych pomysłów:

1. powołanie składu części pierwszej pomocy
2. "sklep forumowy" na zasadach komercyjnych

Dawid, jak byś mógł się rozejrzeć za ex (na części) w rozsądnej cenie to będę zobowiązany.
Na tira wejdą 3szt. koszt tira 800-900 Euro.
Więc jest to jakieś rozwiązanie.
Problemu z trzymaniem ex nie będzie (mam kawałek wolnej działki)
Ale wszystko jest do domówienia.

witam

Ja rowniez zaglosuje za sklepem forumowym z czesciami - ale zarowno nowymi jak i uzywanymi;

Z mojego punktu widzenia:
wiadomo ze jak znajdzie sie grupa ludzi (lub nawet jedna osoba) z kapitalem do wlozenia w ten interes to i musi posiadac miejsce na demontaz starych aut, magazyn czesci i nowych i uzywanych, garaze, telefony do kogos kto bedzie dostepny 24 h na dobe np., i bedzie sie zajmowal przyjmowaniem zlecen i dystrybucja czesci...itd... Tacy ludzie oczywiscie musza miec gwarancje ze interes bedzie sie krecil - a my (czlownkowie) sami napewno nie zapewnilibysmy obrotów na poziomie takim aby komus interes sie oplacal;

Stad, moja sugestia, ze lepiej byloby aby ktos zdecydowal sie prowadzic sklep na zasadach komercyjnych, a my (np. klubowicze) moglibysmy oplacac miesiecznie np. jakis drobny abonament (na zasadach udziałowców) - na utrzymanie interesu na plusie; za to bedziemy kupować czesci bez lub z minimalną marżą pokrywającą koszty...
Taki sklepik móglby nalezec do wszystkich ktorzy sie zgodza partycypowac w jakichs kosztach; ewentualne zyski na koniec roku bylyby spozytkowane w sposob o ktorym abonamentowicze by zdecydowali w glosowaniu;

Generalnie pomysl sklepiku forumowego uwazam za swietny; ale trzeba przemyslec sprawe aby wcielic go w zycie na zasadach klarownych dla uczestników (zeby zabezpieczyc prawnie pieniadze jakie włoża) i oplacalnych dla czlowieka (ludzi) ktorzy tym sie zajmą ale oczywiscie nie bedą sie na tym chcieli dorobic - bo wtedy idea nie ma sensu;

Popieram pomysl!!!
i o ile sporządzony w przyszlosci "kosztorys" funkcjonowania takiego sklepu pozwoli mi na uczestnictwo finansowe to oczywiscie wchodze w to.

Narazie

Dawid, jak byś mógł się rozejrzeć za ex (na części) w rozsądnej cenie to będę zobowiązany.

nie ma sprawy.jednego juz upatrzylem ale mapewno sie trafia jeszce inne a cene zawsze mozna zbic bi Anglik to nie Polak.

[ Dodano: 2007-12-06, 20:49 ]
http://search.autotrader.co.uk/es-uk/ww ... rch.action

cieszę się, że temat podjęty

kiedyś Radek i Bogdan już o tym myśleli, ale żeby było im łatwiej (znaczy chce powidzieć, żeby ich tym obarczyć ) musimy my wszyscy - zainteresowani się wypowiedzieć

osobiście jestem za sklepikiem
poczekajmy zatem na innych forumowiczów i może podczas zlotu będziemy mogli położyć podwaliny pod inicjatywę

Jak najbardziej jestem za tym sklepikiem, czy jakimś składzikiem części. Kawałek magazynu też by może się znalazł który bym mógł na to poświęcić, a poza tym niedługo chce ruszyć ze sklepem internetowym co prawda z meblami, ale mógłbym poświęcić kawałek przestrzeni serwerów na internetową bazę części. Tylko ja się nie piszę na rozbiórkę takich aut i pisanie czy sprawdzanie części bo po pierwsze nie mam czasu nawet by spokojnie sobie posiedzieć i coś w TV pooglądać a po drugie co najważniejsze ja się zupełnie na tym nie znam...

Sklepik fajna sprawa, w instytucje harytatywne nie wierze (a Ohojska raczej explorerem jeździć nie będzie - nie wsiada w nic poniżej 200tyś wartości ) więc myślę, że jakieś tam skladanie się nie zda egzaminu...