Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Mam pytanko, czy jak stoicie bez włączonego 4x4, tył się kręci zakopany czy przód wam sie załącza? Mnie nie a mam wrażenie, że na asfalcie mnie wyciąga, mam explo pół roku i jeszcze nie ustaliłem czy tryb auto działa czy nie...

Mam pytanko, czy jak stoicie bez włączonego 4x4, tył się kręci zakopany czy przód wam sie załącza?

TAK

Mnie nie a mam wrażenie, że na asfalcie mnie wyciąga,

jesteś pewny ze NIE działa?
czy masz takie wrażenie?
bo szybko można sie pomylić jak autko sie toczy i 4 kola sie kręcą

mam explo pół roku i jeszcze nie ustaliłem czy tryb auto działa czy nie...

a to takie proste
wystarczy małe blotko, piasek, lód.....
stan tyłem na śliskim podłożu i dodaj gazu

a jak chcesz to zobaczyć to podjedz do zaprzyjaźnionego warsztatu
postaw autko na podnośnik słupowy
i będziesz widział co się kreci a co nie

Czyli mi niedziała bo w błotku tył się kręcił a przód stał

jesteś na 100% pewny?
z przodu tez jest mechanizm różnicowy,
i mogło sie np. kręcić prawe kolo, i tego nie widziałeś
sprawdź to przy okazji z druga osoba

a potem będziemy dumać co dalej

z przodu tez jest mechanizm różnicowy

poważnie?, mysałem że tylko w wersji z AWD...

Powaznie!
Bez przedniego mechanizmu roznicowego nie pojezdzilbys po asfalcie...
AWD ma dodatkowo miedzyosiowy mechanizm roznicowy (dlatego mozesz zawsze miec dolaczony przod, a u nasz tylko jak jezdziesz po sliskim).

no tak jak Blig ci juz wyjasnil,
po co to jest mech.roznicowy to domyslam sie ze wiesz

bylo to juz opisywane, ale jeszcze raz tak dla potomnosci

explorer V6 (1992-2001) ma dwa mechanizmy roznicowe na przedniej i tylnej osi,
i na zakrecie kazde kolo (jak i osie) kreca sie z roznymi predkosciami
i przy zapietym 4x4H (czy 4x4L) obydwie osie polaczone sa na sztywno
no to wyobraz sobie jakie naprezenia wystepuja na te elementy
dlatego nie mozemy z wlaczonym 4x4H/L jezdzic po czarnym

inaczej jest w V8, tam masz staly naped na wszystkie kola AWD
a zeby mogl po czarnym jezdzic ma dodatkowo roznice miedzy osiami.

a teraz taki przyklad,
stoisz wszystkimi kolami na lodzie, masz wlaczone 4x4H
ktore kola beda sie krecic?
odp.:
z tylu jedne i z przodu jedne

a teraz taki przyklad,
stoisz wszystkimi kolami na lodzie, masz wlaczone 4x4H
ktore kola beda sie krecic?
odp.:
z tylu jedne i z przodu jedne

yyyy....a czy czasami nie 2 z tylu i 1 z przodu?
Wszak w tylnym mechanizmie roznicowym Explo ma LSD (Limited Slip Differential - blokade cierna), wiec przy sprawnym mechanizmie powinny sie chyba oba tylne kola krecic...
natomiast przedni mechanizm nie posiada LSD, wiec krecic sie na pewno bedzie tylko jedno kolo...
W kazdym razie tak na pewno wyglada teoria a praktyke przetestuje w najblizszym czasie

Albo jeszcze tak sie zastanawiam, czy jesli WSZYSTKIMI kolami staniemy na lodzie, to czy nawet wszystkie 4 kola nie beda sie obracac, bo wtedy wszystkie kola beda mialy jednakowy opor (czyli mechanizmy roznicowe beda przekazywac moc na oba kola osi, tak jak podczas jazdy na wprost po asfalcie)... tzn. w idealnym przypadku, ktory nie wiem czy kiedykolwiek zachodzi
Dobra, ide spac, bo chyba jakies glupoty zaczynam wymyslac Dobranoc

Dzięki za info. Czyli z tego wynika, że przednia oś nie ma blokady mechanizmu różnicowego (myślałem, że jest na stałe i że kręcą się 2 koła tak samo, a na asfalcie przy dołączaniu tylko przy poślizgu, nie ma to znaczenia)
Tylna oś ma oczywiście włączony mechanizm różnicowy na 4x4 h/l, dlatego w błotku na Auto mogło się kręcić jedno tylnie i jedno przednie, a jak przełączyłem na 4x4 to mnie blokada tylnego mechanizmu wyciągnęła do przodu - teraz musze tylko sprawdzić czy faktycznie tak było i czy przód się dopina.
Jeszcze wspomnę o reduktorze, kiedyś pisałem, że na Low czasem słysze i czuje mocny pojedynczy stuk przy skręcaniu w terenie - na bardzo miękkim nie przeskakuje, ale na 4x4 High nic nie przeskakuje ani na miększym ani na twardszym terenie co o tym myślicie?

....Wszak w tylnym mechanizmie roznicowym Explo ma LSD (Limited Slip Differential - blokade cierna), wiec przy sprawnym mechanizmie powinny sie chyba oba tylne kola krecic...
natomiast przedni mechanizm nie posiada LSD, wiec krecic sie na pewno bedzie tylko jedno kolo...

hehe
zgadza się tylko ze to LSD to tylko 30% blokuje
i to w nowych autach
i w zależności od przebiegu, powiedzmy kolo ~ 150tkm nie działa już wcale

..Jeszcze wspomnę o reduktorze, kiedyś pisałem, że na Low czasem słysze i czuje mocny pojedynczy stuk przy skręcaniu w terenie - na bardzo miękkim nie przeskakuje, ale na 4x4 High nic nie przeskakuje ani na miększym ani na twardszym terenie co o tym myślicie?

raczej normal

hehe
zgadza się tylko ze to LSD to tylko 30% blokuje
i to w nowych autach
i w zależności od przebiegu, powiedzmy kolo ~ 150tkm nie działa już wcale

uuuu.... myslalem ze wiecej % sie blokuje (cos kolo 60-70%) i przy zgodnej z harmonogramem wymianie wlasciwego oleju w dyfrze to sie nie "utlenia"
ehhh....znow rozczarowanie

A ma może ktoś patent na zblokowanie mechanizmu różnicowego

temat byl opisywany TU KLIK

No byłem na testach i się potwierdziło tryb "auto" nie działa , tył się kręci przód stoi w miejscu, jak na załączonym obrazku, za kierwnicą monika - niestety kobiety mają problem z określeniem czy się coś kręci czy nie więc lepiej je posadzić za kierwnicą i zachować dostateczny odstęp
Załączony obrazek
Co dalej z tym fantem robić

A ma może ktoś patent na zblokowanie mechanizmu różnicowego

Ma!
Zowie to się migomat locker