Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Albański Góral
Posty: 242
Rejestracja: 2008-04-15, 13:53
Lokalizacja: zachodniopomorskie

EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-16, 12:59

Sprawa pokrótce wygląda tak:
Jade swym czołgiem - huczy z tyłu. Ok trzeba zrobić -wstepna moja laicka diagnoza -tylny most. Założenie uwarunkowane tym, że łozyska tylnie kupiłem i dałem na warsztat w "mojej wsi" w lutym tego roku. Wtedy po odebraniu auta było ciszej.

Dobra, postanowiłem, ze pojadę do jakiegos kumatego mechanika. Po drodze miałem Łódz i zajechałem do reklamujacego się na forum i majacego forumowe dobre referencje Grzegorza (Wajc83). Diagnoza - nie tylni most (ufff) ale znów - łozyska tylne. Myslę sobie co qfa jest? osiem miesięcy i łożyska znów do wymiany, bez jaj -jedno to ok. 300zł.
Grzegorz twierdzi, ze łozyska były zajechane i nikt od co najmniej 2 lat nie wymieniał. Temu forumowemu koledze mechanikowi ufam nawet tylko z tego wzgledu, ze mógł wymienić łozyska a skasowac mnie duzo wiecej za "naprawę " tylnego mostu.

Moja konkluzja: Nie wymieniono łozysk w warsztacie "u mnie na wsi" tylko je w jakiś sposób wyciszono. Faktycznie było wtedy ciszej w aucie przez około 3 miesiące choć dziwęk pewniepowoli narastał a nie słyszy sie tego tak od razu. Zdjęcia przedstawiają zuzyte częsci łożyska -bardzo sa wyrobione bieżnie. nie posiadają oznaczeń żadnych tak wiec nie wiem czy są to oryginalene czy może te co kupiłem w lutym.

Pytania moje brzmią :
1. czy mozna (i jak) wyciszyc łozyska aby po wyjeździe z warsztatu wydawało się że sa zalozone nowe? (wpakowac smar, silikon czy tam cokolwiek jeszcze?)
2. czy Waszym zdaniem tak wygląda łozysko po 8 miesiącach? Przebieg "teoretycznie" na nich zrobiony to max 10tys km?
3. czy uszkodzenia mogły powstać na skutek innych przyczyn np złego ich montazu?

Prosze o opinie bo nie zostawie tego tak a chce miec jakieś podstawy teoretyczne od bardziej doswiadczonych aby kierownik warsztatu nie zagiął mnie gdy bedę z nim gadał.
Grzegorz dał mi kilka wskazówek ale może coś jeszcze wpadnie wam do głowy. Dzięki.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Nie jeździj rowerem po balkonie.

Awatar użytkownika
wojtasss82
Posty: 25
Rejestracja: 2010-02-08, 23:04
Lokalizacja: Koszalin

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-16, 18:05

Witam, historie z łożyskami przerabiałem na mojej osobówce, mam w pracy mechaników, którym daje czasami moje auto, ja kupuje części, oni zakładają. Wymieniłem łożyska dwie strony tył (łożyska ze średniej półki cenowej) po 2 miesiącach znowu huczy, zmieniam jedną stronę, wstawiam łożysko najdroższe jakie mieli, nie huczy jeżdżę kolejne dwa mies. znowu huczy wydaje mi się że to znowu ta sama strona, kupuje dwa nowe łożyska znów te drogie, zmieniam mechaników (bo to może oni coś partolą), zmieniam cisza do dziś. Mechanik pokazuje mi to łożysko które założyłem jako pierwsze po 4 mies.( około 5tys km przejechane),
łożysko wygląda tak jak te na powyższych zdjęciach, jak pokazalem je w sklepie sprzedawca powiedział ze moge zareklamowac jak chce, ale już nie chciało mi się użerać. Wniosek taki, że sa łożyska i "łożyska". W sklepie do mojego auta były łożyska po 11zł, 23, i 50 , kupowałem te za 23 na początku i po 5 tys wyglądały jak te ze zdjęcia. nie chce myśleć co dzieje się z łożyskiem za 11zł:), a swoją drogą niewłaściwe dokręcenie łożyska lub niedokładne wyczyszczenie starego smaru z opiłkami, też moze powodowac takie skutki.
Pozdrawiam
wojtasss82

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-17, 10:44

czy wymienili? może i wymienili ale może być tak, że te co im dałeś raz, że były słabej "wartości" a dwa, że mogły nie być dobrze przesmarowane przed założeniem. Łożysk chyba raczej nie da się wyciszyć... jak huczą to znaczy, że mają luz, a jak mają luz to nie idzie go zlikwidować inaczej niż przez wymianę.

Tyle ode mnie...

akurat teraz walczę z przednimi w trójce, które niby nie są głośne a jednak mają luz...
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
leszek_g
Posty: 492
Rejestracja: 2009-04-10, 09:23
Lokalizacja: Warszawa
Model Explorera: EDGE

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-17, 10:57

Moje doświadczenia z łożyskami są takie. Po kupnie auta wymieniłem jedno łożysko na tyle razem z piastą, zakupione na ebay, średni przedział cenowy, no name. Wytrzymało 20tkm. Teraz zakupiłem samo łożysko w sklepie usaolkusz, łożysko firmy Atlas. Dopiero zmienione, mam nadzieję, że wytrzyma więcej.
Przednie lekko huczy z lewej, nie ma luzu, powoli zbieram się do zakupu. Jeśli to oryginalne to wytrzymało dosyć długo...Aktualnie auto ma 177tkm na szafie.
V4 na lato: VFR 750F
V6 na cały rok :)

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-17, 11:11

jakby nie było to jednak powinniśmy stawiać na łożyska firmy Timken bądź SKF. Ja teraz właśnie zakupiłem piastę na ebay... średnia półka - zobaczymy... normalnie piasta przód to kwota rzędu $140.00.

Co do tyłu to wymiana łożyska jest możliwa bez wymiany całej piasty - łożysko powinno w sumie być dostępne w każdym ceniącym się sklepie z łożyskami.

Wracając do pierwotnego pytania - Jeśli nie wymienili jednak tych łożysk to jak je uciszyli?
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Klubowicz jacek4
Klubowicz
Posty: 5873
Rejestracja: 2008-06-18, 21:37
Lokalizacja: Warszawa-Pr.Płd.
Model Explorera: EX II 1996 OHV

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-17, 17:13

Kiedyś wyciszałem na krótki okres - mycie w benzynce, przedmuchiwanie i smarowanie (oryginalne uszczelnienia ni ważne aby na trochę było cicho) a czasem efekt uzyskamy bez ruszania uszczelnień fabrycznych. Po płukaniu kąpiel w gorącym oleum itp.

Nie róbcie tego w domu :evil:
To oszukiwaniW moim przypadku samego siebie (kiedyś) :-P
jacek4
kom. +48 515 276 140

W walce z ogniem nie ma kompromisów - są zwycięstwa, ale i czasem są porażki...
http://www.youtube.com/watch?v=NErhyfVwscU

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-17, 21:20

Kiedyś wyciszałem na krótki okres - mycie w benzynce, przedmuchiwanie i smarowanie (oryginalne uszczelnienia ni ważne aby na trochę było cicho) a czasem efekt uzyskamy bez ruszania uszczelnień fabrycznych. Po płukaniu kąpiel w gorącym oleum itp.

Nie róbcie tego w domu :evil:
To oszukiwaniW moim przypadku samego siebie (kiedyś) :-P
no ale jak huczy to lipa - nie da się "reanimować" tylko trzeba wymienić. Jeśli nie wymienili ci więc tych łożysk to nie przychodzi mi żaden powód dlaczego... nawet żeby je przesmarować trzeba się do nich dostać... a więc o co kaman tak na prawdę?
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Albański Góral
Posty: 242
Rejestracja: 2008-04-15, 13:53
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-18, 12:55

Dzieki za pomysły.

wojtasss82 - łozyska nie były tanie ponad 300zł -to jest juz wyższa półka cenowa jakbym kupił za 50 zeta to wtedy zniszczenia kładłbym na karb jakości. Ale może wcisneli mi za 300 zeta w sklepie szit za który sami dali 50. teraz sie chyba juz nie dowiem.

Jankes -dostac sie aby przesmarować to nie problem -gorzej zdjąć i załozyc nowe- Grzegorz powiedział, ze musiał uzyć 100 tonowej prasy na mieście bo jego 20 tonowa nie dawała z tym rady. moze o to kaman ? ;-)
Ostatnio zmieniony 2010-11-18, 12:59 przez Albański Góral, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jeździj rowerem po balkonie.

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-18, 18:46

może być... jak kupiłeś łożyska to trzeba było sprawdzić jakiej były produkcji - tak jak już pisałem, najlepiej jakby były Timken albo SKF.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Karpiu
Posty: 163
Rejestracja: 2008-05-03, 10:26
Lokalizacja: Olsztyn/Błonie

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-19, 09:35

Z tymi SKF'ami to też trzeba uważać... Jak się patrzy na opakowanie to na niektórych jest Made in China... a to nie wróży nic dobrego... Niby firma a też potrafią spartolić...
Pozdrawiam
Karpiu


"Ten co wie, że nie wie - jego pouczcie"

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-19, 09:55

no to fakt - z tym, że co dzisiaj nie jest robione małymi żółtymi rączkam???

samoloty zaczynają robić! PASAŻERSKIE!!!

anyway... ja to bym na Timkena stawiał.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
viwaldi
Posty: 280
Rejestracja: 2008-08-26, 10:11
Lokalizacja: Poznań

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-25, 14:08

W nawiązaniu tego wątku :) mam pytanko czy w tzw. domowym garażu da się wymienić to tylne łożysko ? I jak to zrobić po kolei:)

zakładam że:
- odkręcam koło , szczęki , tarcze
- górny wachacz
- dolny wachać
- śrubę na półosi

i co dalej , ściągam pewnie ściągaczami ( ale czy to w miarę rozsądnie zejdzie ), czy łożysko trzeba wprasowywać czy da się wcisnąc domowym sposobem :)

Z góry dzieki za info :)
Udało mi się kupić łożysko " made in usa" poniżej 200 i tak sobie myślę że wymienię bo coż mi lekko buczy
Dodge Durango 4,7 '05 LPG
Mercedes-Benz W126 420SEL '87 LPG

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-25, 20:44

Jak odkręcisz dolny wahacz, to sprężyna głowę Ci urwie... ,a opony w jakim masz stanie?
Ostatnio zmieniony 2010-11-25, 20:46 przez Krzysztof Kurek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
viwaldi
Posty: 280
Rejestracja: 2008-08-26, 10:11
Lokalizacja: Poznań

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-25, 21:12

Wiedziłam że cos popier..... ale pewnie na żywo bym takie błędu nie zrobił :) Opony mam ok mysłałem że się wykolckowały, ale nie ewidentnie łożysko lub coś z szczękami hamulca ręcznego.

NIe wiem czy się sam za to łożysko zabierać czy gdzieś zwieść :) ale każdy grosz się liczy :(
Dodge Durango 4,7 '05 LPG
Mercedes-Benz W126 420SEL '87 LPG

Awatar użytkownika
leszek_g
Posty: 492
Rejestracja: 2009-04-10, 09:23
Lokalizacja: Warszawa
Model Explorera: EDGE

Re: EX III łożyska tylne - historyjka z obrazkami

2010-11-28, 14:07

Jak odkręcisz dolny wahacz, to sprężyna głowę Ci urwie... ,a opony w jakim masz stanie?
Nic nie urwie.
Wybijanie łożyska w domu??? Powodzenia. Moje nie chciało wyjść ściągaczem, jeden zepsułem, dopiero prasą 10T :eek:
Całość możesz wymontować, zawieźć do gościa z prasą, i potem złożyć do kupy. Roboty na niecałą godzinę bez dojazdu do kolesia z prasą i sklepu z piwem 8)
Ostatnio zmieniony 2010-11-28, 14:09 przez leszek_g, łącznie zmieniany 1 raz.
V4 na lato: VFR 750F
V6 na cały rok :)

Wróć do „WARSZTAT”