Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam i szukam pomocy wymieniłem silnik i pali jak czołg nie wiem gdzie szukać przyczyny

może zacznij od rozłączenia na noc aku a po podłączeniu przejedź sie delikatnie na benie kilkanaście kilometrów może jakiejś wtyczki nie podłączyłeś np od przepływki

generalnie winę za spalanie ponosi zazwyczaj kilka czynników - w tym wypadku mogą to być zanieczyszczone bądź nie podłączone sondy lambda, brudny przepływomierz, źle ustawiony czujnik położenia przepustnicy, wypalone świece (zbyt duża odległość na elektrodach), bądź też zużyte wtryskiwacze (lejące). Zależy też czy układ wydechowy jest kompletny (katalizatory) i czy filtr powietrza nie jest "zawalony" syfem.

Jak widzisz masz parę rzeczy do sprawdzenia na dzień dobry.

Dziękuje za pomoc. Szczerze mówiąc nie mam katalizatora a w zamian mam strumienicę. Nie wiem jak sprawdzić położenie czujnika położenia przepustnicy i nie wiem gdzie jest czujnik przepływu paliwa. Jeżdżę tym cudem trzeci rok i nie miałem problemu dopóki nie padły głowice i wymieniłem cały silnik. Jestem z okolic Elbląga a tu jedynym serwisem amerykanów jest AJS do których straciłem zaufanie i nie mam gdzie sprawdzić go na kompie. A wozu za nic nie zmienie na inny nawet jak będzie palił 300L/100km

ale pali jak czołg w sensie spalanej ilości paliwa, czy pracuje nierówno ?

ja mam czytnik ale tylko OBD a jedynka to ma chyba jeszcze ISO

Jeszcze jedno mi przyszło do głowy - sprawdź ciśnienie na listwie bo być może padł regulator ciśnienia paliwa.

jedynka ma OBD I

wtyczka pod maską,

znalazłem przejściówkę OBDII - OBDI więc jak chcesz możemy się w przyszłym tygodniu spotkać i spróbować przeczytać błędy

Dziękuje za pomoc. Prawdę mówiąc to i dużo pali i moim zdaniem mógłby pracować równiej na wolnych obrotach, nie jestem też pewien czy podłączyłem dobrze przewody podciśnienia co może wpłynąć na pracę regulatora ciśnienia. A do Malborka się chętnie przejadę bo moja luba zamku jeszcze nie widziała, aż wstyd to przy okazji zobaczy. Mam czas dopiero po 27.11 ale mam nr. telefonu to się na pewno odezwę i skorzystam. Dziękuje za numer telefonu.

spoko u mnie z czasem ostatnio też bywa różnie ale na pewno coś wymyslimy

jeśli obroty nie teges to pewnie faktycznie masz coś nie tak z przewodami podciśnienia. Zacznij systematycznie sprawdzać wykluczając po kolei wszystkie możliwe części - tylko tak dojdziesz do sedna. No i wymień przy okazji filtr powietrza, paliwa oraz świece z kablami.

Witam ponownie. Widzę że nie mam co kombinować i napewno skorzystam z pomocy i wyląduje moim cudem w Malborku. Mam Twój numer telefonu to się zdzwonimy w przyszłym tygodniu. Dziekuje wszystkim za pomoc.

w sumie w dzień to możemy się nawet spotkać w Elblągu bo ja tam ostatnio praktycznie co dziennie jestem bo mam tam robotę tylko muszę przejściówkę zmotać znaczy kabelki
napisz tylko czy kostki przy silniku mają dziurki czy bolce bo nie wiem jakie wsuwki dopasować

Dziękuje za pamięć długo nie miałem czasu na wejście na kompa. Na chwilę obecną mój fordzik więcej stoi niż jeździ za mało czasu mam na niego. Odezwę się w późniejszym terminie. Pozdrawiam