Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
kmc
Posty: 86
Rejestracja: 2010-07-03, 10:05
Lokalizacja: Płock
Model Explorera: III '04
Kontakt: Strona WWW

reduktor czy nie reduktor :-)

2010-11-29, 18:26

Witajcie,
jakiś czas temu pisałem, że przy gwaltownym dodaniu gazu, coś mi strzela, hałasuje. Diagnoza Wasze była, że to reduktor. Wobec tego w oczekiwaniu na dawce - wreszcie do mnie jedzie, jeżdzę na tym lichym reduktorze, ale wyciągnąłem wtyczke z reduktora, żeby się nie załączał. Teraz zaś mam zagwozdke. Dziś wyjechałem na piekny śnieg, but i nagle spod podłogi: tra tatatatata znowu tem "miły" dla ucha dźwięk.
Mam więc pytanie, czy rozłaczony - elektrycznie - reduktor, może strzelać?

pozdrawiam
--
kmc
Krzysiek K.M.C. Płock
był Ex '99 4.0
jest Ex III 4,0 '04

Awatar użytkownika
Klubowicz RAFBOR
Klubowicz
Posty: 6093
Rejestracja: 2008-06-11, 13:12
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Re: reduktor czy nie reduktor :-)

2010-11-29, 21:49

Według mnie może, bo łancuch pracuje cały czas i na załączonym i na rozłonczonym. na rozłonczonym po prostu ma przełożenie jakby 1:1, ale napęd na przód idzie tak czy tak przez reduktor czyli przez łańcuch.
Nie jestem mechanikiem, ale tak na zdrowy chłopski rozum tak to rozumuje.
Pozdrawiam
Rafal
503 185 961 jak nie odbiorę to oddzwonię

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: reduktor czy nie reduktor :-)

2010-11-30, 08:12

Witajcie,
jakiś czas temu pisałem, że przy gwaltownym dodaniu gazu, coś mi strzela, hałasuje. Diagnoza Wasze była, że to reduktor. Wobec tego w oczekiwaniu na dawce - wreszcie do mnie jedzie, jeżdzę na tym lichym reduktorze, ale wyciągnąłem wtyczke z reduktora, żeby się nie załączał. Teraz zaś mam zagwozdke. Dziś wyjechałem na piekny śnieg, but i nagle spod podłogi: tra tatatatata znowu tem "miły" dla ucha dźwięk.
Mam więc pytanie, czy rozłaczony - elektrycznie - reduktor, może strzelać?

pozdrawiam
--
kmc
Może strzelać ja po odpięciu przodu zauważyłem poprawę, ale strzelało dalej, a to dlatego, że łańcuch sobie dalej chodzi tylko kół przednich nie napędza - nie włącza się auto (a wbrew pozorom te auto się załącza bardzo często), jak przełączałem na zapięte 4x4 to wtedy była masakra. Jeździłem tak dobre pół roku, najpierw do 3t później do 2,5t obrotów, a na końcu to powyżej 2t mi strzelał to się wziąłem za robotę i wymieniłem :-P
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Awatar użytkownika
desmo
Posty: 302
Rejestracja: 2009-06-10, 12:23
Lokalizacja: ze wsi
Model Explorera: EX II Limited 2001r

Re: reduktor czy nie reduktor :-)

2010-11-30, 09:40

U mnie wszystko działało ok ale zauważyłem od czsu mrozów teraz że jak włączam 4x4 szybkie na postoju na luzie to jak ruszam to zdaży się że przód się nie napędza i słychać cichy terkocik z reduktora i nagle się włącza. Potem wyłaczam 4x4 a przodzik dalej pędzi, wniosek-- chyba olej do wymiany bo w lato było OK.

kmc
Posty: 86
Rejestracja: 2010-07-03, 10:05
Lokalizacja: Płock
Model Explorera: III '04
Kontakt: Strona WWW

Re: reduktor czy nie reduktor :-)

2010-12-08, 20:32

żartobliwie odpowiem - toscie mnie chłopacy uspokoili ;-) jutro podobno mam miec wreszcie drugi reduktor, przeloże i rozbebeszę poprzedni, jak będzie tylko łańcuch do wymiany to go wymienie i będę trzymał w zapasie ;-)
Krzysiek K.M.C. Płock
był Ex '99 4.0
jest Ex III 4,0 '04

chevidan
Posty: 31
Rejestracja: 2009-07-20, 19:23
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: reduktor czy nie reduktor :-)

2010-12-09, 18:21

U mnie wszystko działało ok ale zauważyłem od czsu mrozów teraz że jak włączam 4x4 szybkie na postoju na luzie to jak ruszam to zdaży się że przód się nie napędza i słychać cichy terkocik z reduktora i nagle się włącza. Potem wyłaczam 4x4 a przodzik dalej pędzi, wniosek-- chyba olej do wymiany bo w lato było OK.
nie-wniosek jest taki że nie potrafisz obsługiwać napędów.

po załączeniu przedniego napędu nie musisz stać,możesz jechać do 100km/h.pierwsze 3-4 obroty kół to czas aby zadziałały sprzęgiełka.w tym czasie przedni napęd nie działa.trzeba też pamiętać żeby w tym momencie nie doprowadzać do uślizgu tylnych kół bo sprzęgiełka przednich półosi mogą eksplodować.
po wyłączeniu przedniej osi(można również w czasie jazdy)sprzęgiełka się rozpinają po pewnym czasie i słychać pracujący przedni most.aby się odłączyły natychmiast,trzeba cofnąć kilka metrów aż do słyszalnego "klik,klik"dźwięku który oznacza że sprzęgiełka się rozłączyły.
DOTYCZY TYLKO EXI ZE SPRZĘGIEŁKAMI AUTOMATYCZNYMI
Ostatnio zmieniony 2010-12-10, 00:00 przez chevidan, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
QDLATY
Posty: 1288
Rejestracja: 2008-05-16, 09:22
Lokalizacja: Wołomin

Re: reduktor czy nie reduktor :-)

2010-12-09, 19:38

ale Desmo ma manuale... :-D więc na początek trzeba sprawdzić stan oleju lub wymienić..
Ostatnio zmieniony 2010-12-09, 19:40 przez QDLATY, łącznie zmieniany 1 raz.

chevidan
Posty: 31
Rejestracja: 2009-07-20, 19:23
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: reduktor czy nie reduktor :-)

2010-12-09, 23:59

no chyba że,to shift motorek trzeba zabrać pod pierzynkę :-)

Wróć do „WARSZTAT”