Strona 1 z 1

Grzejący się silnik

: 2010-12-01, 01:47
autor: adamsky
Witam

i klops pierwszy mrozik i coś się zkasztaniło...

Pierwsze to strzelający łańcuch przy włączonym napędzie 4x4 low,,, masakra czy da się to jakoś małoboleśnie zreperować??

\\drugie to chyba awaria pompy,,, jechałem siobie w nocy do domu i podskoczyła gwałtownie temp. silnika wiec na pobocze i odkręciłem korek petrygo się wylało na zewnątrz temp się obniżyła poczekałem chwilę i wlałem petrygo bo miałem przy sobie ale jakoś dziwnie się zdławiał i jak dolałem to płyn w środku był brązowy :( i chyba pompa dalej nie podaje bo się sttrrasznie grzeje... co robić jak wymienić pompę hand made

pozdrawiam Adas

Re: Grzejący się silnik

: 2010-12-01, 08:30
autor: norbi73
objawy bardziej wyglądają na uszczelkę pod głowicą :-/

Re: Grzejący się silnik

: 2010-12-01, 20:58
autor: RAFBOR
objawy bardziej wyglądają na uszczelkę pod głowicą :-/
Dokładnie jak mówi Norbi. Sprawdż czy na wewnętrznej stronie krka nie masz takiej mazi jak masło, koloru czekoladowego. A i jak ci wywala płyn przez zbiornik to znaczy że kompresja poszła w układ chłodzenia. Ja jak tak miałem w renaulcie to dodatkowo miałem ze zbiorniczka drugi wydech.
Niestety ale powazna awaria. I niech ci przez mysl nie przechodzi tak jeździć bo zarżniesz całkiem silnik. A ten kolor brązowy to pewnie zawiesina oleju i płynu.

Re: Grzejący się silnik

: 2010-12-01, 22:25
autor: karolb863
gdyby nie ten brązowy kolor to pewnie byłaby to pompa,dzisiaj miałem identyczny przypadek w jakimś bmw ale bez brązowego koloru i okazało się że pompa,a tak to może być uszczelka pod glowicą. :-/

Re: Grzejący się silnik

: 2010-12-02, 09:44
autor: Jankes
no może nie straszcie tak, nie straszcie... brązowy płyn to normalka jeśli nie był dawno wymieniany - to po prostu "rdzawy nalot". A czy pompa ci padła? sprawdź najpierw termostat - zablokowany termostat może ci nieźle nabroić. Bez paniki - sprawdź termostat przede wszystkim.

A to, ze się dławi??? jeśli silnik się przegrzewa to komp daje ci znać o tym odcinając paliwo. To normalne. Nie wyobrażaj zaraz sobie najgorszego - trzeba sprawdzanie zaczynać od najbardziej błahych spraw.

powodzenia,