Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam jako że to pierwszy więc w sumie dziewiczy post na wstępie chciałbym wszystkich pozdrowić.

Dzisiaj przy próbie odpalenia rozrusznik zakręcił ale silnik nie odpalił ( spowodowane to było pewnie cofnięciem się paliwka do baku) odpuściłem kluczyk i szybko przekręciłem kluczyk jeszcze raz. Efekt był taki że silnik zrobił jeden obrót i nic więcej - przy okazji zapaliła sie kontrolka BREAK. Pogrzebałem na forum i posprawdzałem parę rzeczy tz. :
- akumulator naładowany
- klemy czyste
- przekaźnik pyka ten główny

Dziwne jest to że podczas machania wajchą od zmiany biegów wskazówka przeleciała sobie nad 1 i tak sobie została. Terasz przy ruszaniu nie zmienia swojej pozycji. Stwierdziłem więc że może jakiś czujnik położenia tej wajchy blokuje rozrusznik ale po wrzuceniu na ślepo N lub P słychać pykający przekaźnik na innych położeniach nie pyka.

Dzisiaj już za ciemno na sprawdzanie ale jutro zobacze co się stanie po podaniu prądu bezpośrednio z + akumulatora do automatu rozrusznika. Miałem Scorpio i tam ten problem występował.

Dziwne jest to że podczas machania wajchą od zmiany biegów wskazówka przeleciała sobie nad 1 i tak sobie została. Terasz przy ruszaniu nie zmienia swojej pozycji. Stwierdziłem więc że może jakiś czujnik położenia tej wajchy blokuje rozrusznik ale po wrzuceniu na ślepo N lub P słychać pykający przekaźnik na innych położeniach nie pyka.

W jedynkach wskaźnik jest poruszany linką. W dwójkach pewnie odbywa się to w ten sam sposób. Przy takich mrozach linka potrafi się przyblokować. Po rozgrzaniu auta powinno normalnie funkcjonować. Mam tak czasem w swoim, ale jak wiadomo jeżdżę jedynką.
Może to tylko taki drobiazg.

Po rozgrzaniu auta powinno normalnie funkcjonować. Mam tak czasem w swoim, ale jak wiadomo jeżdżę jedynką.
Może to tylko taki drobiazg.

Najpierw musi odpalić chyba że będę ostro dmuchał

Tylko bardziej zastanawia mnie fakt czy wskaźnik ma coś do odpalania silnika czy raczej tylko wyświetla który bieg jest zapięty. Tak jak napisałem wcześniej po właczeniu na ślepo N lub P słychać główny przekaźnik ten obok akumulatora.

wskażnik nie ma nic wspólnego z odpaleniem on tylko pokazuje jeśli trafnie celnąłeś na N lub P powinien palić musisz szukać innej usterki mi często spada ta linka lecz wskażnik zostaje na P tak go sprężyna ciągnie

diagnoza - szczotki z racji tego że musiałem zaparkować oczywiscie na najwiekszej zaspie co skutecznie utrudniało mi kładzenie sie pod samochodem w akcie desperacji wziąłem z domu kij od szczotki i sposobem znanym z Maluszków(może nie dokładnie identycznym) popykałem w rozrusznik i odpalił tz miał chęć bo akumulator padnięty...

Szczotki też mogą być zużyte, ale jest jeszcze planetarka w rozruszniku (podejrzewam że w twoim również, bo nie rozbierałem V8) i to ona potrafi się blokować, wyrabiają się łożyska w zębatkach planetarki. Stukanie kijkiem może uszkodzić rozrusznik (znam takie przypadki).

POZDRO

plastikowy kij od szotki lekko pyknąłem.. to było pyknięcie tymczasowe - muszę przestawić go w inne miejsce żeby mieć dojście do rozrusznika.

plastikowy kij od szotki lekko pyknąłem.. to było pyknięcie tymczasowe - muszę przestawić go w inne miejsce żeby mieć dojście do rozrusznika.

jeśli tak, to kupuj nowy szczotkotrzymacz i wymieniaj - koszt to jakieś 50-60 pln

może odpal go na lince?

może odpal go na lince?

A masz linkę do Automatów jakąś czarodziejską.

Podladowałem troszke aku - odpalił ale ładowanie na klemach 14.9 na wolnych w Hondzie jest równiutko 14.4V. Wydaje mi się że troszkę za dużo - chyba że jest to jakieś początkowe ładowanie. Przy okazji klema od minusa jest zasiarczona...

może odpal go na lince?

A masz linkę do Automatów jakąś czarodziejską.

bleheheh ale wstyd zapomniałem, że rozmawiamy o automacie

odpalić ładnie odpala tylko dziwnie podczas jazdy zaczął przerywać i wskazówka od ładowania troszkę się bujała. Po rozgrzaniu jest lepiej nie przerywa podczas jazdy ale np podczas postoju potrafią wypadać zapłony i silnik troszkę się trzęsie - raz to występuje raz nie...podczas postoju jeżeli nacisnę przycisk do zamykania szyb i próbuje domknąć zamkniętą szybę przygasa podświetlanie i wskazówka od ładowania zaczyna pływać a dokładniej opada troszkę w czasie trzymania przycisku.

preket, Jest to spowodowane prawie w 100% faktem ze autko nie chodzi ci równo po strzałach a do tego zerknij co stanie się jak odpalisz halogeny ładowanie zaraz idzie w duł duże obciążenie jest wtedy.z tym zapłonem to albo znów coś z czujnikiem położenia wałków albo od już czas na przewody w końcu zima jest ostra zerknij wieczorną porą pod maskę czy iskry nie biegają.

Musze podpiąć po kompa i zobaczyć - pamiętasz czy na benzynie na zimnym silniku występowało u Ciebie ssanie ?? Czyli obroty gdzie tak z 2000tys schodziły coraz niżej ?? Bo u mnie po odpaleniu na benzynie wskakują na około 1100 i silnik poważnie zaczyna sie telepać i czasami gaśnie - po chwili się to uspokaja.

Lewego w sumie nie ma gdzie łapać nowe gumy przy blosie BRC. Potem dolot i MAF. Dalej podobno wymieniałeś uszczelki pod dolotem więc pewnie tam lipy nie ma. Myślałem czy nie zwalił sie czujnik tem powietrza ale w tedy ssanie byłoby chyba cały czas.

Rano zawsze ssanie chodziło ale morze nie 2000tys troszku mniej jeśli koślawo chodzi to gdzieś albo lewe powietrze albo zerknij czy maf dobrze lata i czy nie wypięła się z niego wtyczka(nie sugeruj się gumową zaślepką) jeśli chodzi o dalszy dolot to to tam już nic więcej niema co by można uszczelniać bo reszta to stal a jeśli chodziło ci o kolektory to tak były wymieniane uszczelki przy okazji spawania jednego bo puszczał.

OK wszystko już jasne. Przerywanie spowodowane było lipnymi kablami...dwa przy zdjemowaniu zostały na świecach - upalone kable w środku. Zmienione na Acdelco - jest ok. Pozostał rozrusznik - ciekawe czy to szczotki się kończą czy tak jak napisał User wcześniej jakaś planetarka. Po pyknięciu szczotką odpala a zdarzyło się to już z 4 razy - muszę skoczyć i dobrać szczotki. Ala zaczynam się zastanawiać czy to nie planetarka bo zakleszcznie przeważnie występuję jak przekręce kluczyć i cofnę go w pół obrotu.

Orientuje się ktoś może czy rozrusznik z v6 EX2 pasuje do V8 ??? Bo chętnie bym kupił i doprowadził do stanu perfect a potem zmienił sztuke na sztukę