Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Czesc,
Jakis czas temu padl mi przedni naped w explo (2002). Przez jakis czas bylo tak ze raz sie wlaczal a raz nie, pozniej zmarl na dobre i tak mam do dzis. Nie mozna odpalic go manualnie, automatycznie tez sie nie wlacza. Caly czas tylko tylny naped, ktory nie jest najlepszym razwiazaniem przy tej pogodzie.
Moze ktos z szanownych forumowiczow mial podobna przypadlosc ?
Takze prosze o polecenie jakiegos warsztatu/mechanika z okolic warszawy, co sie znaja na napedach 4x4.

Dzieki
pzdr.
Raf

Podejrzewam, że w tym wypadku to bardziej elektronik niż mechanik jest ci potrzebny. Przypadłość dość często występująca jeśli padnięty jest któryś z czujników prędkości (czujników ABS w piastach kół bądź na tylnym moście). Wadliwy może być także silniczek na reduktorze zapinający przedni napęd (silniczek włącza tylko elektromagnes, który powoduje dopięcie się przodu - 4x4LOW jest sterowany przełożeniem dźwigni wewnątrz reduktora). Najczęściej wyrabiają się styki przy silniczku - możliwe jest więc, że silniczek pracuje ale nie zapina. Trzeba wiec sprawdzić nie tylko fakt czy silniczek "kręci" ale też czy zwiera styki. Odpowiedzialny za cały bałagan jest też moduł 4x4 znajdujący się tuż obok radia. Aby całość sprawdzić trzeba mieć pewność, że silniczek działa (i zapina manualnie), czy działają jak należy czujniki ABS (wszystkie 5) i czy moduł jest w porządku. Sprawdzenie należy jednak rozpocząć od skrzynki z bezpiecznikami i przekaźnikami... bo wada może być wręcz dziecinnie prosta do wykrycia.

Czujniki ABS sprawdzane miernikiem powinny mieć od 800-1400 ohm...

Cześć
Jeśli działa ci abs to wykluczysz wadliwe czujniki przy kołach, pożycz od kogoś moduł 4x4 i zobacz czy będziesz miał sprawne napędy, jeśli to nie pomoże to jak pisze Jankes grzebnij w reduktorze. Powodzenia
LG

Witam kolegę. Ostatnio trochę walczyłem z napędami i na początek proponuję ci sprawdzić, czy po włączeniu napędu na stałe idzie napięcie na brązowy kabel przy reduktorze. Przedni napęd włączany jest elektromagnesem w reduktorze. Powinno tam być min 12V. Jeśli nie ma to podejrzewam moduł 4x4 - po przeczytaniu forum częsta usterka