Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witajcie !

Temat skierowany jest do znawców tematu "reduktor+przeniesienie napędu".
Mam typowe rozwiązanie - przełącznik 4x4 auto, 4x4 i redukcja.
Zauważyłem niedawno taką prawidłowość że w pozycji 4x4 auto, gdzie napęd jest teoretycznie tylko na tył delikatnie szarpie mi przy ruszaniu. Efekt ten nie występuje przy załączonym przodzie (4x4).
Dziś wymieniałem na tyle tarcze i klocki, w zaprzyjaźnionym warsztacie, więc poprosiłem kolegę żeby mi tam zerknął dokładnie bo podejrzewałem tylny most. Mechanik poruszał piastami, mają trochę luzu wzdłużnego (tak ze 2mm więc bez tragedii), luzu przy obracaniu nie ma niepokojącego. Diagnoza na szybko - tylny most jest ok.
Był problem z wjechaniem potworem, więc tylko tył był na podnośniku. Silnik odpalony, 4x4 auto, bieg na D i delikatnie gaz - koła tylne niby się zaczynają powoli kręcić, ale spod pojazdu dobiegają bardzo niepokojące dźwięki, jakby coś szarpało całym wozem i faktycznie wszystko drży i napawa strachem
Zrobiliśmy jeszcze próbę ze dwa razy i daliśmy spokój, żeby czegoś nie popsuć.
Podnośnik na dół, zjeżdżam na wstecznym - nic, płynnie, podjeżdżam do przodu - nic, płynnie.
Mechanik podrapał się w głowę, mówi - tu masz taki sam reduktor jak w twoim, faktycznie leżał rozebrany, pokazał co go boli i stwierdził, że może u mnie shiftmotor nie do końca rozłącza przód przy opcji tylko tylnego napędu.
Sam nie wiem co o tym myśleć, po drodze tak sobie kombinowałem w głowie, że może zadziałało to magiczne "automatyczne załączanie przodu przy uślizgu" i jak potwór był na podnośniku z tyłem w górze, to może wykrył że się niby ślizga i chciał załączyć przód ?

Sam nie wiem, zagadka...

U mnie to sie zdarza tylko od czasu do czasu. O ile nie ruszasz na sniegu lub lodzie (gdzie te dzwieki bylyby normalne przy zalaczaniu przodu) to chyba warto podjac ta kwestie. Moze ktos z tu obecnych zna napedy jak wlasna kieszen?
Plus: Moze ktos przy tej okazji podalby mi jakis link to tematu "jak wlaczac, wylaczac, przy jakich predkosciach, kiedy sie zatrzymac itpd itp)??
Dzieki i sorry za podkradanie tematu ale na odpowiedz w watku tez czekam.

Co do zapinania napędów w przypadku opcji 4x4Auto, 4x4High, 4x4Low:

- 4x4Auto jeździsz na co dzień, przód dopina się w momencie odczytu z czujnika na moście uślizgu tylnych kół.
- 4x4 High - możesz załączać w trakcie jazdy - nie musisz się zatrzymywać, ani trzymać hamulca, ani robić innych czarów jest chyba tylko ograniczenie prędkości do której można zapinać w trakcie jazdy - chyba do 80 km/h. Jeździć można z pełnymi prędkościami.
- 4x4 Low - musisz zatrzymać się, wrzucić na N, trzymać hamulec i zapiąć 4x4Low.

Zauważyłem niedawno taką prawidłowość że w pozycji 4x4 auto, gdzie napęd jest teoretycznie tylko na tył delikatnie szarpie mi przy ruszaniu. Efekt ten nie występuje przy załączonym przodzie (4x4).

w pozycji Auto napęd nie jest tylko na tył, przód jest dołączany według informacji które przesyła czujnik na tylnym moście - jeśli odczyta on uślizg kół daje informację do sterownika aby dopiąć przód. Tak samo daje też odczyt do ABS-u w przypadku hamowania

Zauważyłem niedawno taką prawidłowość że w pozycji 4x4 auto, gdzie napęd jest teoretycznie tylko na tył delikatnie szarpie mi przy ruszaniu. Efekt ten nie występuje przy załączonym przodzie (4x4).

w pozycji Auto napęd nie jest tylko na tył, przód jest dołączany według informacji które przesyła czujnik na tylnym moście - jeśli odczyta on uślizg kół daje informację do sterownika aby dopiąć przód. Tak samo daje też odczyt do ABS-u w przypadku hamowania

Czyli ruszając na idealnie czarnym i przyczepnym (jak np. w warsztacie) to szarpania nie powinno być (i faktycznie nie było) ?

ja jak sobie teraz jeżdżę na 4x4 auto to w momencie utraty przyczepności tylnych kół,wyraźnie czuję że załączył się przód,szczególnie na lodzie jest odczuwalne ...eeeee........cie,a kiedy różnica prędkości osi jest niewielka to cały proces przebiega łagodnie.

U mnie na Auto szarpie przodem nawet przy łagodnym ruszaniu.
Ponoć jest to wina zbyt "wyczulonego" czujnika ABS z tyłu.
Nie mogąc poradzić z problemem zdecydowałem się na słynny manewr BWM - czyli przecięcia brązowego kabla za radiem i założenia włącznika, teraz mam oprócz auto, 4H i 4L dodatkowo 2H i 2L i jest spokój.