Szanowni panowie sądzicie ze dam radę wyjąć silnik bez kanału ale z wyciągarką? Chciałbym to zrobić sam, nie za pomocą żadnego warsztatu. Na jakie trudności mogę natrafić? Pomocnych prosze o spostrzeżenia, bo są tu niektórzy prawdziwymi znawcami tematu, także każda uwaga będzie dla mnie pomocna. Jak zwykle i mnie musiał dopaść ten problem z rozrządem, ale wlaściewie dlaczego niby nie, skoro większość miała z tym mechanizmem przejścia
Ciekaw jestem czy silnik będzie pasował od OHV, problem z podciśnieniami rozwiązałbym ich całkowitym wyeliminowaniem, prócz tego na listwie... Dałoby to pewniejsze użytkowanie wozu, bez płaczu o rozrząd. Proszę kolegów o wypowiedzi w tym temacie.