Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam wszystkich !
Jestem tu nowy a mianowicie miałbym pytanie i prosiłbym o pomoc. Chodzi o załączanie napędu 4x4 , oczywiście przełączam go na postoju lub na biegu jałowym. Problem tkwi w tym że gdy przełączam reduktor na 4x4 (Hi) tak jakby jest stuknięcie że napęd się załącza no ale koła przednie nie ciągną a (low) o dziwo chodzi. Czytałem że to może być przyczyną nie działania systemu abs gdyż musiałem wymienić piastę koła przedniego prawego bo wyła i była do wymiany , ale nie wiem czy to jest prawda ? Inni mówią że być może reduktor jest do wymiany może coś doradzicie ?

Adrianoo, jak stwierdziłeś to,że koła nie ciągną?

No może i się mylę ale zimą sprawdzałem przy szybszym ruszeniu a problem pojawił się też zimą gdy akurat były duże śniegi i nąpęd tylni nie dawał rady to postanowiłem załączyc 4x4 i wtedy wyszło że nie ciągną było widać po kołach.

Hmmm....no coś nie tak,bo powinno się kręcić chociaż jedno koło.....
Przekaźnik "cyka"? Jakieś inne objawy?

Przekaźnik cyka innych objaw nie widzę no nie wiem co mogło sie stać może jak byłem wymieniać olej w skrzynii i ją odpowietrzyć to tamci coś spaprali albo odłaczyli coś ,lecz nie wydaję mi się .

Shiftmotorek.....ale głowy nie dam,bo jednak na LOW przełącza.
Właśnie,a jesteś pewien,że na LOW ciągnie przód? Pytam,bo nawet jeśli nie ciągnie,to różnica w "ruszaniu" jest znaczna.

wydaję mi się że tak bo po przełączeniu na low jest znaczna różnica siedząc za kółkiem odczuwa się to że jednak ciągnie .

wydaję mi się że tak bo po przełączeniu na low jest znaczna różnica siedząc za kółkiem odczuwa się to że jednak ciągnie .

Nie koniecznie....niech ktoś sprawdzi z zewnątrz,czy faktycznie koła się obracają...

Kolego ty w 95 r nie masz 4x4 HI tylko AUTO na środku(chodzi o przełącznik) i koła przód zaczną dopiero Ci ciągnąć po uślizgu tyłu....

masz wolnobieżkę na przednim moście

Kolego ty w 95 r nie masz 4x4 HI tylko AUTO na środku(chodzi o przełącznik) i koła przód zaczną dopiero Ci ciągnąć po uślizgu tyłu....

Masz rację....a ja głupia cipa się sugerowałem autem kolegi co temat zakładał.
Nie zmienia to faktu,że jak sprawdzał na śliskiej drodze ,to auto powinno zadziałać.

Myślę o wolnobieżce, może przewody podciśnienia się zsunęły i nie zapina przodu...

No to nie wykluczone co koledzy piszecie posprawdzam to co mówicie może rzeczywiście te przewody podciśnienia , teraz bynajmniej mam się czym kierować w razie czego bo kompletnie już nie wiedziałem o co może chodzić dziękuję za dotychczasową pomoc.

Przeczytaj ten temat

dobra rada, jak nie masz przodu staraj się nie wdepnąć w poważniej wyglądający teren, szarpanie przód-tył tak ciężkim autem tylko na tylnej ciągnącej osi skończy się jak u mnie... poważną awarią skrzyni (mądry po szkodzie )