Ciekawie to zrobił julek1270 już rok jeździ i może się wypowie jakie +, a jakie -, po roku użytkowania.
Ależ wrażenia opisałem

, jeżeli podobają sie Tobie takie autka to śmiało do góry(bo mi od małego podobały się monster truck-i

) , po roku z elementów które dorabiałem nic nie pękło , nie powyginało sie i nie urwało sie, wszystko jest na swoim miejscu. Jedyne to gdzieś w układzie kierowniczym złapał jakiś luzik , ale nie jest wcale powiedziane że eksploatując seryjniaka po naszych drogach też by coś nie siadło

.
Teraz jak bym zaczynał lift to już nie robiłbym takich masywnych elementów (teraz waży 2130), mogą być delikatniejsze.
O ile nie wbijam się na chama w głębokie koleiny to nie ma problemu z przeciągnięciem gruchy mostów , zostają tylko slady po nich

, a autka na oponach 37cali też siadają w błocku

.
Jakby co , to nie ma problemu , w miare mojej skromnej wiedzy moge coś niecoś pomóc.
Ostatnio kolega forumowy plies wypytywał na PW co i jak z liftem , również planuje podnosić(a może już podnosi EX-a)

Pozdrawiam.
Czarny Eddie Bauer 6"lift opony 35" Big Horn Maxxis tel. 533563182